Po przeczytaniu tutoriala napisanego przez Yano chcialem dodac trzy slowa w temacie. Co prawda zaznaczono, ze jest to wersja "low pro", ale nie zaszkodziloby umieszczenie tam dodatkowych informacji. O jakie informacje mi chodzi?
Tutorial opisuje wlutowanie przewodow i zabezpieczenie ich tasma. Na sieci widzialem tez tutoriale, ktore przewody zastepuja wlutowanymi na stale, odpowiednio dogietymi blaszkami. Nie ma w tych metodach nic zlego, ale warto wspomniec o uchwytach i podstawkach. Miejsce w cartridge'u jest ograniczone, ale uchwyt sie zmiesci - odpowiednia podstawka pewnie tez, co skutecznie wyeliminuje koniecznosc ponownego lutowania. Przykladowe produkty znajdziecie
tutaj. Dodatkowo, w tutorialu przewody lutowane sa bezposrednio do baterii, czego sie nie zaleca. Warto wspomniec o ryzyku eksplozji w przypadku przegrzania.
To po pierwsze. Po drugie, wymieniliscie baterie
CR1616 na
CR2032. Moze warto o tym wspomniec, gdyby ktos sie zastanawial czemu montuje inna baterie niz ta, ktorej wlasnie sie pozbyl.
Kolejna sprawa to rozkrecanie cartridge'a. Tutorial wspomina o srubokretach "serwisowych" nie nazywajac rzeczy po imieniu, po czym przechodzi do wlasnej roboty srubokretu ze stopionego dlugopisu. To lekko barbarzynska metoda i ryzykujemy uszkodzenie obudowy cartridge'a. Poza tym nie rozumiem po co bawic sie w topienie dlugopisow, skoro zakup GameBit'a to zaden problem. Mozna je dostac miedzy innymi w Play-Asia [
GameBit 3.8mm do cartow GB, N64, SFC oraz
GameBit 4.5mm do konsol N64, SFC, GC, PCE]. Play-Asia ma je w stalym asortymencie, czego nie mozna powiedziec o Allegro. GameBit to dobra inwestycja. Raz kupiony szybko sie nie zuzyje.
Ostatnia rzecz to male bledy. Znalazlem
"dostanie się do środka dyskietki" (poprawic na kartridz),
"jest na tzn. długopis" (poprawic na tzw.),
"Następnie skręcamy dyskietkę" (poprawic na kartridz).