Autor Wątek: [3DS] Pokemon X, Y  (Przeczytany 8825 razy)

Offline Antari

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 3576
  • DMG
[3DS] Pokemon X, Y
« dnia: Styczeń 10, 2013, 23:32:25 »
http://www.youtube.com/watch?v=WNr6wQfNfK4

Parę dni temu Nintendo zapowiedziało ogólnoświatową premierę szóstej generacji Pokemonów - dwa tytuły o enigmatycznych kryptonimach X i Y. Zaprezentowany został trailer, który możecie obejrzeć powyżej. Krótko postaram się opisać swoje spostrzeżenia, chętnie poznałbym także wasze.

Sama wiadomość o premierze dwóch nowych gier z głównego nurtu, dość mocno mną wstrząsnęła. No chwila... to już? Niespełna kilka miesięcy po amerykańsko-europejskiej premierze "rewolucyjnych" kontynuacji Black & White, gdy emocje nie zdążyły jeszcze w pełni opaść, otrzymujemy zupełnie nowy produkt, chciałoby się rzec właściwy? Na miejscu osób, które zainwestowały grubą kasę w B2/W2 poczułbym się troszkę oszukany. W moim osobistym mniemaniu sama marka traci trochę ze swojego prestiżu. Co po niektórym może się to wydać śmieszne, ale mnie od zawsze premiera każdego dzieła Game Freak kojarzyła się z czymś magicznym, była gwarantem wysokiej jakości dopracowanych produktów o często dość kontrowersyjnym wnętrzu. Każda generacja posiadała jedną trylogię gier głównego nurtu przez co idealny porządek świata i harmonia zostały zachowane. Wszystko zmieniło się za sprawą premiery B/W na DS.

Mimo oczywistej schematyczności, która była obecna już od pierwszej części i jest charakterystyczna dla konwencji oraz faktu, iż seria bazuje na sloganie "zapłać by złapać je wszystkie", każdy tytuł oferował sobą multum treści, które nawet w singlu zapewniały tonę rozrywki na najwyższym poziomie. Obecnie sytuacja wygląda tak - Pokemony jako ultra popularna marka są zaprzęgane do boju w momentach kryzysowych dla koncernu. Nowe odsłony zapewniają gwarantowane miliony sprzedanych konsolek - to nie ulega wątpliwości. Wydanie B2/W2 było genialnym posunięciem z czysto marketingowego punktu widzenia dla Nintendo - udało im się wyciągnąć ostatnie grosze z bogobojnych fanów pod pretekstem dostarczenia ostatecznego wcielenia piątej generacji. Po co się śpieszyć z szóstą, mimo że nowa konsola (3DS) jest już rok na rynku? Pokemony pomogą nam opróżnić magazyny z zakurzonych DS'ów. Rok później wydamy szóstą generację. Ktoś jest przeciw?

Analogicznie wyglada sprawa z nowymi odsłonami Mariana, który stracił w moim oczach trochę swojego uroku. Gry sygnowane jego imieniem obecnie są częściej dobre lub bardzo dobre, a rzadziej celujące. W pośpiechu wydawane są półprodukty w nadziei na szybki zysk, gwarantowany mocną marką dzieła. Obym się mylił i nie spotkało to Pokemonów.

Ciężko wyśnić sobie lepszy moment na tego typu zapowiedź. Nintendo obecnie sprzedaje się w Japonii rewelacyjnie, a premiera Monster Hunter 4 na 3DS w 2013 roku wydaje się jedynie ten stan pogłębić. Nowa część pokemonów jesienią brzmi już niemal jak gwóźdź to trumny konkurencji. Czyżby Nina postanowiła, w opozycji do swojej odwiecznej taktyki, wytoczyć ostateczne działa u świtu generacji, zmiatając całą dostępną konkurencję z wielkim hukiem?

Wróćmy jednak na ziemię do clou programu czyli samej gry. Na bok odkładam filozoficzne dywagacje na temat znaczenia tajemniczych X i Y w podtytułach. Kod genetyczny? Współrzędne? Who cares! To, co pierwsze rzuca się w oczy po prześledzeniu treści trailera, to odpowiednio odpicowana oprawa graficzna. Mamy tu do czynienia z nowym silnikiem, z którego całkowicie wyeliminowano wszelkie przejawy dwuwymiarowości. Postać porusza się w otoczeniu 3D, lecz mimo to, kamera pozostaje stateczna. Zmiana kąta patrzenia dokonuje się sama w wyznaczonych przez twórców momentach. Nie do końca tego oczekiwałem po "trójwymiarze".

Każda część cyklu inkorporowała w swej treści dwie płaszczyzny doświadczania świata - eksplorację miejscówek oraz walkę. Ta druga, począwszy od pierwszej generacji i rozmazanych, pixelowych wizerunków monstrów była potraktowana po macoszemu, niczym nic nie znaczący dodatek. W X i Y, wnioskując z zaprezentowanego trailera wydaje się być inaczej. Ekran walki, animacje ataków, sylwetki stworków prezentują się wprost kapitalnie! Już na pierwszym trailerze widać ogromną dbałość o detale i niuanse, które będą w stanie wychwycić jedynie hardkorowi fani serii. Trochę sztucznie wyglądają zaokrąglone kępki traw pod nogami Pokemonów - zamiast nich wolałbym jednolite, trawiaste podłoże. Tyle superlatyw z mojej strony. Pora przejść do negatywów. Tryb eksploracji świata przedstawionego sprawia wrażenie zaklętego w czasach Nintendo DS. Jeżeli to ma być szczyt możliwości konsoli, to chyba twórcy zatrzymali się kilka lat wstecz. Graniastosłupy wyjęte żywcem z ery N64, ostrosłupy, które podziwialiśmy na PSX no i te puste tła... brak mi słów. Spuściłem wzrok na widok lokacji pustynnej... Wiadomo, to pierwszy trailer, wiadomo, jeszcze sporo czasu do premiery... lecz pewien niesmak pozostaje. Otoczenia sprawia wrażenie niezmiernie sterylnego, minimalistycznego, które próbuje być szczegółowe niczym w odsłonie Nintendogs na DS. Maskowano tam kres możliwości graficznych konsoli białymi łatami, które w swym zamyśle były dość stylowe. Tutaj jest troszkę inaczej, mamy rok 2013, możliwości techniczne poszły do przodu. Stereometria na ekranie handhelda nikogo już nie podnieca. Możliwości 3DS'a są o wiele większe.

Nie do końca pasuje mi także konwencja chibi, w którą wydaje się brnąć seria na gruncie prezentacji postaci. Na plus zasługuje fakt, iż wreszcie autorzy poszli po rozum do głowy i udostępnili nam możliwość kustomizacji naszej postaci. Skąd pewność? Wymowny atrybut shoppingu - lustro oraz zbyt standardowy, mało krzykliwy ubiór avatarów.

Ogólnoświatowa premiera gier, jest tym na co czekałem od lat. Niektórzy pamiętają zapewne debaty, w których pytałem jak to jest możliwe, że fani darmowo, w ramach swojego wolnego czasu potrafią przetłumaczyć japońską wersję gry w przeciągu kilku tygodni, podczas gdy światowemu gigantowi zajmuje to rok, pół roku czasu... Jak widać jest to możliwe czego przykładem jest szósta generacja. Szacunek.

Trochę nie podoba mi się wieść głosząca o zmianach poczynionych rzekomo w systemie walki. Trochę kłóci się to z zasadą "if it ain't broke don't fix it", choć jestem otwarty na wszelkie propozycje jeszcze lepiej balansujące rozgrywkę. Jeżeli to możliwe. Troszkę ogólnikowo prezentuje się także możliwość doświadczania gry przez graczy z całego świata w tym samym czasie. Ewolucja serii w stronę MMO jest naturalną koleją rzeczy, którą przewidziałem już lata temu (podobnie jak seria MH). Wydaje mi się jednak, iż możliwości sprzętowe nie pozwolą na implementację tego typu rozwiązania. A może się mylę?

Na koniec zostawiłem kwestię czysto scenową. Z tego co mi wiadomo 3DS nie został jeszcze złamany więc wszelkie próby ingerencji w tytuł odpadają. Dla osób, które poważnie traktują rozgrywkę multi online, oznacza to żmudny EV trening, okupiony setkami zmarnowanych w singu godzin. Jeżdżeniu z góry na dół rowerkiem i pokonywania setek słabych przeciwników. Wiem bo kiedyś się w to bawiłem. Esencja Pokemonów to dla mnie przede wszystkim obmyślanie unikatowej strategii, dobór odpowiedniej drużyny i właściwe sterowanie nią w starciu z żywym przeciwnikiem. Jest to doprawdy bezcenne doświadczenie. Tracąc możliwość tworzenia stworków w kilka chwil (w praktyce nawet w ten sposób gracze poświęcają godziny na dobór odpowiedniego teamu, legalność etc.) wydłużamy niepotrzebnie aspekt pozyskiwania teamu, który w kompetytywnej batalii powinien zostać, moim zdaniem, zminimalizowany do najmniejszej wartości. Wyszkolenie sześcio-pokemonowej drużyny będzie trwało długie miesiące nie wspominając o kompletowaniu odpowiednich przedmiotów, ataków. A efekty i tak będą średnie... Na pewno możemy także pożegnać się też z wysokiej jakości renderowanymi filmikami z walkami na YT - zobaczymy co najwyżej te, nagrywane bardzo dobrej jakości kamerą. Szczerze wątpię, że znajdą się osoby dysponujące drogą przeróbką 3DS'a, umożliwiającą wyświetlanie obrazu z konsolki na ekranie monitora. Jeżeli już, to będą to jednostki...

Tyle ode mnie, a teraz piszcie, którego startera wybieracie :P
« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2013, 00:00:56 wysłana przez Antari »

Offline inlagd

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 727
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 11, 2013, 07:32:10 »
Wydawanie trzech gier w jednej generacji przerwano, bo za duzo osob czekalo z zakupem na trzecia, poprawiona wersje? Ja zawsze czulem pewnego rodzaju oszustwo w wydawaniu tej trzeciej, specjalnej wersji; lepszej wzgledem jej odpowiedniczki, ktora kupiles wczesniej. Innymi slowy: plac nam za latke do gry drugie tyle, co zaplaciles za gre. Moze to aktualizacje dla gier na iOS mnie tak rozpuscily, ale nic nie stoi na przeszkodzie, zeby Nintendo tez moglo.

Wiekszym dysonansem w pewnym porzadku (wiekszym niz odejscie od wydania trzeciej gry) bylo dla mnie dodanie cyferki 2 przy B/W. Chyba, ze potraktowac B2/W2 jako odpowiednik tej trzecia, rozbitej dla niepoznaki na dwie. Tlumaczyloby mi to rowniez w pewnym stopniu szybki cykl wydawniczy.

Mario na 3DSa daje rade.

O Monster Hunterach pogadamy jak wyjda w EU.

Zapomniales jeszcze o Animal Crossing, ktory mocno sprzedaje 3DSy w Japonii.

Jednoczasowa premiera roznych wersji regionalnych? No rewolucja! [/ironia] A co stoi na przeszkodzie, zeby to byla norma dla wszystkich gier? Kupa smiechu z tymi czasami lokalizacji, blokadami oraz kontami zwiazanymi z konsola. Wisienka na czubku jest dla mnie brak w EU wersji box Code of Princess. Najpierw czekaj, potem daj sie wodzic za nos zapowiedziami, a na koncu dostaniesz wielkiego kopa w dupe. I jak tu nie krasc gier? Wobec takiej polityki, coraz trudniej.

Co do treningu i ingerencji w gre, to rozumiem punkt widzenia i przyznaje ze moze byc w nim sporo racji, szczegolnie dla zainteresowanych gra w ten sposob, ale widze tez druga strone medalu i nie mam nic przeciwko.

Froakie.

Offline Antari

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 3576
  • DMG
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 11, 2013, 12:23:39 »
Mario na 3DSa daje rade.

No właśnie, ale czemu tylko daje radę. Ja ograłem 3D Land dość dobrze (na fulla), było ok, ale w najbliższym czasie nie wrócę. Nie mam w związku z tytułem jakichś mega pozytywnych wspomnień. Daleko mu do perfekcjonizmu Super Mario World czy Yoshi Island. W 3D też da się zrobić ponadczasowego Mariana czego przykładem jest choćby SMG2 na Wii. NSMB2 na 3DS to gra bardziej na ósemkę niż pretendent do dziesiątki. Pod tym względem NSMB na DS był istnym prekursorem i kultową produkcją, choć dla mnie i tak troche bez klimatu.

O Monster Hunterach pogadamy jak wyjda w EU.

Wyszły xD Np. Tri na Wii :P Różnica między regionami jest taka, że u nas w multi online są bramki po 100 osób max, a w Japonii po 1000. Obrazuje to dość boleśnie dysproporcje między EU a JAP w preferencjach odnośnie marki. W marcu wyjdzie też odsłona na 3DS w EU, ale nie spodziewałbym się jakiejś ogromnej fety w EU z tego powodu.

Zapomniales jeszcze o Animal Crossing, ktory mocno sprzedaje 3DSy w Japonii.

Faktycznie zapomniałem, biję się w pierś.

Odnośnie lokalizacji - na usta ciśnie mi się przykład z Monster Hunter 3rd Portable, który nie opuścił granic KKW. Wiadomo, było to podyktowane strachem przed brakiem profitów ze sprzedaży. Warto jednak pamiętać, że fani przetłumaczyli w domowych pieleszach uwaga na dzień dzisiejszy 99% gry. Wszystkie dialogi, nazwy, opisy broni, skille etc. Wszystko. Co za problem dla Nintendo czy Capcom zatrudnić jeden team więcej, który będzie odpowiedzialny za lokalizację gry w trakcie developingu? Mimo, że sytuacja jest kuriozalna, Nintendo dostaje duży plus za tego typu "udogodnienie".

Ja biorę tego ognistego lisa. Dam mu ksywe Mozilla albo Firefox 2.0. Normalnie, jak w każdej generacji dotąd za wyjątkiem pierwszej wziąłbym wodnego startera, ale począwszy od trzeciej mocno zawiodły mnie finalne stadia tych stworków (co pachnie mi już tendencją) więc uciekam do bezpiecznej alternatywy czyli ognia. No i mam słabość do potworów z zapaloną częścią ciała, trzymam kciuki, że te kudły w uszach w jakiś sposób płoną :P

Offline Bart

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1241
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 11, 2013, 13:08:13 »
Ja powiem tyle, że dość mocne zdziwiła mnie nazwa - najpierw pomyślałem, że może się ona zmienić, ale z drugiej strony trailer trochę temu przeczy. Najbardziej konfundujący jest fakt, iż następna generacja takich nazw na pewno nie dostanie. No bo rozumiem, że X i Y ma coś oznaczać...? Może pokolenia? Cokolwiek, ale w następnej generacji Poków tego nie uświadczymy. IMHO albo wrócą do kolorów, albo już stale zaczną nazywać gry "jednorazowymi" kodami. Niemniej, nowe nazewnictwo dla mnie powinno symbolizować jakąś przemianę, rewolucję, a trailer trochę mnie w tej kwestii zawodzi.

B2/W2 dla mnie w ogóle nie powinno być. Lekka przesada dla mnie w takim sensie, że więcej czasu przyszło fanom czekać na "sequele", a mniej czasu zaczekają na nowy gen. Można poczuć się zawiedzionym.

Poza tym, Nintendo już od jakiegoś czasu wraca do starszych serii, niby dawno zamkniętych, wydając "kontynuacje" na współczesne konsole. Tak było np. na Wii w przypadku nowego Punch-Out!, czy Excitetruck. Oczywiście, te gry zbytnio się nie wybiły ale też nie są to już takie nowe gry. Nintendo wraca do coraz "lepszych" serii, co może dawać wrażenie, jakoby wytaczało najcięższą broń ostatniego ratunku. Ciekawi wsparcie dla 3DS'a Nowe Luigi's Mansion, nie takie nowe Pilotwings, wyżej wspomniany Monster Hunter, czy nawet nowy Layton. Co następne? Nowe F-Zero? Wave Race?

Offline inlagd

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 727
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 11, 2013, 13:51:46 »
Co następne? Nowe F-Zero?

Nie zapeszaj, uwielbiam te serie i po cichu bardzo licze na F-Zero dla 3DSa. ;)

Acha, X i Y to od nazw nowych legendarnych pokemonow: Xerneas i Yveltal.

Offline Antari

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 3576
  • DMG
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 11, 2013, 14:30:40 »
X i Y to podobno nawiązanie do nazw chromosomów, w japońskim logo gier są nawet łańcuchy DNA. Z niewiadomych przyczyn usunięto je w amerykańsko-europejskiej wersji.



Niektórzy twierdzą, że X i Y to nawiązania do trzech osi trójwymiarowego układu współrzędnych:



Tak czy siak wersja "Pokemon Z" pasuje do obu przypadków :P

@Bart: Nie widzę nic złego w odświeżeniu starych serii. Powinieneś wiedzieć, że tego typu strategia to chleb powszedni Nintendo. W przypadku koncernu nie istnieje coś takiego jak zakończona/zamknięta seria. Są tylko takie, które oczekują na wskrzeszenie w odpowiednim momencie. Jeżeli szukasz nowości wydawniczych przy okazji każdej generacji to polecam zainteresować się sprzętem Sony. Nina taka już po prostu jest, co generacje serwuje nam to samo podane w ładniejszej, przystępniejszej formie plus garść nowości. W przypadku 3DS'a trochę mało tych nowości, choć narzekać nie można. Dostaliśmy Kid Icarus: Uprising, kapitalnie prezentuje się Fire Emblem: Awakening. Mario 3D Land i NSMB2 pokazały niewiele nowego w stosunku do Galaxy, NSMB na DS więc dla mnie to troszkę odgrzewane kotlety. Sam efekt 3D za mało oddziałuje na gameplay, żeby opierać na nim koncepcję całej gry. Ważny jest też design poziomów i tu leży pies pogrzebany. Mario Tennis Open, Nintendogs, Mario Kart 7, Luigi's Mansion, Animal Crossing, Starfox, Zelda... to też w dużej mierze to samo co podziwialiśmy na N64, NGC, DS czy Wii. Tyle od first party.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2013, 14:56:35 wysłana przez Antari »

Offline Bart

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1241
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 11, 2013, 16:43:06 »
No i właśnie, ja nie mówię, że mi to nie pasuje, tylko że średnio orientuję się w tym, kiedy N chce powznawiać te wszystkie serie. Mówiąc krótko "nie ogarniam" :P Ogarniam natomiast to, że Star Fox 64 3D, i Zelda: Ocarina of Time 3D to remake'i. Star Fox nie jest aż tak popularny, ale Zelda to co innego. Wyszła wraz z systemem, a do tego czasu nie mamy żadnej nawet zapowiedzi jakiejś nowej części na 3DS'a. To jest trochę niefajne :) Z kolei jeśli chodzi o Mario Tennis Open to jest to bodaj najsłabsza gra w serii, więc nie wiem czy można to nazywać dobrym come backiem.

I ja równiez nie widzę nic złego we wracaniu do klasycznych hitów, ale powoli zaczynam się tego obawiać, bo nie wszystkie powroty są dobre, co może znowu pogrzebać serię na lata. Tego się boję :P

Offline Antari

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 3576
  • DMG
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 11, 2013, 17:55:04 »
To, że Zeldy są swego rodzaju "limitami", to akurat dobrze moim zdaniem. Hydraulik jest nadużywany przez koncern na potęgę i nie ma już tej magii, wyczekiwania na premierę i gloryfikowania nowej gry z kultowej serii. Marian to już coś mega powszechnego, oczywistego i mało zaskakującego. Może nawet trochę nudnego? Kiedyś było inaczej.

Do pewnego momentu Pokemony także były "limitami" jak Zelda. Wieść o premierze X i Y oraz wcześniejszych B2/W2 trochę sytuację zmieniły i bliżej już serii do Mariana niż do Zeldy. Premiery kolejnych gier z serii należy odpowiednio dawkować, a nie rzucać publice nowe ochłapy co parę miesięcy. Impact jest wtedy o wiele większy. Sama Zelda też nie jest serią bez skaz - zakładam, że oprócz remake'a Okaryny ujrzymy jeszcze 2-3 gry z serii na 3DS. Trochę dużo. Najlepiej trzyma się chyba Metroid, gdyż póki co nie ma nawet zapowiedzi. Z chęcią zainwestowałbym w trylogię zmagań Samus na 3DS, byle tylko nie był to port z NGC :P Niech mnie zaskoczą - 2,5D anyone?

Offline ochłap

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 238
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 15, 2013, 20:22:02 »
Akurat tu zgadzam się z Antarim, że Nintendo nadużywa maria ale nie widzę przeszkód czemu nie odświeżyć starych tytułów i pomysł na nowe pokemony uważam za trafny, a to, że premiera wypada koło moich urodzin to nie widzę przeszkód dlaczego takich sobie nie zdobyć :) i nie rozumiem czemu tak sceptycznie do tego podchodzicie.

Offline Mario_77

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 736
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 16, 2013, 14:44:11 »
Bo nowe Poksy zaburzyły harmonię. Zawsze były wydawane dwie części, które się uzupełniały i trzecia jako podsumowanie, która była najbardziej podrasowana. Nintendo po prostu ostatnio zbyt bawi się Pokemonami. :P
Kupię: GBC (zielony), gry na GB/GBC

Offline Wawrzino

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 770
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 16, 2013, 16:01:10 »
Poksy to jeden z system sellerów dla Nintendo. Sam po zobaczeniu trailera X i Y zacząłem rozważać kupno 3DSa, ale, że siedem stówek piechotą nie chodzi to raczej nie kupię.

Offline igorch

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 629
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 16, 2013, 22:45:45 »
Poksy to jeden z system sellerów dla Nintendo. Sam po zobaczeniu trailera X i Y zacząłem rozważać kupno 3DSa, ale, że siedem stówek piechotą nie chodzi to raczej nie kupię.
podobno mozna bardzo tanio dorwac 3dsa za nawet 400zl
mnie nie odtraca sama cena lecz wszystko inne
wyglad, efekt 3d, blokada regionalna itd

Offline Antari

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 3576
  • DMG
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 17, 2013, 21:58:33 »
Poksy to jeden z system sellerów dla Nintendo. Sam po zobaczeniu trailera X i Y zacząłem rozważać kupno 3DSa, ale, że siedem stówek piechotą nie chodzi to raczej nie kupię.

3DS'a Classic wyrwiesz bardzo tanio, za 250 zł nawet jakbyś się postarał. Chyba, że kolega mówi o wersji XL. Ja bym inwestował w wersję XL, którą można kupić nawet za 650 zł, mówię oczywiście o nówce w box'ie.

A odnośnie nowych Poków i bycia sceptycznym. Wszystko fajnie, odświeżamy wizerunek klasyków itd. Tylko już przed premierą Pokemon Black & White to słyszałem. O nadchodzącej rewolucji w przypadku tej marki, o oprawie graficznej, która miała być nowym kamieniem milowym serii. I jakoś bardzo szybko koncern zabrał się za powtórkę z rozrywki. Ci którzy pamiętają zajawkę przed Czarno-Białymi Pokami wiedzą o czym mówię. To samo powtórzyło się w trakcie premiery B2/W2, w których mydlono oczy numerkiem 2, pierwszym w historii marki. Wszystko to zabiegi marketingowe, dlatego do X i Y podchodzę z dystansem, patrząc w miarę możliwości obiektywnie.

Offline LifeRetro

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 193
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 08, 2013, 17:43:44 »
Pokemon X i Pokemon Y...

Ogromne zaskoczenie dla większości (wszystkich?) fanów i fanatyków serii Pika Pika. Pamiętam jak nie wierzyłem w prezentacje kolejnej generacji w Nintendo Direct. Oglądając prezentacje historii serii zacząłem mieć pozytywne, mieszane obawy...

Gdy zobaczyłem pierwsze sekundy nowej generacji byłem w szoku. Ogarnął mnie swoisty zlepek rózno-barwnych emocji: od radości, ekscytacji po lekkie zmieszanie (odnośnie oprawy). Pierwsze co rzuca się w oczy to: nowa grafika. Wreszcie przechodzimy do 3D i żegnamy kochane sprite'y pokemonów. Z drugiej strony sceny zaprezentowane w zapowiedzi pachną odrobine jakąś wczesną wersją alfa. Niby wszystko w ładnym, klimatycznym 3D - z drugiej strony podłoże płaskie jak blat stołu, pokryte jedynie teksturą imitującą trawę. Chłopaki, to już nie jest Dual Screen. Rozumiem że obroną na mój graficzny atak jest niechęć firmy do znacznej rewolucji w designie serii? Not too much for me.

Pokemony (ich modele) wyglądają wspaniale, cieszy mnie przy tym powrót Pikachu (możliwość jego złapania bez zmierzłego trade'owania). Chibi style jest ok IMO dla tej serii, z pewnością finalny produkt będzie napakowany również ślicznymi anime-scenkami (które moim zdaniem bardzo ładnie wpasowały się w serię od czasów B i W).

Podejrzewam że pokedex szóstej generacji zostanie w dużej mierze wzbogacony o następne ewolucje bądź pre-ewolucje znanych nam Pokemonów (obstawiam że duży nacisk GF połozy na generację pierwszą/słynną oraz piątą). Chłopaczki zrobili nowy, ładny silniczek więc z pewnością nie odmówią dumy prezentując znane nam już stworki w pełnym "FRIDI". Co się również tyczy nowych wpisów w dex'ie, nie omieszkamy spotkać nowe wersje Rataty, Pikachu, Grimera itd. Taki zabieg zawsze stosowano, liczę zatem na oryginalność i śmiałe posunięcia w designie ze względu na nowy silnik.

Przebieranie głownego bohatera? Nareszcie. Głęboko w środku wierzę że to najwyższy czas na takową opcję w serii. Fani już od lat czekali na personalizację. Jestem MOCNO ZA! Z góry jednak zakładając taką możliwośc ubolewam nad nie możnością zmiany wieku głownego bohatera i jego budowy. Rozumiem że miałoby to wpływ na bardziej neutralną, nudną fabułę. Jeżeli taka jest odpowiedź, w porzadku.

Na zagranicznym forum mam pełen ubaw z wielu wypowiedzi na temat nadchodzącej generacji. Ludzie jeszcze około miesiąc temu kłócili się między sobą o niemożliwość wprowadzenia Mewthree do gry. Kilka dni temu Game Freak pokazał swoisty gest Kozakiewicza stwierdzając niewerbalnie "my tu do jasnej chol* rządzimy, nie  jakaś mitologia i schemat serii". Bardzo mnie cieszy taki obrót spraw. Niech chłopaki nas zaskakują na każdym kroku. Jeżeli nie w przewrotach fabularnych, to w designie stworków, soundtracku itd. Niech mieszają i bawią się marką. To smutne jak czytam czasem niektóre opinie zatwardziałych fanów. Zawsze wiedzą lepiej a później GF spuszcza na nich cztery kubły lodowatej wody :)

Co sądze o nowych starterach? Całkiem ciekawe w designie, moim faworytem jest obecnie Chespin który chcąc nie chcąc kojarzy mi się z cudownych Gimmickiem Sunsoftu. Fennekin jest odrobinę irytujący ze względu na "ochy i achy" (patrz na Snivy'ego z B i W). Froaki to dla mnie neutralny pok, nie wyróżnia się z tłumu choć wiem że dla wielu wzmaga podnietę bo reprezentuje żabki ;)

Jeżeli chodzi o B2 i W2 - nie grałem nad czym delikatnie ubolewam. Fabuła B i W była IMO niezła (jak na Pokemona) więc prędzej czy później sięgnę po ten tytuł dla samego story. Można powiedzieć że drugie częsci sa skokiem na kase... Spójrzmy na to z innej strony. Juz wole by GF wydawal druga czesc i poszerzenie fabuly ze znacznymi zmianami dla regionu niz odpicowana czesc "z update'em". Obstawiam ze po zakonczeniu pracy nad B i W jeden (mały) zespol pocił sie przy dwójeczce, reszta ludzi (dwa lata juz?) zaczela produkowac sie przy szostej generacji. 3DS jest obecnie dwa lata na rynku. Z tego co mi wiadomo, czwarta generacja rowniez miala swoja premiere w okolicach drugiego roku panowania Dual Screen'a. Nie jestem az tak zdziwiony "szybkoscia" prezentacji nowych Pokow poniewaz jest to swoista iluzja optyczna ze wzgledu na pozne wydanie piatej generacji na DS'ie oraz kontynuacji.
Chcialbym by podejscie szostej generacji przypominalo piata generacje badz ja poszerzalo (jakkolwiek mozna to rozumiec). Oczywiscie, wspaniale  byloby miec B i B2 jak jedna czesc z niesamowicie dluga (jak na Pokemony) fabula, ale trudno. Jest jak jest, a jest nie najgorzej.

Jezeli chodzi o sprawe dodatkowych opcji szostej generacji, podpisuje sie rekoma i nogami za dodatkami augmented reality. Mozliwosc obserwowania swojej kolekcji stworkow na blacie stolu wydaje sie nadwyraz fajna :) Rozpedzajac sie nadto z pisaniem chcialbym napomniec o oczekiwaniu na kilka mozliwosci podrozy w grze. Chce zobaczyc rower, skuter, rolki, hulajnoge, deske skateboardową. Pokemony jako seria naprawdę są hiper-miodne więc jako fan(atyk) oczekuję poprostu "więcej, lepiej".
Narazie tyle. Pozdrawiam gorąco!

P.S.

Jeżeli chodzi o zmiany graficzne w serii na przestrzeni ostatnich kilku lat, muszę przyznac że choć drobne zmiany wprowadzone w generacji piatej - miały przyjemny wpływ na ogólną grywalność. Wypada przyjąć że remake lub siódma generacja na 3DS'a będzie wyglądać zdecydowanie lepiej niż X i Y. Mimo wszystko, nie warto odrazu oceniać tej, najnowszej generacji bowiem można przypuszczać że wiele może się do premiery (w jakości grafiki) zmienić. Pewien gość na zagranicznym forum podał przykład starego traileru czwartej generacji na DS'a. Podobno finalny produkt wyglądał w jakimś stopniu lepiej od pierwszej zapowiedzi. To wróży dobrze, dodatkowo przyjmując fakt nie chwalenia się przez Game Freak mnóstwem gameplay'u od zapowiedzi. Wierzę że przy kolejnych materiałach będzie całość prezentowac się wystarczająco lepiej.

B i W był moim zdaniem praktycznie najlepszą odsłoną serii od czasów (baczność!) Golda i Silvera. Gameplay, fabuła, zmiany graficzne - wpasowały się idealnie w mój (i tak jak na fana serii wygórowany) gust. Wielu ludzików whine'uje że gra była uproszczona względem czwartej generacji - można tak przyjąć. Jednak patrząc np. na brak przymusu używania HM'ów w trakcie story-mode Game Freak wyciągągnął dłoń do wielu odbiorców którzy w poprzednich częściach żąglowali takowymi "niewolnikami" stricte do wykorzystania odpowiednich umiejętności.

Pozdrawiam!
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 08, 2013, 19:17:18 wysłana przez LifeRetro »

Offline Antari

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 3576
  • DMG
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 11, 2013, 17:16:11 »
Dla mnie wielkim plusem jest fakt, że premiera gry po raz pierwszy jest ogólnoświatowa. Dostaniemy grę w tym samym czasie co Japończycy, co zniweluje ową iluzję optyczną w kwestii premier. Dotychczas przestrzeń czasowa między wydaniem japońskim a angielskim wynosiła... no prawie rok. Japonia zapowiadała wówczas nową grę z serii, a my cieszyliśmy się z świeżo wydanej poprzedniczki. Niemniej wielki plus dla Nintendo za takie posunięcie i oby stało się to zalążkiem tendencji.

Zmiany graficzne są ok tylko trochę późno - tego zwrotu akcji oczekiwałem na DS'ie. Choć grafika nie jest głównym asumptem dla mnie w przypadku tej serii. Na DS'ie o wiele bardziej podobała mi się 4 generacja aniżeli piąta. Głównie z uwagi na fakt, iż czwóreczka była taką poprawioną, dopieszczoną, dopracowaną wersją trzeciej generacji, z którą nie wszystko wyszło tak jak miało wyjść. Jak dla mnie to najlepsza nowoczesna wersja 2D poków, gdyż jest spójna graficznie. W B/W dodali taki paskudny brązowy odcień tła w walkach online w kolorze psiej kupy, tylko po to żeby to poprawić w B2/W2.

Offline LifeRetro

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 193
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 11, 2013, 19:36:41 »
A więc dostaliśmy masę nowinek ze świata X i Y. Fairy type prawdopodobnie nie jest wielkim zaskoczeniem lecz potwierdzeniem. Bardzo interesujące są nowe dwa poki (palec kieruje ku Noivern). Jeżeli chodzi o opcje poke-gotchi to z zadowoleniem mogę wziac oddech :) Wiedzialem ze cos na rodzaj pokewalkera wroci tylko w rozbudowanej formie. Czekam na wiecej!

Offline Wawrzino

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 770
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 09, 2013, 21:21:04 »
Oto przed wami killer feature nadchodzącej generacji Pokemonów! Nowość, funkcja, której nam brakowało od pierwszej generacji.


Można wskakiwać na przeszkody!!

Offline Antari

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 3576
  • DMG
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 09, 2013, 23:45:03 »
Lel. Widać, że GF pakują w nową odsłonę wszystko co przyjdzie im do głowy i liczą że wyjdzie to tytułowi na dobre. Niedawno ujawniono te nowe "Mega" ewolucje. Tytuł mylący, bo jak się okazuje transformacja będzie się odbywać dopiero na ekranie walki. Nie mamy więc do czynienia z np. czwartą ewolucją Ampharosa tylko dalej gramy Ampharosem, który został wzbogacony o możliwość transformacji w nową formę poprzez określony przedmiot. Ciekawa rzecz, choć wolałbym (wiem nudziarz ze mnie) po prostu nowe ewolucje dla części z tych stworków via Mawile czy Absol. To fajny dodatek ale trochę rozwiał nadzieje na nowe przemiany tych stworków w tej generacji :(

Offline nvd96

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 556
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 10, 2013, 07:43:04 »
Znalazłem trafne określenie tych "mega" ewolucji gdzieś w odmętach internetu - pokeSSJ4. Jak dla mnie całkiem fajny pomysł, aczkolwiek nie podoba mi się upychanie wszystkiego co się da do gry.

Offline inlagd

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 727
Odp: [3DS] Pokemon X, Y
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 11, 2013, 09:12:22 »
Jak jest brak nowosci w pokemonach to zle, a jak sa nowosci to tez zle. Sprobuj takim dogodzic.

Pomysl z mega ewolucjami jest wg. mnie ciekawy i swiezy. A to, czy bedzie zabawny w praktyce, to sie dopiero okaze.

Licze na mega yanmega i mega meganium, lol.