Generalnie mówiąc nie spodziewałem się aż takiej hojności ze strony Sony. Jestem jednak zdecydowanie po stronie tych niezadowolonych, z kilku prostych przyczyn. Wiem, że piątka wytypowanych gier to hity i gry bardzo dobre jednak w prawie wszystkie grałem/przeszedłem/posiadam w swojej kolekcji, podobnie jak zdecydowana większość graczy, którzy przed 20 kwietnia mieli konto PSN. Popierdółkowe promocje z cyklu abonament Plus na miesiąc, dodatkowe opcje w Home czy inne maski Batmana jako darmowy DLC mnie nie przekonują. Uważam to za ciekawą formę ogłupienia graczy naiwnie wierzących, że coś dostaną za swoje "cierpienia". Bo tak na prawdę to co mogło być darmowe dla wszystkich, spokojnie można teraz nazwać "w ramach przeprosin". I najważniejsze na koniec. Czy te dobrodziejstwa mogą zrekompensować fakt, wycieku numerów kart kredytowych, danych osobowych i haseł milionów graczy? Co zrobi Kowalski który przeżył sympatyczne lata z wszystkimi trzema konsolami stacjonarnymi Sony, przy okazji ostatniej chętnie kupował cyfrowy content używając swojej karty, a teraz zmuszony jest ją zablokować, starać się o nową, zmieniać hasła (często będące identyczne w innych równie ważnych serwisach)? Czy po tym wszystkim zaufa i kupi ponownie?
Myślę, że ramach rekompensaty Sony powinno udostępniło gry nowe, które miały premierę tuż przed awarią lub ich premiera zbiegła się z okresem w którym PSN był offline.