Autor Wątek: O grupach muzycznych :3 // nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu  (Przeczytany 5871 razy)

Offline Ostry96

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 784
  • GG: 6667654
[Ostry się nudzi!]
Witajcie
Zakładam takowy temat nie tylko dla siebie ale może i dla kogoś kto ma problem takowy jak ja.
Są wakacje, a dokładnie połowa wakacji i z dnia na dzień a to się gdzieś wyszło, a to się Clarksona przeczytało, a to się jakiegoś filma oglądnęło, a to się na komputerku zagrało, ale jednak nadszedł czas kiedy to zostałem dosłownie sam jak chodzi o przyjaciół itp. Ni to z kim wyjść, zagrać... wszyscy gdzieś powyjeżdżali. Problem prosty, ni ma co robić. Powiedzmy szczerze, ile można oglądać te same filmy (m.in. Klocucha12 tzn teraz KlocuchaRecenzje), czytać cały dzień?... nie za bardzo, grać cały dzień na komputerku, konsoli? Nieee...
A więc czemu by sobie nie dorobić pieniążków na jakiejś pracy? Ba. Pochodzę z Krakowa i tu całkowicie albo tych ofert nie widzę albo po prostu nie ma. Na ulotki nie pójdę (z doświadczenia) + 7zł za godzinę!? wielorazy tyle wyrabiam z samego allegro na dzień.

Jak to ja, żem się lekko rozpisał, a więc, co Wy robicie kiedy się "nudzicie"? Kiedy to nie ma nawet z kim zagrać czyli po prostu jesteście sami? A może odbywają się jeszcze w tym czasie jakieś występy, targi lub cokolwiek co dla kolekcjonera i nie tylko będzie okazją by nie zmarnować czasu? Nie zdajecie (bądź zdajecie) sobie sprawy jak bardzo nie lubię marnować czasu na który czekało się cały rok szkolny, a leżeć do góry brzuchem - to nie mój typ.
A więc? Jeżeli uważacie ten temat za głupi, piszcie : D
« Ostatnia zmiana: Sierpień 15, 2012, 01:00:02 wysłana przez Ostry96 »

Offline Saimonix

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 131
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 07, 2012, 16:58:38 »
Człowiek inteligentny się nie nudzi, jak mówią. Zaproponowałbym Ci wszystko to, co już opisałeś :p zdobądź 250 poków w crystal, przeczytaj zaległych 10 książek (bo nie masz mniej zaległych, no nie?), posprzątaj pokój, zrób porządek w papierach, albo w muzyce czy filmach na dysku...? Na pewno znajdzie się coś co czeka od dawna na obejrzenie/posłuchanie. W Krakowie nie mógłbym się nudzić, kocham to miasto :D ciężko mi też uwierzyć, że nie da rady znaleźć jakiejkolwiek pracy, nawet u wujka żeby skosić mu trawę.


PS gdybym absolutnie nie miał nic do roboty w perspektywie tygodnia - dwóch, odkurzyłbym lego.
"Powaga jest wrogiem wyobraźni."

Offline Ostry96

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 784
  • GG: 6667654
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 07, 2012, 17:11:17 »
Wszystko co wymieniłeś... jest zrobione : DDDD
Lego nie mam ; (
Na razie próbowałem PS3 naprawić, nie wiem jak naprawić uszkodzony laser x ]
Lubię Kraków, Ba! nawet bardzo! Na rynek bym się wybrał ale jak już wcześniej wspominałem, nie mam z kim... samemu to tak jakoś marnie :c

Offline Saimonix

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 131
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 07, 2012, 17:20:03 »
A byłeś w Sukiennicach po remoncie? Albo w tym muzeum w podziemiach rynku? :D ale nie wiem czy Cię to interesuje.
W Gdańsku jest chociaz Jarmark św. Dominika, można chodzić godzinami, a samemu nawet fajniej, bo się nigdzie nie trzeba śpieszyć, ani za nikim oglądać. Udało mi się nawet znaleźć jeden koc (na trawie), na którym kilku podejrzanych wyżelowanych kolesi sprzedawało któregoś z DSów (słabo się na nich znam), kilka gier i 3 na GBA, ale wszystkie 3 na oko piraty. Był też stary dziadu sprzedający karty pokemon, ale nie wiedzieć czemu tylko w zestawie z MTG i jakimiś nudnymi kartami z bejsbolistami i hokeistami. Ale jeszcze do niego pójdę, tak dzień przed zakończeniem imprezy, zobaczyć jak mu poszło i zaoferuję jakieś zbójeckie ceny :>

Poszedłbym na Twoim miejscu na tour 'de lump z zabawkami, bo z tego co niektórzy tutaj opowiadali, można masę niezłej elektroniki tam dostać za naprawdę niskie ceny. Sam odkładam to u siebie na wolną chwilę.
"Powaga jest wrogiem wyobraźni."

Offline Ostry96

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 784
  • GG: 6667654
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 07, 2012, 17:26:12 »
byłem, byłem... tylko chyba nie wiem co miałeś na myśli pisząc
"Poszedłbym na Twoim miejscu na tour 'de lump z zabawkami, bo z tego co niektórzy tutaj opowiadali, można masę niezłej elektroniki tam dostać za naprawdę niskie ceny"
masz na myśli różne targi z wszelkimi pierdółkami, czy jakieś wyjątkowe wydarzenie? Bo żem o takim nie słyszał o.o...
A co do różnych targów... w sumie nie głupie!!!


Tymczasem zakupiłem EyeToy'a do PlayStation2 z pudełkiem (czarnego) więc zostawiam sobie w końcu na stałe... więc pod wieczór będę mył okna : D chociaż też ni całe wakacje...

Offline inlagd

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 727
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 07, 2012, 17:49:45 »
Jeżeli uważacie ten temat za głupi, piszcie : D

No wiec pisze, skoro sobie zyczysz. ;)

Offline Saimonix

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 131
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 07, 2012, 17:52:48 »
Miałem na myśli lumpeksy (ubraniowe) w których sprzedają też zabawki :-)
"Powaga jest wrogiem wyobraźni."

Offline Ostry96

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 784
  • GG: 6667654
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 07, 2012, 18:00:04 »
Nawet nie wiem czy u mnie takie są o.o
Dzięki Ci inlagd za wyrozumiałość.

Jak ktoś w Krakowie będzie jutro i zobaczy gościa z pół zasłoniętą twarzą, to ja ^.^.

Offline Przemek_07

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 409
  • Daisuki Gēmu Bōi
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 07, 2012, 18:05:10 »
Ty piszesz, że się nudzisz w Krakowie?? A co ja mam powiedzieć? Mieszkam w 20tys. zapomnianej przez Boga mieścinie, gdzie nie ma ani kina (na Mrocznego Rycerza musiałem tłuc się 68km do Częstochowy), ani porządnego sklepu z grami, ba nie ma nawet porządnego supermarketu (same biedronki i pszczółki). Ciekawych restauracji jak na lekarstwo (raczej nie spełni się moje marzenie i nie wybudują Mc Donalda). Jedyną atrakcją jest orlik i zasyfiały basen oraz targowisko gdzie dwa razy w tygodniu rumuńscy wietnamczycy sprzedawają chińskie majtki po 5zł. Ale co tam, ważne że jest święto bursztynu raz do roku bo pan burmistrz ma na tym punkcie obsesję paranoidalną.

Offline Ostry96

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 784
  • GG: 6667654
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 07, 2012, 18:13:10 »
I tu też za-komentuję...
Kino - wszelkie filmy albo nudne albo na dy... oglądnięte : ]
Sklep z grami - jedyne interesujące mnie sklepy to giełdy czynne tylko w weekend do 13:00.
Supermarket - jedynie tak naprawdę to w Krakowie (dla mnie) jest Galeria Krakowska no i... w sumie tyle, no po za Realem rzut kamieniem ode mnie.
Co do jakichkolwiek atrakcji, pozostaje rynek lub jakieś wydarzenia które w sumie się dzieją... teraz są jakieś targi na rynku więc w sumie się przejadę, potem Coke Live Musci festival na który nie idę bo nie przepadam za taką muzyką + ten koncert słyszę z balkonu q.q... a potem to coś tam jeszcze jest ale już na końcu wakacji.
Naprawdę bym się nie nudził, ale po prostu jak gdzieś wyjść to nie przepadam sam... nudno.
A więc Przemek_07, nie powiem że ci NIE współczuje, ale więc co Ty robisz? Jeśli wiedzieć oczywiście mogę ; ]

Offline Przemek_07

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 409
  • Daisuki Gēmu Bōi
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 07, 2012, 18:34:13 »
Staram się jak mogę, żeby nie popaść w paranoję :D Ale głównie to z pracy do domu, z domu do pracy itd. Czas wolny umilają mi moje hobby i inne wszelakie rozrywki. Gram na PS3 i Game Boyach, przeglądam internet, oglądam filmy itd. Na miasto raczej nie wychodzę bo jak pisałem rozrywek nie ma prawie żadnych.

Offline Antari

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 3576
  • DMG
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 07, 2012, 18:39:33 »
Załóż stronę internetową i regularnie ją update'uj. Albo chociaż staraj się jak ja. Gwarantuje, że nigdy nie będziesz narzekał na nudę :P

Offline Rezor

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 07, 2012, 18:41:37 »
Ty piszesz, że się nudzisz w Krakowie?? A co ja mam powiedzieć? Mieszkam w 20tys. zapomnianej przez Boga mieścinie, gdzie nie ma ani kina (na Mrocznego Rycerza musiałem tłuc się 68km do Częstochowy), ani porządnego sklepu z grami, ba nie ma nawet porządnego supermarketu (same biedronki i pszczółki). Ciekawych restauracji jak na lekarstwo (raczej nie spełni się moje marzenie i nie wybudują Mc Donalda). Jedyną atrakcją jest orlik i zasyfiały basen oraz targowisko gdzie dwa razy w tygodniu rumuńscy wietnamczycy sprzedawają chińskie majtki po 5zł. Ale co tam, ważne że jest święto bursztynu raz do roku bo pan burmistrz ma na tym punkcie obsesję paranoidalną.
A ja tam wolę małe mieściny, czy wsie. (Nie mówię tu o wsiach tak zabitych dechami, że wrony tam nie dolatują, a czas się zatrzymał 100 lat temu, ale o takich normalnych podmiejskich.) Kina, restauracje czy sklepy są nie dla mnie. W sklepie to ja kupuję piwo i żarcie, produkty drugiej potrzeby kupuję w internecie bo taniej, do kina nie chodzę bo mi się nie chce filmów oglądać, w restauracjach za drogo i nie smaczne. U mnie w mieście są i kino i basen i inne pierdoły, ale to nie dla mnie. Jestem nawet przekonany, że jakby każdy był takim konsumentem jak ja, to by gospodarka upadła ;)

Offline Antari

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 3576
  • DMG
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 07, 2012, 18:50:23 »
To chyba kwestia środowiska w jakim się wychowaliśmy, w jakim dorastaliśmy. Ja pierwsze 13-4 lat swojego życia mieszkałem w bloku w małej podmiejskiej mieścinie 35 tyś mieszkańców), a później przeprowadziłem się trochę na wieś, na ubocze miasta z dala od "cywilizacji" można by rzec...

Jestem z miasta i lubię powszechny dostęp do wszystkiego, nowoczesność, kina, restauracje, sklepy etc. W przyszłości jak mi sytuacja na to pozwoli na pewno przeprowadzę się do jakiejś większej miejscowości, do centrum. Z kolei rodzice mają na odwrót i na tym polu często się nie zgadzamy. Wiadomo wszystko ma swoje plusy i minusy, kwestia preferencji.

Offline Mario_77

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 736
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 07, 2012, 20:15:39 »
Ja przeglądam co tam nowego w świecie Internetu, sprzątam, gram na PS3 lub 3DS'ie, czytam książki, gram na perkusji lub na basie oraz mam próby z moim zespołem (tyle ,że jak na razie mamy perkusistę <ja>, wokalistę <który też gra na pianinie jeśli pojawia się w piosence> i dwóch gitarzystów, więc jak coś nagrywamy to muszę jeszcze sam dogrywać partie basowe -,- w dodatku ja muszę potem wszystko obrabiać, nagłaśniać, przyciszać i nagrywać na płytę dla każdego z członków zespołu... :/).
Kupię: GBC (zielony), gry na GB/GBC

Offline Nintendowiec

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
  • Who the fuck is a Justin Bieber?!
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 07, 2012, 20:25:27 »
Mario_77 ile ty masz lat? Ja mam 14 i też próbuje sklecić zespół ale mieszkam na disco-polowym zadupiu więc teraz ja na perce,kumpel na gitarze i prawdopodobnie ma dojść do klasy jeszcze jeden gitarzysta a no i bas też prawdopodobnie :P

Offline Ostry96

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 784
  • GG: 6667654
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 07, 2012, 20:27:01 »
Co do propozycji Antari'ego - kieeedyś dawno temu, nie pamiętam kiedy ale po 2005 roku, miałem zrobioną przez siebie grę logiczną ale głównie opierającej się na karach, uwaga, nazwa jest oryginalna - Gracze, szybko, bo po prawie 4-5ciu latach upadła ("założona" w 2004 roku), potem jakoś robienie gier mnie przestało kręcić : ]

Co do propozycji Mario_77 jedynie na czym umiem grać [instrumentalnie] to... no właśnie : ]



Jak na razie mam plany na jutro - kupić całodzienny bilet i pojeździć po wszystkich (jak się uda) targach w poszukiwaniu old-school'owej elektroniki : ]
Przynajmniej w następnym tygodniu (jak wyrobię z kasą na bus) jadę do przyjaciela na tydzień...

Tymczasem jeszcze czwartek, piątek, sobota i niedziela do zajęcia...

PW[PoWiadomości]: a niby głupi temat jak to ktoś wyżej napisał, a się rozkręcił :D

Offline Nintendowiec

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
  • Who the fuck is a Justin Bieber?!
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 07, 2012, 20:32:18 »
Może i głupi temat ale się dowiedziałem co mogę robić przez najbliższy miesiąc :D

Offline mattek

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1052
  • Mistrz masarski!
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 07, 2012, 22:21:07 »
Ja jak się nudzę to biorę jakiś sprzęt i czyszczę, konserwuje, naprawiam itd. :D
Czasem z sentymentu wyciągnę LEGO i popatrzę.
Gram na gitarze lub idę na rower.
Tak czy siak - fajne macie zajęcia ;)

Offline Saimonix

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 131
Odp: Nudzę się, czyli nadmiar bardzo oczekiwanego czasu.
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 07, 2012, 22:24:54 »
Ja tam mam poprawki, studia, harcerstwo i tyle pokemonów do złapania, wytrenowania i wyhodowania że nie mam czasu na nudę, jeśli chcę jeszcze poczytać książki :P
"Powaga jest wrogiem wyobraźni."