Przecież DS to dwa GBA sklejone ze sobą taśmą, pod względem mocy i rozmiarów ekranów. (a taśma to ukłon w stronę zawiasów w DS Lite <:) Ja DSa bardzo cenię, może i najbardziej z konsol N. Za wygląd, ideę (lubie 2 ekrany), pixelartowe wciąż gierki, genialne wydania gier.