Autor Wątek: Game Boy Color- problem z kartridżem  (Przeczytany 3917 razy)

Offline Feszter

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6
Game Boy Color- problem z kartridżem
« dnia: Marzec 21, 2014, 16:08:19 »
Na początek witam bo to mój pierwszy post na gbf ;))

Mam pewien problem z kartridżem pokemon Kristall-Edition, identyczny jak ten:

http://www.gbforever.pl/www/viewpage.php?page_id=386

mianowicie posiadam dwie takie same gry (pokemon Kristall) pierwszy kartridż na początku działał dobrze (wiadomo niekiedy trzeba go było lekko przedmuchać, bo miał lekkie problemy z włączaniem się, ale tak to wszystko było ok- savy zapisywały i trzymały ;)) druga natomiast już włączała się bez większych problemów (sporadycznie trzeba było tylko "przedmuchać" ale za to sany trzymały jakąś 1h, jak po około godzinie przerwy chciało się powrócić do gry trzeba było zacząć od nowa ;(( dlatego wiadomo grałem na pierwszym kartridżu nie przejmując się drugim ;)

Mój problem jednak polega na tym że teraz po rocznej przerwie drugi kartridż wcale nie chce się włączyć- próbowałem może z 100 razy :/ i nie ma szans ;( natomiast pierwszy dalej savów nie trzyma ;(

był artykuł że w tych grach są małe akumulatorki które są odpowiedzialne za save, artykuł był jednak o typowej grze na Game boy cllasic, dlatego nie wiem czy na color jest tak samo.


a moje pytanie brzmi:

czy dało by radę przełożyć akumulatorek z gry która nie chce się włączyć ale rok temu jeszcze była ok i trzymała savy (czy teraz będzie trzymać?!) do tej gry która nie chce sie włączyć?! (to takie same gry)

sam się trochę boję podjąć takiej "operacji", a gdzieś wyczytałem że komuś takie coś zrobił zegarmistrz. byłem dzisiaj u dwóch zegarmistrzy i żaden nie chce się tego podjąć.

co radzicie?

Offline GRAnith

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 424
Odp: Game Boy Color- problem z kartridżem
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 21, 2014, 17:00:35 »
W grach na GB nie ma akumulatorków tylko są baterie.
Kartridż z tracącym się savem powinien mieć wymiemioną baterię, a niedziałający przeczyszczone styki alkoholem.
Nie przesadzaj z kombinowaniem jak nie znasz się na takich rzeczach. Oba kartridże może się da uratować.

Offline Feszter

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Game Boy Color- problem z kartridżem
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 21, 2014, 17:06:10 »
a jak i kto mi może wymienić tą baterię?

i jak wyczyścić alkoholem te styki? żeby bardziej nie rozwalić

Offline GRAnith

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 424
Odp: Game Boy Color- problem z kartridżem
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 21, 2014, 18:09:50 »
Sam wymień z jakiegoś filmu instruktażowego. Możesz posłużyć się moim postem gdy miałem podobny problem z GBA. - http://gbforever.pl/forum/index.php?topic=2506.msg40936#msg40936
Już umiem. Nie wymieniałem na Colorze jeszcze, ale powinno być podobnie.

Alkohol to nie żrący kwas. :D Nie zniszczy styków. Weź na patyczek douszny i przetrzyj.

Najlepiej to wyślij jakieś zdjęcia pomocnicze z np. ekranem startowym na konsoli tj. napis Nintendo, chińskie znaczki czy też czarny pasek i jakieś inne.

Offline Sprenger941

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 22
Odp: Game Boy Color- problem z kartridżem
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 21, 2014, 21:06:23 »
Tu jest filmik instruktażowy całkiem fajny od arhn.eu :P http://www.youtube.com/watch?v=k08mPb9k7kQ
Lubię twaróg bo jest pyszny i aromatyczny.

Offline Feszter

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Game Boy Color- problem z kartridżem
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 21, 2014, 23:15:58 »
Sprenger941 - facet na filmiki mówi że, podrobione kartridże mają baterię która trzyma save, a baterie w oryginalnych kartridżach trzyma tylko zegary i że sztuczka zadziała tylko na oryginalnych kartridżach. to znaczy że jak mi się tylko save traci to mam nieorginalny kartridż?!
dodam że na moim kardriżu jest logo nintendo i znaczek "oryginal nintendo" i gra jest made in Japan

GRAnith - teraz włączam gierki i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu gra która wcale nie chciała się włączyć się włączyła!!! nie wiem jakim cudem!!! próbowałem już bardzo długo i wiele razy i nic! zwasze tylko pojawil się napis nintego i koniec! a tu teraz takie coś, nie wiem jak to się stało, naprawdę bardzo dziwne, włączyłem i wyłączyłem kilka razy i dalej się włącza ;) ale jak wyjąłem kartridża i z powrotem włożyłem to już się nie chce włączyć ;( może ma coś z stykiem? tylko ta gierka stwarza takie problemy, dodam że ten "taki żółty świecący czip" (nie wiem jak to się fachowo nazywa) widać że jest taki trochę jakby zdarty może coś z tym jest nie tak? 

Offline GRAnith

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 424
Odp: Game Boy Color- problem z kartridżem
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 22, 2014, 00:37:14 »
Sprenger, uważaj, bo Feszter się nabierze. Bateria podtrzymująca tylko zdarzenia czasowe dotyczy tylko Pokemonów na Game Boy Advance. Na Classic i Color podtrzymuje ona save. Feszter, jako, że masz niemieckie poki to szansa na pirata jest niemalże zerowa. Tak więc bateria po prostu musi być wyczerpana.

Styki ze starości gorzej czytają. Radzę się z tym pogodzić i uzbroić się w cierpliwość, dech w piersiach na przedmuchiwanie i alkohol na przeczyszczanie. :D

Offline Feszter

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Game Boy Color- problem z kartridżem
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 22, 2014, 19:08:05 »
dzięki GRAnith- spoko gościu z Ciebie ;)

a myślisz że jakiś zegarmistrz podjął by się takiej wymiany baterii? (boję się trochę to sam zrobić, bo szkoda by mi było gierki zniszczyć)

Offline mattek

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1052
  • Mistrz masarski!
Odp: Game Boy Color- problem z kartridżem
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 22, 2014, 19:23:06 »
Zegarmistrz raczej nie, bo trzeba tam lutować. Prędzej serwis GSM.

Offline Feszter

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Game Boy Color- problem z kartridżem
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 22, 2014, 19:35:45 »
a taka bateria CR1616  3V byłaby ok?

Offline pain

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: Game Boy Color- problem z kartridżem
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 22, 2014, 19:41:53 »
Raczej polecana jest CR2032, rozmiarowo zgadza się z oryginałem w cartach GBC. Ponoć te CR2032 mają większa pojemność o trochę niż oryginał CR2025.

Offline Feszter

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Game Boy Color- problem z kartridżem
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 22, 2014, 20:00:00 »
pain -dzięki ;)

Offline coby6

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 86
Odp: Game Boy Color- problem z kartridżem
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 23, 2014, 00:09:07 »
Standardowe Cr-2032 niestety nie posiadają styków  do lutowania na laminat od gry . Ja ostatnio myślałem aby zastosować baterie rtc od laptopa . Napięcie jest takie same bo 3V ale jeszcze nie sprawdzałem jaka pojemność . Zaletą jest wyprowadzenie w postaci przewodów  i można taką baterię zastosować w grach gbc i gba. 

Offline mattek

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1052
  • Mistrz masarski!
Odp: Game Boy Color- problem z kartridżem
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 23, 2014, 12:40:56 »
Można by wlutować gniazdko i wtedy wymiana byłaby prosta i przyjemna. Kabel jedynie skrócić.