Kufer tajemnic, czyli kolekcjonerskie historie i zdobycze na aukcjach

[stormek]

Zdobycze z dzisiejszego car boot'a. Gość chciał 2 funty za sztukę, wynegocjowałem 5 funtów za wszystkie. Kupiłem głównie dla Sonic Battle na którego poluję od dłuższego czasu a którego dostepność jest coraz mniejsza przy cenach mocno fantazyjnych :)



Car boot z poprzedniego tygodnia, bez szału za to z Doom'em 2 który na tej platformie staje się powoli kultem/legendą/rarytasem/hgw czym jeszcze (niepotrzebne skreslić). Całość nadszarpneła mój budżet o 3 funty :)

[flush2]

Puzzle Fighter II to również przyjemna gra. Miła do popykania, coś na luźno. Racery na Classica moim zdaniem już zbyt archaiczne ale do kolekcji zawsze warto mieć. Zdobycze jak najbardziej tak czy inaczej ;)

[igorch]

Puzzle Fighter II to również przyjemna gra. Miła do popykania, coś na luźno. Racery na Classica moim zdaniem już zbyt archaiczne ale do kolekcji zawsze warto mieć. Zdobycze jak najbardziej tak czy inaczej ;)

raymany tez sa swietne
rayman advance to swietny port: ma piekna grafike, poziomy sa bardzo roznorodne i gra nie jest zbyt latwa
maniaczylem w ta gre za dzieciaka i niedawno mi sie udalo dorwac ja znowu
bardzo sie z tego powodu ciesze
trojka nie jest juz tak fajna, ale generalnie cala seria jest grywalna

[Dj_Anndzia]

Właśnie stałam się szczęśliwą posiadaczką 3DS'a Toad Edition :)

[flush2]

Super jest, taki wesołek ;) Droga jest ta limitka?

[fixxxer1]

Super jest, taki wesołek ;) Droga jest ta limitka?

http://allegro.pl/okazja-super-toad-edition-3ds-kolekcjonerska-bcm-i3228353703.html
;)

[Dj_Anndzia]

Cena chyba bardzo dobra patrząc na zwykła wersje :)

Na "poprawienie" Wam humoru :) O to dzisiejsze łupy.
Gry na 3Ds'a po 19zł/szt i Donkey Kong za 30zł. To się nazywa mieć farta :)

[Antari]

DKC: R za 30 zł. Pozamiatałaś Aniu :) Tej gry w odróżnieniu do innych klasyków Niny jak Metroid czy Mario na Wii, nie można wyrwać tanio od lat. To genialna inwestycja, a w folii za x lat będzie warta fortunę!

[Dj_Anndzia]

To znaczy że nie mam jej otwierać ? :D I pogrzebać ją w kartonie na wieki ? ;>

[inlagd]

DKC: R za 30 zł. Pozamiatałaś Aniu :) Tej gry w odróżnieniu do innych klasyków Niny jak Metroid czy Mario na Wii, nie można wyrwać tanio od lat. To genialna inwestycja, a w folii za x lat będzie warta fortunę!

Co komu po najlepszej nawet grze, jesli ma w nia nie grac? :<

[Antari]

DKC: R za 30 zł. Pozamiatałaś Aniu :) Tej gry w odróżnieniu do innych klasyków Niny jak Metroid czy Mario na Wii, nie można wyrwać tanio od lat. To genialna inwestycja, a w folii za x lat będzie warta fortunę!

Co komu po najlepszej nawet grze, jesli ma w nia nie grac? :<

Kasa.

[mingan]

Trochę to zabawne jest :P  Trzymanie gier się mało opłaca. Kupisz grę zapakowaną za 30zł a za 5-10lat sprzedasz za 90-110. 80zł zysku w tak długim czasie to prawie zerowy zarobek biorąc pod uwagę inflacje. To już więcej zarobisz w tym czasie na złocie lub na procentach z jakiejś lokaty.

PS. strasznie zazdroszczę tego 3DS'a 

[inlagd]

DKC: R za 30 zł. Pozamiatałaś Aniu :) Tej gry w odróżnieniu do innych klasyków Niny jak Metroid czy Mario na Wii, nie można wyrwać tanio od lat. To genialna inwestycja, a w folii za x lat będzie warta fortunę!

Co komu po najlepszej nawet grze, jesli ma w nia nie grac? :<

Kasa.

Dla mnie dobra konsumpcyjne maja te wartosc, ze mozna je konsumowac, a nie zarabiac marne grosze na ich magazynowaniu. Widac nie naleze od takich muzealnikow-magazynierow, tylko do tych, ktorzy od nich kupuja, po czym uzywaja w najlepsze.

[M4ciek]

3DS fajniutki. Mnie najbardziej jednak podobają się XL. Takie matowe są :D

[Dj_Anndzia]

M4ciek: to jest XL:)

[Antari]

Dla mnie dobra konsumpcyjne maja te wartosc, ze mozna je konsumowac, a nie zarabiac marne grosze na ich magazynowaniu. Widac nie naleze od takich muzealnikow-magazynierow, tylko do tych, ktorzy od nich kupuja, po czym uzywaja w najlepsze.

No właśnie, ktoś musi być po drugiej stronie barykady, bo inaczej ten system by nie działał. Ja też raczej nie należę do tej grupy, choć mam kilka gier w folii, które kupiłem za grosze. Jak znajdę czas to zagram, jak nie, to zapewniam że gry nie eksplodują od zbyt długiego przebywania w folii.

Z tymi zarobkami nie do końca jest tak, jak to przedstawiliście. Gdyby w 2002 roku kupić 10 egzemplarzy Shantae, które wówczas latało w cenach zwykłej gry, to dziś trochę byś się wzbogacił relatywnie niewielkim kosztem. To samo z konsolami retro w foliach. Kup dzisiaj DS lite nówke w boxie (już jest to trudne) i sprzedaj w 2050 r. Myślę, że zarobisz "trochę" więcej niż 80 zł.

Jest to stosunkowo nowy rodzaj inwestycji w stosunku do metali szlachetnych. Osobiście nie biorę tego jakoś super poważnie ale obserwuję rynek i widzę do jakich absurdalnych cen dochodzą niektóre aukcje. Dziś koszt takich "operacji" jest niewielki, a w przyszłości może (ale nie musi) się to opłacić.

[Marcin]

Trzeba doliczyć jeszcze inflację :P

[M4ciek]

M4ciek: to jest XL:)

O, fajnie. Nie jestem oblatany w temacie 3DS. W takim razie super :)

[mingan]

Antarii ale ile jest gier na gbc, które można sprzedać z takim zyskiem? Gdybym potrafił tak podróżować w czasie to bym obstawiał wyścigi albo nakupił metali szlachetnych.
Ja się nie kłócę, bo sam mam parę gier w folii, które czekają na lepsze czasy i może sprzedaż. Ale nie wydaje mi się, żeby one były, w jakimkolwiek stopniu, dobrą inwestycją.
Z tym 2050 to też trochę przesadzasz. Gdybyś teraz wpłacił cenę tego ds'a na lokatę lub na lokatę w złocie, to uwierz, że zarobisz znacznie znacznie więcej niż na trzymaniu jakiegoś kawałka plastiku w domu.

[Wawrzino]

Z takimi inwestycjami na prawdę trzeba uważać, bo ich wartość po latach jest niepewna i mocno spekulacyjna. Prosty przykład, może nie do końca z "growego podwórka", ale też związane z hobby:
Taki mały klocek LEGO, kask robotnika w tym kolorze:

Pojawił się w JEDNYM zestawie w roku 1980. Do niedawna na rynku wtórnym jego wartość osiągała 600-900zł. Dwa lata temu LEGO wypuściło kolejny zestaw, w którym pojawia się ten kask w tym samym kolorze. Efekt? Obecnie można go dostać za ok 5-6zł.