GBForever forum
Inne konsole => Gry => Wątek zaczęty przez: wasczarek w Wrzesień 19, 2013, 20:23:29
-
Czy Los Santos z GTA V to to samo miasto co w San Andreas tylko powiększone,czy inne?
[BTW:takie krótkie pytanie zadał bym na shouscie albo w moim staarym zbanowanym temacie "krótkie pytania" czy jakoś tak].
-
Jest to zupełnie inne miasto. Tak jak Liberty City z Czwórki jest inne niż te z Trójki.
-
Na osłodę dodam iż wielkość tych map się nieco.... różni.
(http://s4d4.turboimagehost.com/t1/16692450_23521024.png) (http://www.turboimagehost.com/p/16692450/23521024.png.html)
(http://s4d4.turboimagehost.com/t1/16692451_ku-xlarge.jpg) (http://www.turboimagehost.com/p/16692451/ku-xlarge.jpg.html)
-
Z tą mapą w GTA V to bym tak nie przesadzał. Gram w tę grę od trzech dni i wielkość mapy wcale mnie nie przytłacza. Mamy tylko jedno większe miasto na południu a na północy jakieś tereny górzysto-pustynne i to wszystko. Miasto nie jest też wcale duże. Poza tym Los Santos z San Andreas podobało mi się bardziej. Było tam czuć klimat prawdziwego Los Angeles. Tutaj tego zupełnie się nie czuje. Nie wiem, może to kwestia upływającego czasu i postępu w grach (coraz trudniej gracza czymś zaskoczyć) niemniej jednak uważam, że przy całej wspaniałości GTA V w San Andreas grało się z dużo większymi wypiekami na twarzy.
-
Nie zgodzę się jednak z wypowiedzią Przemka_07.
Jak zacząłem grać, to cały czas miasto jak i tereny poza miastem wywoływały reakcje typu "wooo, Waa, Łaaa" ~obrazując. "Groove Street" które jest w 5tce.. przypomina niby to z SA alee... jest fioletowe...
Moim zdaniem, sama mapa jest fantastyczna. Prawdą jest że brakuje mi pozostałych dwóch miast z San Andreas, jednakże póki co, cieszę się tym, co mam : ]
~Ale jest to tylko i wyłącznie moja opinia.