Ale z was fanboy'e Nintendo :P No ja nie mogę :P
Laptopa kupią ci rodzice, jak wysnujesz argument "potrzebny mi do nauki, robienia notatek w szkole". Konsoli z pewnością ci nie kupią :) Więc ja bym radził PS Vita, bo druga taka okazja może się nie powtórzyć.
A odnośnie Vity to chyba trochę przesadzacie. "Niesamowita klapa"? No nie wiem. Ciężko wywnioskować jakie kryterium stosujecie. Na Vicie jest masa gier, których nie wymieniłeś Mario m.in. TONA portów bijatyk z ps3 - BlazBlue: Continuum Shift Extend, Street Fighter x Tekken, Mortal Kombat, Ultimate Marvel vs. Capcom 3. Z doświadczenia wiem, że mordoklepki genialnie spisują się w podróży, są idealne na kilkuminutowe sesje. W przyszłości pewnie przeportują TTT2, co dla mnie będzie powodem do zakupu. Co ważne nie są to jakieś crapiki, tylko topowe bijatyki na rynku wzbogacone o wszelkie dodatki za jakie musielibyśmy płacić osobno (w formie DLC) grając na stacjonarce.
A to jedynie kropla w morzu. Nie zapominajcie, że Vita nie ma blokady regionalnej jak 3DS. Można bez problemu importować gry wydane w KKW m.in. Persona 4 Golden. Niezła gratka dla wszystkich, którzy przegapili tego jRPG'a na ps2. Dla RPGowców przygotowano Disgaea 3: Absence of Detention, Tales of Innocence R.
Gravity Rush to nie jedyna dobra pozycja na Vicie. Nie zapominajcie o Touch My Katamari - jeżeli ktoś nie miał okazji zapoznać się z serią to nie ma lepszego ku temu powodu. Odkryciem miesiąca jest też Sound Shapes, mieszkanka platformówki, gry muzycznej, zapewniająca unikatowe doświadczenie. Do Pataponów jednak trochę zabrakło. Escape Plan i Little Deviants to świetne popierdółki testujące możliwości handhelda. MotorStorm: RC, Wipeout2048 i zapowiedziany Need for Speed: Most Wanted dodają słówko od siebie w temacie racerów. Elektryzującą (przynajmniej mnie) zapowiedzią jest Dragon's Crown od Vanillaware, czyli twórców Muramasy na Wii i Odin Sphere na ps2.
Niedawno Sega potwierdziła wydanie na Vitę Jet Set Radio. A od pana Kojimy otrzymamy Zone of the Enders. Jeżeli ktoś nie grał w Ninja Gaiden Sigma, to na Vicie otrzymuje możliwość zagrania w "Plus", czyli najbardziej dopasione wcielenie tego odcinka serii. A dla fanów FPSów mamy Resistance: Burning Skies i zapowiedziane Call of Duty: Black Ops Declassified. Jasne, nie są to najlepsze FPSy, ale jeżeli chodzi o te dedykowane handheldom, to dzięki dwóm gałkom, najpewniej tak.
A na zakończenie kwestia dem. Na Vicie na dzień dzisiejszy są 24 dema możliwe do pobrania. Nie są to żadne wersje Trial, tylko pełnoprawne dema, z nielimitowaną ilością odpaleń. Innymi słowy, już na wstępie otrzymujemy dostęp do bardzo bogatego contentu. Coś jak bootleg na GB z serii 25 in 1.
Na 3DS w Europie mamy 15 dem, z czego 8 jest wartych pobrania. No chyba, że kręci was symulator farmy i puzzle z telefonów komórkowych. Ale najlepsze, że właściwie nie są to dema, a jedynie wersje Trial. Mają limity odpaleń. W większości przypadków "demo" odpalimy 15 razy max. Później dane się blokują i nawet ich usunięcie z karty nic nie daje.
Mam u siebie 3DS'a i szczerze... mając samą konsolę, nudziłem się. Nie mówię, że Vita jest lepsza, ale na dzień dzisiejszy jakbym miał możliwość, że bogaty Wuj mi kupi, to nie wahałbym się ani przez chwilę. Sprzęt na potencjał i będzie dobrą alternatywą dla 3DS'a. 3DS'a wyrwiesz za dwie stówki jak wydadzą kolejną wersję. Tyle sam bez problemu uzbierasz :P