[GB Classic]Malowanie obudowy.

[WiiTold]

Właśnie. Czym i jak?
Wiem że zwykłym spray'em na bazie rozpuszczalnika/nitra/benzyny nie, bo uaktywni plastik i się zacznie topić/rozpuszczać. Słyszałem, że najlepiej akrylem wodnym, ale takich nie nabijają w puchy, więc musiałbym sobie napić w pistolet, sprężarka i jechanes ;D
A wy jak malowaliście?

[nintendog]

Ja PSXa malowałem lakierem samochodowym w Sprayu i bardzo fajnie wyszło ;)

[PatrykO]

Można sprowadzić te farby z US, ogromnym plusem jest fakt, że nie zakrywają oryginalnych napisów na obudowie od DMG po położeniu warstwy : ) Chyba jeden z lepszych produktów jeżeli chodzi o malowanie...

[WiiTold]

Trochę mi się nie uśmiecha ściąganie spraya z za granicy ;/
Da się zdobyć w Polsce?
Do Nintendopsa:
Wolę nie ryzykować, bo podejrzewam że ten plastik różni się od plastiku z którego zbudowana jest obudowa od PSX'a, a nie chce mojej "usmażyć" ;D

[PatrykO]

Na 100 % w naszym kraju dostępne są wersje do malowania broni (taki kamuflaż), ale poszukam tej do metali, bo efekty są naprawdę genialne : )



I racja plastik w obudowie DMG jest dość delikatny i różni się od tworzywa sztucznego produkowanego obecnie, więc lepiej uważać przy doborze barwników i farb...

@EDIT: Moim zdaniem warto też rozważyć farby dla writerów, które są dość łatwo dostępne w naszym kraju. Brandy takie jak molotov, montana(!), to naprawdę bardzo dobre spreje, ale nigdy ich nie wykorzystywałem do malowania gameboya.

[WiiTold]

A te Krylony ściągasz?
Bo jak tak, to bym się podpiął ;D

[WiiTold]

Mam czarnego Molotova, ale jak mam zrobić próbę?
Jak prysnę na obudowę, a on go stopi/rozpuści to dupa blada :/

[PatrykO]

Rozejrzę się za jakimiś dobrymi ofertami, bo też mi się nie widzi płacić więcej niż 30 zł za puszkę...

Molotov raczej nie powinien wyrządzić gameboyowi żadnej krzywdy, a już na pewno go nie rozpuści ; ) Może rozłóż go i spróbuj na wew. powierzchni, przy okazji zobaczysz jaki będzie to efekt krycia, chociaż czarny molotov to dość banalny pomysł i nie wiem, którego dokładnie masz, bo może stworzyć matowy efekt, co raczej nie będzie dobrze wyglądało, nie wspominając o dotykaniu malowanej powierzchni...

[WiiTold]

Czemu mat nie byłby dobry?
A co do rozpuszczenia, to wież, żaden njus wyciągnięty z "tyłka".
Na przykład, kropelka topi niektóre rodzaje plastiku :/
A mam info że farby na bazie rozpuszczalnika mogę zniszczyć powierzchnię plastiku, "rozpuszczając" go, tak jak kropelka.
A mój Molotov to:
Molotov Premium Finest Colors. Creative Art :D
Kupiony w skejt shopie :D

[PatrykO]

No nie byłby dobry, bo normalnie gameboy nie jest matowy, stwarza to pewne problemy, jeśli chodzi o kontakt z potem wydzielanym przez dłonie (farba może zacząć się kruszyć lub nawet odbarwiać w widoczny sposób), może pokaż jakiego masz molotova, bo oni mają różne rodzaje farb...

[WiiTold]

Pierdzielnąłem na zakrętkę i wali acetonem na kilometr :D
Chyba nie będę ryzykował.

[pajda]

najwazniejsza zasada (jestem modelarzem od najmlodszych lat), to malowanie powinno odbyc sie nie dysza ze spreju tylko areografem - dlatego ze sprej daje za duze kropelki. aerograf daje idealna mgielke dizek iczemu farba bedize nalozona rownomiernie, bez zaciekow. rodzaj farby - mozna kupic emalie..... jednkaze trzeba poprosic w meiszalni farb o to zeby sprzdali nam jeszcze utwardzacz. sama farba to za malo - szybko sie zetrze i bedzie ot rbzydko wygaldac. najlepiej stosowac zwykle lakiery samochodowe dorbze rozcienczone + utwardzacz. lakier wtedy jest wytrzymaly jak ten na samochodzie - jest odporny na scieranie, na wode, slonce dziek iczemu bedize wygladac dobrze przez bardoz dlugi czas. no i najwaznijesze - pozna go polerowac - jelsi sie porysuje. te metaliczne spreje jak ktos bedize zamawiac to chetnie kupie ze dwie sztuki. takze im wiecje chetych tym tansza przesylka. takze mozan sie zebrac i kupic.
odnosnie sprejow - dorbze rowneiz pojsc do lakierniczego - poprosic o sprej samochodowy. te spreje maja juz w sobie utwardzacz i sa niezle. nalezy wypsikac odpowiednia ilosc do aerografu - rozcienczyc go i mozna malowac areografem farba z puszki spreja. puszki sa tanie, a efekt sto razy lepszy. mozna rozne rzecyz robic. pozdro.

[WiiTold]

Czyli że zwykły spray z farbą do samochodów na bazie acetonu/innego rozpuszczalnika, wypsikać do puszki do pistoletu na sprężarkę (takie coś mam :D) i po prostu rozcieńczyć? Czym?
Wtedy nie będzie topiło obudowy?

[pajda]

nie no kup emalie w sprayu, albo najlepiej do mieskzalni pojsc. a cyzm to rozcienczyc? rozcienczalnikiem do odpowiedniego rodzaju lakieru.

[PatrykO]

albo najlepiej do mieskzalni pojsc.

gdzie iść?

[pajda]

MIESZALNI? wiesz co to takiego? wspominalme o tym juz w porpzednim poscie. MIESZALNIA FARB, LAKIEROW. MIE-SZA-LNIA.

[PatrykO]

tak wiem co to takiego, ale mieszalnia, a mieskzalnia to mała różnica, po prostu nie zrozumiałem o co Ci chodziło ^_^

[pajda]

mala literoweczka - ogolnie szybko pisze i nei zwracam uwagi na drobne bledy.

[WiiTold]

Czyli kupuję emalię w sprayu i jakiś rozcieńczalnik i mieszam w puszcze od pistoletu? Nie da się jakoś prosto z puchy od spraya? Bez kombinowania? ;D

[pajda]

malowanie spreyem jest ok, ale za duze kropelki z tej plastikowej dyszy wylatuja.... pwooduja to pozneij zacieki. z aerografu jest delikatniejsza ta mgielka- farab jest lepiej rozprowadzona - rownomierniej. takze lepiej tak. z puszki tez nalozysz od rauz gruba warstwe lakeiru na plastik. z aerografu nalzysz idealna cieniutka warstewke dizeki czemu wszystkie dziurki beda ladnei pomalowane, wszsytkie zaglebenia beda meic swoj naturaalny wyglad. po spreju - w tym zaglebieniach bedzie duzo farby i juz to ni bedize wygaldac tak fajnie. co do tego JAKA farbe kupic - emalie? cyz akryl? muisz zapytac typow w meszalnie co jest dopbrego do plastiku. lakiery samochdowe sa jak najbardzje okej. tylko tka jak mowie - utwardzacz musi byc i lakier bedize jak kamien.