Grałem jednak nie ukończyłem i tak od kilku lat obiecuje sobie, że to zrobię :) Imho warto w nią zagrać choćby z jednego prostego powodu - żadna inna gra do takiego stopnia nie przebija tzw. czwartej ściany. Robi to tak dobrze i w takich chwilach, że momentami będziesz kompletnie zdezorientowany i nie będzie Ci do śmiechu :) Smaczki z Metal Gear Solid (np. kiedy Otacon każe wrzucić drugą płytę MGS4) to naprawdę małe miki w porównaniu do tego co zaserwuje Eternal Darkness. Czasem bywa porównywana do serii Resident Evil z czym absolutnie się nie zgadzam, bo oferuje znacznie więcej - głębszą i ciekawszą historię, specyficzny klimat, połączenie adventure-combat-puzzle, pełne środowisko 3D. Za grę wszech czasów osobiście jej nie uważam, ale na pewno za bardzo dobry tytuł w który warto zagrać i mieć w kolekcji zwłaszcza, że jest exclusivem dla GC.