Awaria usług sieciowych Nintendo

[Antari]

http://www.nintendolife.com/news/2013/12/nintendo_acknowledges_network_issues_and_suggests_patience

Ale masakra. Od 2 dni próbuję się połączyć z eshopem i nic. Co najgorsze nie wykonałem wcześniej update'a Pokemon X, przez co mam zablokowaną grę i nie mogę się wymieniać, grać online do czasu pobrania łatki. Naprawdę nie wiem co za geniusz wymyślił, żeby pobierać aktualizacje z eshopu.

Nie mówiąc nawet o osobach, które dostały na święta ww grę i nie mogą się nią nacieszyć. Cholera wie jak długo potrwa awaria, bo wszystko zbiegło się z premierą Pokebanku, co spowodowało gigantyczne przeciążenie. Oczywiście było to baaardzo trudne do przewidzenia i nie dało się w jakiś sposób zabezpieczyć ;/

Żenada na całego i wielki fail Nintendo. Żeby zablokować klientowi grę, która legalnie kupił, legalnie zarejestrował itd. Oczywiście na żadne przeprosiny liczyć nie można, o zadośćuczynieniu nie wspominając. Bo Nintendo.

Aha jak czytam komentarze fanboy'ów w stylu:

"As much as I can't wait to download Zelda on the WiiU, I don't care because hopefully this means Nintendo had a successful Christmas.."

to po prostu otwiera mi się nóż w kieszeni. Fanatyzm na całego.

Jestem bardzo zdenerwowany, bo człowiek ma trochę czasu przez święta żeby pograć, a nie może tego zrobić. To, że Nintendo dobrze zarobiło mam głęboko w nosie.

[inlagd]

To zla karma, bo tylu ludzi chcialo przegrac swieta. A dzieki awarii moga spedzic je z dala od pokus plytkich rozrywek!

[M4ciek]

Wolałbym sam jednak wybrać jak spędzić "święta" :D

[Antari]

Taką nagrodę dostaje się właśnie od Nintendo za granie na legalu. Zapamiętajcie dzieci na całe życie.

Ktoś gdzieś napisał, że całkiem możliwe, iż Nintendo tak naprawdę nic nie zamierza z tym fantem zrobić i czeka aż sytuacja sama się ustabilizuje (minie okres świąteczny i ludzie przestaną masowo wchodzić). Nie zdziwiłoby mnie to, bo przecież kasa über alles...

Also żeby nie było, że hejce, że jestem anty-fanem. Sony PSN i Steam też miały problemy w związku z okresem świątecznym ale rozwiązali je w godzinę. Nintendo nie jest w stanie ogarnąć problemu już 3 dzień...

Ładne podsumowanko znalazłem:

-Releases XY in October
-Makes us wait 2 months FOR ABSOLUTELY NO F*CKING REASON for Pokemon Bank
-herr durr let's release on christmas
-servers can't handle the massive load of players accessing it, plus all the new players who just got the game
-Nintendo logic

[Morden]

Nawet nie zauwazylem, ze Nintendo mialo az tak powazne problemy. W srode dokonalem zakupu w 3DS'owym eShop'ie i wszystko dzialalo jak powinno. W ostatnich dniach wlazilem rowniez na Miiverse, gdzie jedynym zgrzytem bylo nieudane polaczenie. Polaczylem sie przy drugim podejsciu, wiec zadna to awaria. Sklepik Wii U tez smigal, bo na przestrzeni ostatnich dni wchodzilem. Mozliwe, ze przegladalem, gdy USA poszlo spac.

Szkoda, ze swiateczne promocje troche zawiodly. Na Wii U mozna bylo, i pewnie nadal mozna, kupic Toki Tori za maly pieniadz, ale Toki Tori kupilem cale wieki temu na Wii, wiec jedynka mnie nie urzadza.

[Antari]

Problem nadal istnieje i takie bagatelizowanie nie przynosi rozwiązania. Aktualny status połączeń dla europy jest dostępny tutaj:

http://www.nintendo.co.jp/netinfo/en_GB/index.html

Poza tym tu nie chodzi o chwilowy brak dostępu tylko kilkudniowy przestój bez absolutnie jakiegokolwiek działania ze strony koncernu. Awarie tego typu usuwa się w przeciągu godziny. Nintendo nie działa charytatywnie - płaci się im za konkretne przedmioty i usługi.

Zresztą o wiele bardziej mnie wkurza przypisanie update'ów do eshopa. W przypadku takiej awarii leżą nie tylko zakupy ale i możliwość update'owania konsoli, gier, które nie ruszą bez ww. To powinno być przypisane do odrębnego segmentu, platformy - czegokolwiek. To co jest obecnie jest rozwiązaniem rodem z epoki kamienia łupanego. Nie daj Boże ktoś zdecydowałby się włamać tak jak było to w przypadku Sony. Wtedy proporcjonalnie do tempa naprawy obecnej usterki większość usług mogła by zniknąć na dobre kilka lat.

[Morden]

Problem nadal istnieje i takie bagatelizowanie nie przynosi rozwiązania.

Przepraszam bardzo ze "bagatelizuje" problem, ktorego nie mam. Poza tym, narzekanie na forum tez rozwiazania nie przyniesie. Przed napisaniem tej odpowiedzi odpalilem eShop'y na 3DS i Wii U. Obydwa dzialaja. Miiverse tez.

Tak wyszlo, ze pokemaniacy sa najbardziej pokrzywdzeni, ale tak to juz bywa, gdy wszyscy zapychaja lacza. Ja bym psow na Nintendo nie wieszal. Wystarczy spojrzec na sieciowa infrastrukture Blizzard, ktory mimo to nie poradzil sobie z naplywem ludzi przy okazji premier WoW czy Diablo III. Jesli oni sobie nie poradzili, jak ma sobie poradzic Nintendo? Nie mowie, ze mamy sie z tego wszystkiego cieszyc, ale nikt dodatkowych serwerow nie bedzie stawial tylko po to, by miesiac pozniej je wylaczac.

Co do aktualizacji, owszem, mogli to rozwiazac inaczej, ale jaka by to zrobilo roznice w chwili, gdy wszyscy chca zasysac to samo i zapychaja rury? Przez eShop czy bez niego, wszystko i tak by lezalo. Ja sie ciesze, ze 3DS'owy firmware 7.x w koncu wprowadzil NNID. Nintendo jednak wprowadza jakies usprawnienia, wiec czekaj cierpliwie az siec sie podniesie i przestan narzekac.

P.S. - Powinienes zalozyc jakis dzial o nazwie "Spiskowe Teorie Antari'ego", bo jakiego tematu bys nie poruszal, wszedzie piszesz, ze wszystko co zle, jest celowym dzialaniem, lacznie z pozwoleniem piratom na piracenie, padajaca siecia i cala reszta.

[Antari]

Przepraszam bardzo ze "bagatelizuje" problem, ktorego nie mam. Poza tym, narzekanie na forum tez rozwiazania nie przyniesie. Przed napisaniem tej odpowiedzi odpalilem eShop'y na 3DS i Wii U. Obydwa dzialaja. Miiverse tez.

Tak wyszlo, ze pokemaniacy sa najbardziej pokrzywdzeni, ale tak to juz bywa, gdy wszyscy zapychaja lacza. Ja bym psow na Nintendo nie wieszal. Wystarczy spojrzec na sieciowa infrastrukture Blizzard, ktory mimo to nie poradzil sobie z naplywem ludzi przy okazji premier WoW czy Diablo III. Jesli oni sobie nie poradzili, jak ma sobie poradzic Nintendo? Nie mowie, ze mamy sie z tego wszystkiego cieszyc, ale nikt dodatkowych serwerow nie bedzie stawial tylko po to, by miesiac pozniej je wylaczac.

Co do aktualizacji, owszem, mogli to rozwiazac inaczej, ale jaka by to zrobilo roznice w chwili, gdy wszyscy chca zasysac to samo i zapychaja rury? Przez eShop czy bez niego, wszystko i tak by lezalo. Ja sie ciesze, ze 3DS'owy firmware 7.x w koncu wprowadzil NNID. Nintendo jednak wprowadza jakies usprawnienia, wiec czekaj cierpliwie az siec sie podniesie i przestan narzekac.

Rozumiem, że jeżeli problem nie dotyczy Ciebie, to implikujesz, że nie istnieje? Ciekawe jak wytłumaczysz setki niezadowolonych komentarzy na nintendolife, czyżby jakiaś anomalia wyssana z palca? Problem polega na tym, że nie rury są zapchane a kanał, do którego każda z nich wchodzi. Nie chciało się utworzyć kilku mniejszych kanałów to utworzył się zator i szambo wybiło.

Temat założyłem w celu poinformowania użytkowników forum o problemie. Początkowo myślałem, że problem dotyczy mojego połączenia, chciałem ustrzec userów przed takimi emocjami i przy okazji podyskutować na temat rozwiązań sieciowych Nintendo, czy nie od tego służy forum?

Podajesz przykład Blizzarda, który ma nieporównywalnie większą bazę użytkowników, stałych i potencjalnych. Zresztą może byś podał ilość czasu jaka była im potrzebna na uporanie się z problemem.

I kolejna sprawa - nie wszyscy chcieli zasysać to samo. Osób chcących pobierać aktualizacje gier i systemu było o wiele mniej niż Pokemaniaków chcących zassać Poke Bank. Kolejną grupę stanowiły osoby chcące kupić wybrane tytuły ze sklepu z uwagi na świąteczne promocje. Jeszcze inne czekały na zassanie darmowych gier pochodzących z bundle'i, które dostał na święta. Gdyby za każdą z ww opcji była odpowiedzialna osobna platforma, nie byłoby problemu. Ba, dedykując Poke Bankowi osobne miejsce uniknięto by całego zamieszania jak się okazuje. I tak najprawdopodobniej będzie.

Mówiąc obrazowo - gdyby padł sam Poke Bank, osoby chcące zassać darmowe gry z bundle'a czy aktualizacje nie byłyby zablokowane tak jak teraz.

P.S. - Powinienes zalozyc jakis dzial o nazwie "Spiskowe Teorie Antari'ego", bo jakiego tematu bys nie poruszal, wszedzie piszesz, ze wszystko co zle, jest celowym dzialaniem, lacznie z pozwoleniem piratom na piracenie, padajaca siecia i cala reszta.

Przepraszam, ale może podałbyś jakieś źródło tych konstatacji? Gdzie niby napisałem, że padająca sieć jest celowym działaniem? Niby kogo lol

EDIT. Aha nareszcie po niemal 4 dniach dostałem się do eshopu. Pobrałem upa Poków i nie interesuje mnie co dalej się tam dzieje. Czuje ogromny niesmak do tej platformy jak i całego Nintendo. Może o to chodziło.

[M4ciek]

Blizzard sobie nie poradził? Premiera d3 o 0:00, 1.5 godziny zawalonych serwerów, a potem już grałem aż nie padłem. Nie było tragedii :)

[Morden]

Rozumiem, że jeżeli problem nie dotyczy Ciebie, to implikujesz, że nie istnieje?

Moglem ewentualnie sugerowac, ale nie sugerowalem. Napisalem po prostu, ze wszystko to, co powinno, dzialalo u mnie poprawnie [patrz wyzej - zakup w eShop'ie i jego przegladanie, plus Miiverse].

Ciekawe jak wytłumaczysz setki niezadowolonych komentarzy na nintendolife, czyżby jakiaś anomalia wyssana z palca?

Mozliwe, ze anomalia. Moze nawet wyssana. Musimy chyba zorganizowac jakis pojedynek na maczety, bo widze, ze powazna to sprawa i gdy mowie, ze mi dziala, a w Pokemony nie gram, oznacza to, ze wszyscy inni klamia. Dolaczylem sie do dyskusji wyrazajac moje szczere zdziwienie, a okazalo sie, ze "bagatelizuje" powazny problem tysiecy komentujacych z serwisu jakiegostam i setek tysiecy uzytkownikow z calego swiata. Wnet zrobi sie z tego zbrodnia przeciwko ludzkosci.

Temat założyłem w celu poinformowania użytkowników forum o problemie.

No prosze. A ja myslalem, ze chciales po prostu ponarzekac.

Podajesz przykład Blizzarda, który ma nieporównywalnie większą bazę użytkowników, stałych i potencjalnych. Zresztą może byś podał ilość czasu jaka była im potrzebna na uporanie się z problemem.

Przyklad byl moim zdaniem doskonaly. Skala nie gra roli. To analogiczna sytuacja. Kazda z firm korzysta z optymalnej ilosci zasobow, proporcjonalnej do ilosci uzytkownikow. Jesli firma stawiajaca na rozgrywke po sieci nie radzi sobie z premierowa fala graczy, czego spodziewales sie po Nintendo? Minely cztery dni i pobrales co miales. Swiat sie nie skonczyl.

Gdyby za każdą z ww opcji była odpowiedzialna osobna platforma, nie byłoby problemu.

Nie mogles raz zassac aktualizacji przez cztery dni i juz wymyslasz "osobne platformy". Widze, ze pomysly masz dobre. Napisz do Nintendo. Moze skorzystaja? Przy okazji, zalatw dwa dodatkowe okienka i dodatkowych ekspedientow w kioskach, bo nie cierpie, gdy koles przede mna kupuje fajki gdy ja chce kupic gazete, a tak, poszedlbym do drugiego okienka, w ktorym sprzedaja tylko gazety. No, chyba ze stoi tam juz ktos, kto rowniez chce kupic gazete. W kazdym razie pomysl swietny i na pewno oplacalny. Warto w to zainwestowac na wypadek, gdybys kiedys chcial pobrac kolejna aktualizacje.

Przepraszam, ale może podałbyś jakieś źródło tych konstatacji?

Zrodlem moich wlasnych stwierdzen jest zwykle moja, rowniez zupelnie wlasna, glowa.

Czuje ogromny niesmak do tej platformy jak i całego Nintendo. Może o to chodziło.

Moze. Napisz o tym w dziale "Spiskowe Teorie Antari'ego". Zabezpieczajac sie na wypadek naglego wzrostu zainteresowania owym dzialem, proponuje stworzyc dla niego oddzielna platforme. Konczac, mam nadzieje, ze nie podchodzisz do tej rozmowy ze smiertelna powaga. Milego grania!

[Antari]

Podajesz przykład Blizzarda, który ma nieporównywalnie większą bazę użytkowników, stałych i potencjalnych. Zresztą może byś podał ilość czasu jaka była im potrzebna na uporanie się z problemem.

Przyklad byl moim zdaniem doskonaly. Skala nie gra roli. To analogiczna sytuacja. Kazda z firm korzysta z optymalnej ilosci zasobow, proporcjonalnej do ilosci uzytkownikow. Jesli firma stawiajaca na rozgrywke po sieci nie radzi sobie z premierowa fala graczy, czego spodziewales sie po Nintendo? Minely cztery dni i pobrales co miales. Swiat sie nie skonczyl.

Problem polega własnie na tym, że Nintendo nie korzysta z optymalnej ilości zasobów, proporcjonalnej do ilości użytkowników co udowodniła powyższa sytuacja.

Nie mogles raz zassac aktualizacji przez cztery dni i juz wymyslasz "osobne platformy". Widze, ze pomysly masz dobre. Napisz do Nintendo. Moze skorzystaja? Przy okazji, zalatw dwa dodatkowe okienka i dodatkowych ekspedientow w kioskach, bo nie cierpie, gdy koles przede mna kupuje fajki gdy ja chce kupic gazete, a tak, poszedlbym do drugiego okienka, w ktorym sprzedaja tylko gazety. No, chyba ze stoi tam juz ktos, kto rowniez chce kupic gazete. W kazdym razie pomysl swietny i na pewno oplacalny. Warto w to zainwestowac na wypadek, gdybys kiedys chcial pobrac kolejna aktualizacje.

No właśnie, chyba o to chodzi. Ja jestem z tych osób, które widząc kolejkę w supermarkecie i jedną czynną kasę, "grzecznie" informuję panią ekspedientkę żeby zawołała koleżankę do drugiej kasy. Bo takie mam prawo i taka jest procedura. Czas to pieniądz, come on.

Z twojego postu wnioskuję, że Ty wolisz grzecznie czekać w kolejce. Masz do tego święte prawo oczywiście. 

[Morden]

Optymalna ilosc zasobow wzgledem ilosci uzytkownikow gwarantuje funkcjonowanie systemu w normalnych warunkach. Ile razy, przed swiatecznym atakiem pokemaniakow, miales powazne problemy z siecia Nintendo?

Z twojego postu wnioskuję, że Ty wolisz grzecznie czekać w kolejce. Masz do tego święte prawo oczywiście.

Wole nie oskarzac kogos, kto problemow z eShop'em nie mial, o "bagatelizowanie" tak powaznych zagadnien, jak aktualny stan sieciowych uslug Nintendo. Wole tez nie wyciagac blednych wnioskow i podchodzic z dystansem do spraw blachych, a w szczegolnosci takich, na ktore nie mam zadnego wplywu.

[Antari]

Biorąc pod uwagę fakt, że przez okres świąteczny zawsze zwiększa się ilość nowych użytkowników konsol, gier, ilość pobrań z eshopu jest większa itd. to były normalne warunki. No nie powiesz mi, że dobrą decyzją było ustalenie terminu otwarcia PokeBanku w tym okresie. To jest tak transparentne, że nie wiem jak czytelniej mam to przedstawić. Głównym winowajcą był właśnie Poke Bank i trzeba było go udostępnić gdzieś indziej, kiedy indziej.

Poza tym to, że wszystko dotychczas działało jak trzeba wcale nie znaczy, że idea jednej platformy matki odpowiedzialnej za wszystko nie była chora w założeniach. Kiedyś musiało się wysypać no i się wysypało.

Widzę, że poczułeś się dotknięty słowem bagatelizować, a raczej nie słusznie bo żadna to obelga czy oskarżenie.

http://sjp.pl/bagatelizowa%E6

Ciężko odnieść inne wrażenie zwłaszcza po słowach "żadna to awaria". Nie przyczepiłbym się gdyby to dotyczyło 1 godzinnej awarii ale serwis wyleciał na 4 dni i takie są fakty.

Zresztą nadal nie wszystko działa jak trzeba, na oficjalnej stronie Nintendo status sieci nie nastraja pozytywnie. Ciekawe kiedy wszystko wróci do normalnego stanu. Powoli pojawiają się posty ludzi, którzy utracili swoje miasta w AC i save'y z gier, oraz kupione gry z eshopu, bo dokonywali w tym czasie transferu systemu. Ciekawe co z nimi będzie.

http://www.nintendo.co.jp/netinfo/en_GB/index.html

[inlagd]

Blizzard sobie nie poradził? Premiera d3 o 0:00, 1.5 godziny zawalonych serwerów, a potem już grałem aż nie padłem. Nie było tragedii :)

Byla. W najlepiej sprzedajaca sie gre na PC nie mozna bylo dlugo pograc. Jedyna rozgrywka online, a przerwy w dzialaniu serwerow powtarzaly sie losowo i wielokrotnie (czasem byly zapowiadane, zwykle nie). Wiem o tym doskonale, bo wzialem specjalnie urlop, zeby moc pograc w D3 od razu po premierze gry. I wiecie co? Z tygodnia urlopu wyszlo kilka godzin gry. I wiecie co jeszcze? Nikt nie otworzyl drugiej kasy, lol.

[Antari]

No ale jednak pograłeś co nie co. Przerwa w działaniu nie równa kompletnej dysfunkcji. Poza tym jest lekka różnica między premierą najlepiej sprzedającej się gry na PC, a okresem świątecznym, w którym nie było większych premier na konsole Nintendo. Mam ogromną nadzieję, że za awarię odpowiedzialna była premiera Poke Banku w KKW, bo jeżeli nie, to jest to żenada na całego, kompletny blamaż.

Status na stronie Nintendo się zmienił, wszystko powinno już działać jak należy. Nie wiem, nie sprawdzam osobiście, boję się.

[coby6]

Ciekaw jestem czy będzie rekompensata od nintendo .

[Antari]

Może rzucą nalepki z przepraszającym Mario do Nintendo Club, taniej o 50 punktów. To by było w ich stylu.

[inlagd]

No ale jednak pograłeś co nie co. Przerwa w działaniu nie równa kompletnej dysfunkcji. Poza tym jest lekka różnica między premierą najlepiej sprzedającej się gry na PC, a okresem świątecznym, w którym nie było większych premier na konsole Nintendo.

Zostalem fachowo zbagatelizowany, he he.

[Antari]

A mógłbyś rozwinąć, w którym miejscu bagatelizuję potężną awarię Blizzarda na premierze D3? Ale tak pełnym zdaniem, bo z tego co zacytowałeś nic takiego nie wynika.

Napisałem, że pograłeś co nie co. Nie pograłeś?

Napisałem, że przerwa w działaniu nie równa kompletnej dysfunkcji. Ty byś postawił tu znak równości?

Napisałem, że jest lekka różnica między premierą najlepiej sprzedającej się gry na PC, a okresem świątecznym, w którym nie było większych premier na konsole Nintendo. Nie ma twoim zdaniem różnicy?

[inlagd]

Wiesz co, Antari? Masz racje. Jak zwykle.