Wiadomo, że okazje to głownie od żołtodziobów sie zdażają nie przecze :P Czasem wystarczy poprosić o lepsze zdjecia na maila i tez mozna trafic na cos konkretnego, a niektorych zniecheci slaba fotka. A propo juniorów to mam podobnie, srednio na 5 tylko z jednym nie ma problemu, paranoja :/ Duza reklama i ogolna dostepnosc do allegro, kusi byle wiesniakow i dzieci do zawierania transakcji.