Ale się dyskusja wywiązała. Tak czy owak, nie kupię na pewno yellow. Tych z generacji nr. 2 tj. na GBC raczej też nie bo jakoś połączenie, pierwszych gier z kolorem też mnie jakoś nie kręci (Nawet w tetrisa, gram na czarno-białym trybie w GBC) Jak już, mówiłem najbardziej mi zależy, na poznaniu przygód trenerów pokemonów, od początku. Dlatego kupię, albo Red/Blue, lub Fire Red/Leaf Green. Jeśli nie znajdę ich to kupię pewnie cokolwiek, byle nie yellow. Poza tym jak patrzę na allegro, to nikt tego nie sprzedaje, a jak sprzedaje, to za dwie stówy. Wnerwia mnie też, że znajduję więcej wersji niemieckich, niż angielskich. Chyba poczekam na lepsze czasy