Autor Wątek: Gry, które ukończyliśmy  (Przeczytany 8856 razy)

Offline Marcin

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1858
Odp: Gry, które ukończyliśmy
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 08, 2013, 19:02:56 »
Valkyrie Profile: Lenneth [PSP]

Valkyrie to jeden z tych niekonwencjonalnych staroszkolnych RPGów. Gra w której próbowano połączyć kilka pomysłów w całość i wyszło to nadzwyczaj dobrze. Platformowe bieganie po dungeonach, gmyranie godzinami w ekwipunku, pół turowe walki z elementami zręcznościowymi (wciskanie w odpowiednim czasie ataków), ponura ciężka fabuła gry, nordycki klimat całości, przepiękna grafika oraz jeszcze lepsza muzyka. Moim zdaniem istny majstersztyk, dawno nie bawiłem się tak dobrze przy żadnej grze, a co najmniej od roku przy żadnej nie spędziłem 5h w ciągu całej soboty hehe. Grę cechuje spora niedomyślność i niedopowiedzenie wielu rzeczy, czyli jak grać, jak operować ekwipunkiem, kogo wysyłać do ostatecznej walki, jak ta walka będzie wyglądać, co robić z tymi punktami umiejętności - generalnie boli głowa. Ale boli w przyjemny sposób, rozgryzanie całego systemu jest naprawdę wciągające. Tak dobrze przy ekwipunku się nie bawiłem w żadnym jRPGu poza Rivierą. Czyli spotkało mnie to drugi raz na wiele ogranych gier. To się mocno ceni, wiele gier które są hitami w rozumieniu ogółu nie dorasta do pięt systemowi znanemu z Valkyrie. Jedyną wadą gry może być to, że gra jest pełna zagadek. Czemu wadą? Bo żeby zobaczyć odpowiednie zakończenie bez zagrania dwa razy nie ma szans, możliwe że bez FAQa się też nie obędzie. Trzeba mieć by nad tym trochę dłużej posiedzieć niż 25h (tyle zajęło przejście gry). Najlepsze jest to że samym expieniem nie wiele zdziałamy, w początkowych rozdziałach gry nawet nie jest to zbyt możliwe. Wspomnę jeszcze fakt iż w grę warto zagrać nawet dla samej fabuły. Fabuła opowiada o śmierci różnych bohaterów, których dusze zbieramy do ostatecznej walki. Osadzona w przepięknej grafice i bardzo dobrej muzyce robi wrażenie, rzadko kiedy widujemy podobną poważną tematykę w grach tego gatunku.

Ocena: 9/10
Jednym zdaniem: Majstersztyk, absolutny majstersztyk w którego powinien zagrać każdy fan RPGów zrobionych bez schematyczności oraz z pomysłem.

Offline M4ciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1449
  • Kapitan Gwiezdnej Floty
    • Home Page / Portfolio
Odp: Gry, które ukończyliśmy
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 24, 2013, 22:36:27 »
Donkey Kong 1994 (GB)


[wiem, że było... ale gra tak mi się spodobała, że muszę o niej napisać]

Dzisiaj udało mi się dobić do końca. Grałem na raty po kilka leveli, bo czasem były tak irytujące, że musiałem odpocząć. Gra naprawdę daje do myślenia, nad niektórymi poziomami trzeba trochę pomyśleć zanim się je przejdzie (choć raczej nie miałem problemu żebym się gdzieś zaciął).

Po grubo ponad 30 próbach udało mi się pokonać DK w finałowej walce. Wymagało to trochę zręczności i szczęścia, ale się udało. Naprawdę polecam, dużo rozrywki (i dużo epitetów pod adresem małpy).

Choć wyświetlił mi się napis "The end" gra się nie zapisała... dalej jestem w 9-5 - nie wiem czy to normalny stan rzeczy. Jutro spróbuję może przejść jeszcze raz te 5 leveli.

10/10
Jednym zdaniem: Must-have w kolekcji gier na GB. Po prostu trzeba ją zdobyć i przejść - momentami wymagająca, ale ostatecznie ukończenie daje dużo satysfakcji.


Mój 1000-czny post na forum :D
« Ostatnia zmiana: Grudzień 24, 2013, 22:44:28 wysłana przez M4ciek »
Kupię: Game Boy Classic + pudełko, Game Boy Pocket +pudełko
Pełne komplety, w dobrym stanie

Offline GBM_Fan

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1895
  • Miłośnik platformówek
Odp: Gry, które ukończyliśmy
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 23, 2017, 12:27:15 »
Po wielu miesiącach (a może i latach) ponownie prześledziłem ten wątek i stwierdzam, że czytanie takich krótkich opisów naszych doświadczeń z grami na GB to po prostu mega strzał nostalgii :D Wyobrażam sobie czytanie tego za 10 lat :P

Dzisiaj coś odkopię w mojej bibliotece gier i może za jakiś czas znowu coś skrobnę :) Was też zachęcam :)

Offline gorzki

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 252
Odp: Gry, które ukończyliśmy
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 23, 2017, 17:04:36 »
A ja akurat ograłem Metroid: Zero Mission.
I tak jak nigdy nie byłem fanem Metroida tak teraz wciągnął mnie baaaardzo...
Także następny na ogień idzie Fusion😁

Offline voler1

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Gry, które ukończyliśmy
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 20, 2017, 13:18:09 »
Pokemon Yellow



Moje pierwsze zaliczone rpg z Pokami. Fantastycznie spędzone 40 godzin w grze, nadal nie mogę uwierzyć, że pozornie tak ograniczona konsola może udźwignąć tak bardzo rozbudowaną grę! Przyznam bez bicia, że od pewnego momentu grałem z użyciem solucji, łatwo się pogubić, a nie lubię jak gra daje możliwość obrania stu różnych kierunków :P

Moja ocena: 8,5/10 (dwie rzeczy irytują - mała pojemność plecaka i zbyt wysoka częstotliwość wyskakiwania dzikich Poków, szczególnie w jaskiniach można dostać szału...)

Offline GBM_Fan

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1895
  • Miłośnik platformówek
Odp: Gry, które ukończyliśmy
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 22, 2021, 14:56:41 »
Picross 3D  (NDS)



Po wielu latach Picross 3D na Nintendo DS ukończone w 100%. Do gry wracałem co jakiś czas, a potem odkładałem ją na później i stąd taki wieloletni poślizg :) Jeśli podobało wam się Picross DS lub seria Picross na 3DS to wersja 3D też przypadnie wam do gustu. Choć mechanika gry jest inna niż w przypadku rozwiązywania tradycyjnego nonogramu (przejście z 2D na 3D) to cel jest podobny i szybko zrozumiemy o co chodzi. Wykonanie Picross 3D jest przyzwoite, ale szału ma. Problemem są bardziej zaawansowane poziomy, które na małym ekraniku NDS potrafią być nieczytelne. Gra jest bardziej wymagająca niż Picross DS i przez to może być bardziej frustrująca. Jeden błąd podczas rozwiązywania łamigłówki zmusza nas do zrestartowania poziomu - jeśli chcemy uzyskać maksymalną punktację - a ostatnie poziomy wymagają od nas poświęcenia nawet 45min. Mimo wszystko polecam, choć szansa, że ktoś w to zagra w 2021 jest znikoma :D

Ocena: 7/10
Jednym zdaniem: Nie jest to poziom grywalności i wykonania znany z Picross DS, ale mimo wszystko wciąga i zapewnia zabawę na wiele godzin.