Przestałem interesować się polityką z jakieś 3 lata temu. Dlaczego? To proste. Szkoda mi na to czasu. Oni i tak zrobią to co będą chcieli. Nikt z tych darmozjadów nie słucha głosu społeczeństwa. A właśnie wszystko powinno służyć człowiekowi - obywatelowi, zwyczajnemu podatnikowi. Jednak zwrócę uwagę również na media. Gazety i telewizja bez większego nakładu wytwarza, zaszczepia w społeczeństwie pewne poglądy. Te media manipulują opinią społeczną. Przykład: po 2 latach rządy PiSu upadły bo rzekomo tak źle rządzili, że społeczeństwo nie widziało ich w koalicji... do koryta dorwało się PO. I jak sądzicie? Mamy lepiej? Nie twierdze że za PiS byłoby lepiej, bo oni są identyczni jak PO. Gdzie tu przykład? Media stworzyły nagonkę na jedną z partii politycznych powodując narastającą niechęć w społeczeństwie do tejże partii. W tym samym czasie druga partia zyskała ogromne poparcie. W czym tkwi niesprawiedliwość? W tym, że teraz jest gorzej niż wtedy, a media podobnej sytuacji nie stwarzają. W społeczeństwie może i ta niechęć jest, ale jak to się przekłada na zmiany na fotelach poselskich? Dlaczego ta obecna partia rządząca nie jest odsuwana od władzy? Dla mnie telewizja, gazety nie istnieją. To dla mnie strata czasu. ACTA? Co z tego, że była społeczna niechęć do tego? I tak podpisali i tak. Nie podoba mi się to. Ale nie mam na to wpływu. Wszelkie rozmowy w tym temacie to zupełna strata czasu. Nic nie wskóramy. Dojdzie do tego, że za jakiś czas będziemy płacić za wejście na ulubiony serwis bo właściciel postawi swoich klientów pod ścianą. Musimy nauczyć się oszukiwać państwo - to jedyna droga, nie ma innej i nigdy nie będzie innej. Państwo okrada nas z każdego grosza. Nakłada ogromne podatki na nas. Nie robi nic w tym kierunku żeby nam było lepiej. Wręcz przeciwnie. Postawcie się w tej sytuacji zupełnie z boku - nie jesteście ani podatnikami, ani państwem. Co widzicie? Bo ja widzę jednych co mają wszystko i widzę drugich co nie mają niczego. Widzę jednych co kierują drugimi i widzę tych drugich co są kierowani. Państwo rządzi i robi wszystko, żeby żyło się lepiej rządzącym - kosztem społeczeństwa, które ciężko pracuje. Tak wiem, wziąłem pod uwagę kryzys na świecie, ale to kolejny powód, żeby ograniczyć społeczeństwo. ACTA nie ma służyć nikomu. ACTA ma ograniczać w tym celu, żeby rządzący mieli większy wpływ.