Niestety, forum trochę przycichło, podobnie mój zapał do kolekcjonowania i (co szczególnie niefortunne) grania. Kolekcja zbierana była głównie w latach 2010-2014. Poźniej trochę "skręciłem" w stronę DS i 3DS, ale i to nie rozwinęło się dalej. Hobby nieco odżyło w 2020, gdy złapałem napędzoną studiami zajawkę na zabawę w elektronice. Przybyło mnóstwo niesprawnych konsol, które własnoręcznie naprawiłem (niesamowicie satysfakcjonujące).
Mimo to, z kolekcji do dziś nie pozbyłem się niemal niczego. Nie miałem powodu i nadal nie mam. Biorąc pod uwagę, że duża część pochodzi jeszcze z dzieciństwa (zaczynałem zbierać jako dziesięciolatek), nawet do głowy nie przychodzi mi rozstawanie się z większością zbioru.
Co do cen - wzrosły wielokrotnie i taniej raczej nie będzie. Konsole Game Boy weszły w ten etap życia, gdy ich ilość i dostępność spada, a popyt na nowo wzrasta. Mimo, że to wiem, też jest mi trudno się z tym pogodzić :P