GBForever forum
Ogólny => Ogólny => Wątek zaczęty przez: Mario_77 w Sierpień 11, 2011, 14:37:53
-
Witam.
Czy ktoś z użytkowników forum używał Prenumeraty PSX Extreme? Podobno są opóźnienia w wysyłkach oraz inne komplikacje.Czy to prawda?
Pozdrawiam.
-
nie, wszystko jest ok.
-
A jak zamówić prenumeratę? Wypełniam ten blankiet i idę do banku? Czy co? :D Nigdy nie brałem żadnej prenumeraty.
-
Nie wiem jak inni, ale ja przestałem czytać psx extreme już parę lat temu. Czemu?
Poszli na masówkę, śmieci masa w gazecie, zawyżają oceny i w ogóle się zeszmacili.
Recenzje poważne mam na IGN, Gamespot lub YT jak ludzie testują i nie muszę czytać kretyńskich komentarzy.
Także ja bym się zastanowił nad oddawaniem im 8 zł co miesiąc.
-
Ja kupiłem wczoraj PSX'a z kwietnia i powiem,że jest bardzo,bardzo dużo recenzji ,ale ogólnie to dobrze się gazetę czyta i też kupiłem ją bo był w niej test 3DS'a :D Ale prenumeratą jest taniej ,wiec pytam jak ja zamówić ;)
Pozdrawiam.
-
Masz z tyłu gazety blankiet, wycinasz go, uzupełniasz w tytule czy chcesz mieć prenumeratę na 6/ 12 msc (wpisując w tytule odpowiedni kod), uzupełniasz swoje dane, idziesz na najbliższą pocztę, dajesz ten blankiet Pani w okienku, płacisz, dostajesz potwierdzenie i to wszystko ;)
-
Źle się dzieje ostatnio w PSX, zmiana wydawcy, papieru na śliski, świecący... plus Rzeźnik piszący co drugi tekst w gazecie bo redakcja woli smażyć tyłki na wakacjach. Cenię sobie przeze wszystkim ciekawą publicystykę i różnorodność poglądów redaktorów (felietony Mazziego, Dżuja, teksty użytkowników, materiały Kila oraz oczywiście recenzje tytułów które mnie interesują). W okresie wakacyjnym raczej nie kupuje gazety bo wszystkie informacje mam w internecie, lecz w roku akademickim, na nudnym wykładzie zdarza mi się przeczytać tę gazetę. Głównie ze względu na brak internetu 5 dni w tygodniu :P
-
Dziękuję za pomoc. A i blankiet wypisuje tak: "Nazwa Zleceniodawcy" ,tu wpisuje Imię,Nazwisko oraz ulicę z kodem ulicy i mieszkania, "Nazwa Zleceniodawcy cd." wpisuje kod pocztowy i miasto ,a w "Tytułem" wpisuje PREN6 lub PREN12, a w pokwitowaniu zaznaczam Prenumerata 6 miesięcy lub 12 i wpisuje swoje dane?
-
Dokładnie ;)
-
Ok, dziękuję za wszystko i pozdrawiam ;)
-
A i jak blankiet z gazety mi zginie lub coś innego się z nim stanie to mogę na poczcie poprosić o zwykły taki blankiet, wypisać go i dać Pani z okienka czy musi być ten z gazety?
-
Może być zwykły tylko musisz wtedy wpisać dane odbiorcy :P chyba.
-
jasne może być zwykły, wygląda on podobnie jak ten z gazety. Leży on przy okienkach na poczcie.
-
Ewentualnie możesz kupić w kiosku nowy numer i wyciąc kolejny blankiet ;)
Ja przestałem czytać extrema jakieś 3 lata temu. Co to za extreme bez HIVa i Stara. Zresztą, jak mówią koledzy powyżej, zeszmacili się. To już nie to pismo co kiedyś. Teraz to masówka. No i reklamy zajmują z 1/3 pisma. Pewnie wynika to z faktu, że sprzedaż spada bo ludzie wolą czytac w necie, więc musza zarabiać więcej na reklamach, ale mimo wszystko irytuje reklama na co drugiej stronie. Ale nawet klimat już nie jest ten co kiedyś. I tn nowy papier, śmierdzi i jest taki nieprzyjemny. Ostatnio wiele pism przechodzi na ten papier i technikę druku (czuję po zapachu xD). A tak poza tym to nie czytam już extrima bo mnie nie interesują nowe gry, ot i co :) Zwłaszcza jak otworzę numer a tam kilka recenzji jakichś fitnesów, aerobików, tańców, śpiewów, gitar i innych popierdół. Ja, stary wyjadacz wychowany na hardkorowych grach z pegasusa nie potrafię tego zdzierżyć ;) Extreme był wielki tak do 2006 roku maksymalnie. (potem wyszedł x360 i się zesrało :P). To samo z NEO+, szmata jako i PSX. Amen. (wiem, że nie ma to wiele wspólnego z tematem, ale nie miałem gdzie tego powiedzieć xD)
-
Wstrzymaj się z prenumeratą!
Play Box jest lepszy!
To znaczy ogólnie fajna nowa gazeta, bardzo dużo recenzji, w jednym numerze też był test 3DSa, a w najnowszym jest super artykuł o PlayStation Vita, recka Ocarina Of Time i zapowiedź Tomb Raidera. ;>
Wada? Kosztuje 9,99, ale za to jest dobra.
-
zamawiaj śmiało, ja kupuje od dawna i jestem zadowolony ;)
o playboxie się nie wypowiem bo nie czytałem.
-
ten playbox to jest raczej trudno dostepny bo go nigdy nie widziałem.
-
Play Box'a nigdzie nie widziałem O.o ;(
-
...a u mnie leży chyba w każdym kiosku. I jakoś nie widzę, aby znikał w zastraszającym tempie.
Chętnie skomentuję Waszą rozmowę na temat obecnej jakości czasopisma PSX Extreme. Jako niegdysiejszy kandydat na praktykanta tego magazynu, chyba mam prawo ;) Cóż, na pewno to już nie to samo, co jakieś pięć lat temu. Wtedy bowiem każde otwarcie gazetki wiązało się nierozerwalnie z szybszym biciem serca i nerwowym kartkowaniem w poszukiwaniu tego najlepszego i pierwszorzędnego artykułu/recenzji (a zawsze był jakiś materiał, który czytałem z zapartym tchem). Teraz już tego nie ma. Po tym, jak z redakcji odszedł Shiva i Star, a HIV już występuje na łamach PE w formie 'gościa', klimat uleciał. A nowi, młodzi recenzenci czy felietoniści nie potrafią Czytelnika niczym konkretnym zaskoczyć. SoQ? Roger? W tej branży trzeba mieć pomysł na teksty, a nie wałkować w kółko ten sam schemat. Zauważyliście choćby materiały Pana Żochowskiego? Na każdym kroku wykorzystuje cytaty z wywiadów z producentami gier wideo - a samego, twórczego tekstu jest zatrważająco mało.
Kwestia lipnego, odbijającego najmniejsze nawet refleksy papieru została już wcześniej skomentowana, więc nie widzę sensu, aby powtarzać Wasze słowa. Reklamy też zostały przez Was zjechane po całości - i bardzo dobrze ;)
Miesiąc temu szczegółowo skrytykowałem PE na serwisie Geek World, więc zainteresowanych tematem odsyłam właśnie tam.
-
Czyli innymi słowy, magazyn jest nie warty grosza :) Raczej odpuszczę sobie prenumeratę po Waszych opiniach i stwierdzam z pełną prawdą iż PSX ,którego zamówiłem jest nużący i monotonny,a ich teksty przy tekstach Antar'iego się chowają ;D Koniec i kropka.A i mam pomysła, dlaczego GB Forever nie mogłoby wydać własnej gazetki? :D
-
weź mario skończ, najpierw poczytaj sobie jakiś numer i wtedy stwierdź czy Ci pasuje czy nie.. a tak sugerujesz się 2-3 opiniami i na tej podstawie podejmujesz decyzje. Ja sobie chwalę psxextreme i co miesiąc kupuje nowy numer ;]
-
Mam numer z kwietnia, przeczytałem prawie cały ;P
-
że niby nużący ? jak uważasz ja sobie chwalę, rób jak chcesz. To że nie ma już takiego klimatu jak kiedyś jak to powiedzieli poprzednicy nie oznacza że psxextereme nie prezentuje aktualnie dobrego poziomu jak przystało na taką gazetę.
-
Mogło mnie też nużyć z powodu tego ,że za bardzo nie rajcują mnie gry typu Call of Duty itd. ;D
-
No tak, kwestia gustu. I przyzwyczajenia ;) ja akurat kupuje PE nieprzerwanie od ośmiu lat i na tej podstawie wysunąłem takie, a nie inne wnioski. Sam chciałem nawet w pewnym momencie zostać redaktorem gazetki - pojawiły się nawet moje trzy teksty na jej łamach (z czego byłem bardzo zadowolony).
PE kilka lat temu - jeszcze za czasów PS2/Xboxa/GaCka/DC - było zdecydowanie innym pismem. Pełnym śmiechu, dobrych komiksów i przede wszystkim, świetnych materiałów napisanych przez najlepszych znanych mi domorosłych redaktorów. Żaden z nich nie podpierał się tytułem magistra (vide Rozbo obecnie), a ich praca wynikała tylko i wyłącznie z zainteresowania grami wideo. To byli maniacy, którzy pisali o "głupich gierkach" z prawdziwą pasją. I choć nie obywało się bez wpadek ortograficznych, a akapity zbudowane były wyłącznie z jednego zdania, ambicję i chęć przekazania opinii nt. najnowszych produkcji growych było czuć jeszcze przed wgłębianiem się w kolejne artykuły.
-
@Tomcio, jakie to były numery ? ;)
-
Play Box'a nie ma w sklepach??? o_O Może dlatego, że ma niewielki nakład, nie wiem. U mnie, w niedużym mieście na pewno jest w Empiku i saloniku prasowym Kolportera (jak kupowałem było ich jeszcze z 6). W innych też na pewno jest.
Poszukajcie dobrze, bo ten numer jest bardzo dobry!
Fakt, nie skreślaj od razu PSX Extreme. To też kwestia gustu, jak prawie wszystko. :]
-
Poszukam jeszcze tego Play Box ;) A co do PE to może kupie ,gdy będzie jakiś interesujący materiał ;D
-
Ja podtrzymuję opinię, że niedługo po 100 numerze zeszmacili się.
-
LUDZIE ZNALAZŁEM!
(http://www.gry-online.pl/Galeria/Forum/5/295122568.jpg)
http://www.youtube.com/watch?v=o6VaVCKjecw
Odnośnie PSX'a: tak jak koledzy podnosili wyżej reklamy co kilka stron zajmujące powierzchnię całej kartki niekiedy są niezwykle drażniące. Jednakże co mnie o wiele bardziej poirytowało to właśnie sposób wykonywania przez szanownych "redaktorów" swojej powinności dziennikarskiej. Bardzo uwidoczniło się to na przykładzie recenzji MGS: Peace Walker na PSP, którą jakiś czas temu czytałem w PSX. Autor (nie pamiętam dokładnie kto) wskazał wyłącznie ogólnikowe zalety tytułu charakteryzujące serię, które dobrał na podstawie domniemania. Przyjął wręcz za pewnik twierdzenie, iż skoro gra ma w nazwie "EmGieEs" to musi cechować się podobnymi przymiotami i posiadać ten sam pierwiastek co inne tytuły z serii. Przez to zupełnie nie wskazał w grze jej wad (które ja właśnie dostrzegłem i bardzo mnie dziwiło dlaczego autor je pominął), a także nietypowego charakteru rozgrywki.
Co ciekawe w ręce wpadł mi w owym czasie także numer Neo+. Sprawdziłem w nim recenzję powyższego tytułu. I co bardzo mnie zaskoczyło (początkowo wprawiając w osłupienie) to fakt, iż autor recenzji w owym magazynie wskazał wszystkie minusy, które sam sobie w myślach przywołałem grając w tę grę (a które "radośnie" pominął redaktor PSX'a). Mało tego wskazał na niezwykły charakter Peace Walkera, tak bardzo różnicujący go od innych MGS'ów. Opisał to coś dostrzegalne wyłącznie dla pasjonatów, osób które śledzą wężową sagę niemal od początku jej powstania. Czy nie tego powinniśmy wymagać od publicystów? Pełnego profesjonalizmu?
Twój redaktora z PSX to bardziej parafraza internetowej beletrystyki ubrana w słowiańskie szaty, niż samodzielna praca i niesztampowe podejście, którego wymagam od osób którym jakby nie patrzeć - płacę za teksty.
Niemniej nie da się ukryć, że zacięta bitwa pomiędzy Neo+ a PSX, zniszczyła konkurencję w postaci Engrade (ktoś jeszcze pamięta?). Playbox jeszcze się trzyma, ale też zapewne prędzej czy później zginie pod naporem tych komercyjnych gigantów. Nie da się ukryć że PSX wespół z Neo+ stanowią najlepsze polskie pisma o grach, konsolach i sprzęcie na nie. Co nie zmienia faktu, iż przykładowo przy takim EDGE czy Retro Gamerze wygląda słabiutko.
Ilekroć mam okazję być w Empiku przeglądam nowy numer EDGE, które bardziej przypomina książkę aniżeli czasopismo i konsolach. Rewelacyjne ekskluzywne materiały, nieszablonowe podejście do tematu, obłędne grafiki, świetny, pewny materiał tworzący zapobiegający odkształceniom, nic tylko postawić w pionie na półce. Sporo periodyków się na nim wzoruje, nie tylko zagranicznych. Cena (prawie 50 zł) robi swoje, lecz za taką jakość byłbym w stanie zapłacić. Samo pismo w Polsce jest dość trudno dostępne, ponadto notka dla osób, które nie wiedzą o czym mówię - magazyn jest po angielsku :P Tak więc powiadam wam, uczcie się EnGLiSha i inwestujcie w światową jakość.
-
Kiedyś wielki magazyn, wspaniałe opisy, solucje. (które w tamtych czasach gdy ludzie nie mieli internetu były czymś najbardziej wyczekiwanym) ( Młodzi gracze nie bedą pamiętać tamtych czasów jak to jest bez GameFAQ'a, a GTA SA to dla nich zacofana graficznie produkcja XD)I ten paradoksalny klimat bez pohamowań.... Do dziś zdarza mi się wziąść jakiś stary numer i iść na posiedzenie :P Obecnie nie kupuje.....
-
internet zniszczyl gazety - to niezaprzeczalna jedna jedyna prawda. podobniez bylo z Resetem - moja kochana gazetą, w ktorej glownie bylo o grach, ale tez o roznych, innych ciekawostkach.... chcoiazby skad wzial sie sedes... teksty bez pohamowan, jednakze bez wulgaryzmow no i dobre rezenzje.... to byla prawdziwa gazeta dla ludzi grjaych, ale wymagajacych czegos jeszcze - nie wiem durnych tekstow, ktore wywolywaly usmiech na twarzy. to tak jak gulash kiedys wymysli wspanialy tekst w mortal kombat - rynsztok, szaszłyk (gdy wykonywalo sie fatala i raz to gosc wpadal do kwasu, a raz spadal na kolce). za malolata te teksty krecily. teraz mzoe mniej, ale jak to sie wspomina! :). dostepnosc wssytkeigo w internecie zniszczyla te gazety, te teksty, i fanow tez zniszczyla - bo jak nie ma gazet to i fanow tez nie ma....
-
@Antari: prawda, widzialem recke tego mgsa. a pamieta ktos jakie bylo oburzenie kiedy hiv dal.mgs2 "tylko" 8+ ? a dal bo wiecej sie nie nalezalo i to mi sie podobalo, nie dawali ocen za znany tytul.
@pajda: prawda, kiedys gazety byly lepsze i radosc z nich wieksza, a teraz kazdy (ja nie) woli do neta zajrzec. net zabil nie tylko to, np. tez muzyke. teraz kazdy sciaga mp3 jakie chce a potem ich nie slucha, a kiedys sie kasety katowalo w kolko az do zdarcia tasmy i cieszylo kazdym utworem. ot taka dygresja (bo sie nudze w pracy xD)
-
@Rezor: Zgadza się, tamten motyw z HIV'em to już klasyk :)
Oczywiście nie można tak do bólu generalizować, przyklejając pismu metkę "tego złego" bee, FUUU itd. Bardzo cenię sobie nieszablonowe podejście Zax'a do RPGów (via ciekawe zestawienie gier na DS w tych klimatach) i bardzo charakterystycznych dzieł ATLUS'a (np. Persony, Odin Sphere). Parę miesięcy temu jeszcze pisał, jak jest teraz? Nie wiem.
"Twórczość" Butchera jakoś nigdy nie była specjalnie przeze mnie poważana. Sytuacja. w której zaczął być recenzentem/redaktorem naczelnym/facetem od korekty/ gościem od listów/ felietonistą/ ogółem mówiąc alfą i omegą trochę mnie wkurzyła. Powtarzam się, przepraszam.
-
Jedyne gazety które zawsze zostaną to bardzo specjalistyczne. Bo w nich publikuje się jakieś skomplikowane zestawienia, testy produktów itp. Taką gazetą jest dla mnie CHIP - w necie jedni mówią że ten laptop jest zajebisty a drudzy że kijowy. W CHIP-ie poważni ludzie, poważnymi metodami stawiają poważne oceny bez przymilania się w stylu 'lubię HP, reszta fuuu".
A co do gazet o grach czy nawet codziennych - wolę onet wiadomości. Świat idzie do przodu unfortunately.
-
Ja czytam gazety sporadycznie zapewne głównie ze względu na sentyment. Podobnie jest z książkami, nie potrafię czytać skanów/książek na PC. Lubię fizycznie złapać dany utwór :) Podobnie jest z mangą itd. Z drugiej strony proste informacje prasowe ciężko nazwać utworem. Internet/PC zaspokaja mój głód informacji będąc niezastąpionym medium pod względem szybkości przepływu danych, jednakże głodu doświadczenia słowa pisanego (czegoś ponad suche fakty) w moim przypadku jak widać nie zaspokaja. Często zdarza mi się kupować np. volumeny mangi pomimo możliwości czytania nowych chapterów na necie.
-
bo wziac w lapy kawal papieru, powachac tusz, to jest zupelnie co innego. ja nie potrafie czytac skanow, ebookow. to dla mnie meczarnia. ksiazka/gazeta = papier.
-
MGS 2 dostał ocenę 8- z tego co pamiętam ;)
@Rhigavo - jutro dokładnie Ci powiem, muszę bowiem przejrzeć stos gazet, aby znaleźć te trzy ;) pamiętam jednak, że był to rok bodajże 2008 - numer lipcowy na pewno. Pozostałych numerów nie pamiętam, jak znajdę to natychmiast napiszę ;)
-
Play Box'a nie ma w sklepach??? o_O Może dlatego, że ma niewielki nakład, nie wiem. U mnie, w niedużym mieście na pewno jest w Empiku i saloniku prasowym Kolportera (jak kupowałem było ich jeszcze z 6). W innych też na pewno jest.
Poszukajcie dobrze, bo ten numer jest bardzo dobry!
Fakt, nie skreślaj od razu PSX Extreme. To też kwestia gustu, jak prawie wszystko. :]
Jest! Znalazłem Play Box w Kolporterze! Potem pójdę kupić ;)
-
Kupiłeś? :> Jak Ci się podoba?
-
Okazało się ,że o 7 dopiero ojciec wraca... -.- Kupie jutro ;)
-
Odkopuje :P
Z uwagi na chwilowy brak (powiedzmy) „większych zajęć” w Krakowie, kupiłem ostatnio nowy numer Neo+ aby umilić sobie czas między wykładami i segregację klocków na kibelku. Znalazło się w nim parę interesujących mnie materiałów m.in. recenzje LoZ: Skyward Sword i Rayman Origins oraz kilka stron poświęconych długo oczekiwanej premierze PS Vita. Materiały recenzenckie zwłaszcza ten poświęcony przygodom Linka średnio wyczerpujące temat, znalazło się kilka cennych uwag, których nie widziałem w innych serwisach w Internecie (np. te dot. opisu impresjonistycznej oprawy wizualnej), lecz poza tym informacje dość zdawkowe, tekst skupił się na wypunktowaniu wad, w stylu: "musiałem kalibrować Remote Plus, brak Voice Actingu" etc. czyli na tym, co w każdej odsłonie cyklu nie przeszkadzało, a tutaj „ewidentnie” przeszkadza i wstrzymuje od wystawienia maksymalnej noty. „[…]Red Steel 2, zawiesił poprzeczkę wyżej w temacie designu lokacji” – po przeczytaniu tego zdania poprawił mi się humor. Czasami aż strach bierze, czyje opinie przedostają się przez sito korekty do obrotu publicznego. Widać, że materiał był pisany trochę z doskoku lub wręcz na siłę między partami w Skyrima :)
Co ciekawe w periodyku o wiele łatwiej przyszło mi znalezienie konkretnych treści i działów (to chyba 3 egzemplarz gazety, który mam w posiadaniu) aniżeli w konkurencyjnym PSX Extreme, którego mam blisko 50-60 numerów sprzed paru lat. A to chyba już o czymś świadczy.
Niestety mimo wszystko Neo+ nie potrafi wyjść poza sztuczne bariery rodzimej publicystyki i popełnia te same błędy, co rzekomo najpopularniejsze pismo o konsolach w Polsce (PSX). Zamiast kreować opinie i poddawać pod rozwagę pewne poglądy, wyłącznie informuje o ubiegło miesięcznych nowinkach zrzucając z siebie ciężar odpowiedzialności za kwestie oceny moralnej tego, czego dotyczy dana informacja. W najlepszym przypadku posiłkują się wiedzą z „poważnych” ogólnopolskich serwisów internetowych w wywiadach, sklepów via Ultima czy użytkowników forum, czytelników, którzy tyle wiedzą ile zjedzą.