Znów wątek ode mnie związany z GTA... :L
Do rzeczy:
Zachciało mi się odpalić starego dobrego SA:MP'a (czyli multiplayer do GTA SA) na współczesnym systemie operacyjnym, czyli Windows 10 - 64 bit.
Posiadam GTA SA ze Steam'a, i już poradziłem sobie z problemem instalacji SAMP'a. Potem pojawił się problem, który w zasadzie od początku był - że gra w ogóle nie odpalała. Okazało się, że po prostu DirectX nie był zgodny, to pomajstrowałem i ok - działa.
Problem jest z samym SA:MP'em. Otóż, odpalić go się da, ale w momencie wchodzenia do dowolnego pokoju (serwera) wyskakuje takie cuś:(Nieobsługiwana aplikacja 16-bitowa)
I w zasadzieee... nawet nie wiem co robić dalej. Próbowałem reinstalować SAMP'a - nic nie dało. Próbowałem raz jeszcze odpowiednio patchować pliki San Andreas by były one "wersją 1.0", jednak nic nie przynosi skutków.
Składam maszynkę do gier retro <z Win98 ~woohoo~> jednak ona mi nie uciągnie świata CJ'ta~
A dla sprostowania - wszystko wydaje się być legalne. Grę posiadam ze Steam; patch powodujący zmianę wersji na "v1.0"
według autora jest legalny; SAMP też jest legalo~
Znajdzie się ktoś, kto może się na tym zna i wie jak to ufixować? :L