GBForever forum
Ogólny => Ogólny => Wątek zaczęty przez: Rezor w Marzec 13, 2022, 18:43:32
-
Cześć, nie udzielałem się tutaj od jakichś 7-8 lat. Pochłonęło mnie życie i rodzina. Kiedyś byłem aktywnym forumowiczem, kiedyś forum żyło i było tu wielu kolekcjonerów. W tym i ja. Tyle, że ja moją kolekcję sprzedałem już lata temu. Dziś posiadam tylko PS4 i Switcha Oleda. I ciekaw jestem jak tam kolekcje starych użytkowników, których pamiętam z tamtych lat. Zbieracie nadal czy was również szarość życia zmusiła do rezygnacji z tego hobby?
-
Niestety, forum trochę przycichło, podobnie mój zapał do kolekcjonowania i (co szczególnie niefortunne) grania. Kolekcja zbierana była głównie w latach 2010-2014. Poźniej trochę "skręciłem" w stronę DS i 3DS, ale i to nie rozwinęło się dalej. Hobby nieco odżyło w 2020, gdy złapałem napędzoną studiami zajawkę na zabawę w elektronice. Przybyło mnóstwo niesprawnych konsol, które własnoręcznie naprawiłem (niesamowicie satysfakcjonujące).
Mimo to, z kolekcji do dziś nie pozbyłem się niemal niczego. Nie miałem powodu i nadal nie mam. Biorąc pod uwagę, że duża część pochodzi jeszcze z dzieciństwa (zaczynałem zbierać jako dziesięciolatek), nawet do głowy nie przychodzi mi rozstawanie się z większością zbioru.
Co do cen - wzrosły wielokrotnie i taniej raczej nie będzie. Konsole Game Boy weszły w ten etap życia, gdy ich ilość i dostępność spada, a popyt na nowo wzrasta. Mimo, że to wiem, też jest mi trudno się z tym pogodzić :P
-
Witajcie. Też dawno nie zaglądałem ale cieszę się, że to miejsce jeszcze żyje. Niczego się nie pozbyłem i obym nigdy nie musiał :)
-
U mnie bez zmian. Ba! nawet jakiśczas temu uruchomiłem kanał na youtube i zrobiłem stronkę na fb. zapraszam serdecznie! ;)
-
Fajnie, że nadal w tym siedzicie. Ja nieraz żałuję, że pozbyłem się wszystkiego. Ale w sumie i tak nie mam na nic czasu, życie było kiedyś łatwiejsze. Pajda pokazał byś na youtube całą kolekcję gameboyow? Chętnie bym to zobaczył.
-
Będzie to ciężkie do zrealizowania. Nie powiem, że niemożliwe, ale mam wszystko spakowane w pudłach bo miałem chwilową przeprowadzkę. Za chwilę szykuje mi się powrót i tak życie płynie... Może kiedyś rozłożę się ze wszystkim i pokażę co tam się uzbierało ;) A Ty nie planujesz czegoś sobie jednak kupić z powrotem? Czasami dobrze jest się odmóżdżyć przy Mario albo Donkey Kong ;)
-
Dzisiejsze ceny skutecznie gaszą moje zapędy by wrócić do GameBoyów. Jak mnie nachodzi na stare gry to odpalam na switchu coś z nesa albo snesa. Szkoda tylko, że w Nintendo online nie dodali też gier z GB.
-
Moja kolekcja jest na razie bardzo uboga, ale mam parę perełek, głównie z universum Pokemon. Moja pasja do kolekcjonowania Game Boyów, gier na nie i korzystania z nich została przerwana przez niedobór pieniędzy i trudne studia (medycyna). Teraz jestem lekarzem, pracuję w przychodni, nie mam jeszcze rodziny, więc mogę pozwolić sobie na kontynuowanie tej przygody. Ostatnio zacząłem tak robić, że kupuję jakąś grę, poznaję jej historię i ciekawostki o niej, przechodzę ją i dopiero szukam kolejnej.
-
Spiner witam w świecie meydycyny.... świat medyczny jest bardzo mały i wszyscy sie znają (lekarze, pielegniarki, raotwnicy). Ja jestem ratownikiem. Od 15 lat w zawodzie w ambulansie systemowym... ja z kolei z uniwersum pokemonów nigdy nie mialem stycznosci... nigdy w to nie gralem i jakos mnie nie ciagnie do tego :P prędzej wolę donkey kong lub zelde. Chyba jestem za stary na pokemony :P, z kolei na konsolki gameboy - nigdy! :P
-
Super! Dzięki! Mam nadzieję, że będzie nam dane spotkać się w realu, ale zobaczymy jeszcze, co przyniesie życie. Miałem przyjemność przejść parę razy gry z serii Zelda na ,,Grajchłopca", a z Donkey Kongiem miałem do czynienia w grze Game&Watch Gallery 3 i jeszcze jednej, której tytułu nie pamiętam, ale dobrze wspominam związane z nimi przygody :-)
Tak czy inaczej moje ulubione serie to Pokemon, Mariolandy i Wariolandy oraz The Legend of Zelda :-)
-
Też nadal wszystko mam, nic nie sprzedałem, ale też nie dokupiłem.
Podobnie jak i większość z Was, nie mam już czasu na granie. Życie leci, gier do przejścia przybywa, a czasu jak nie było tak nie ma...
-
Nadal mam to, co miałem wcześniej i staram się po trochu rozszerzać kolekcję. Aczkolwiek na Gameboya wpada mi bardzo mało rzeczy ze względu na coraz bardziej przegięte ceny.
-
Ja też mam całą kolekcję, ale już jej nie uzupełniam o brakujące pozycje (choć w lwiej części mam wszystko co chciałem).
-
Nadal mam wszystkie konsole i ani jednej nie sprzedałem. Od lat kieruję się pewną zasadą, w myśl której nie należy popełniać 2 razy tych samych błędów. A takim błędem było kiedyś sprzedanie egzemplarzy konsol/gier z dzieciństwa, czego do dziś żałuję. Po latach odbudowałem swoją kolekcję i trwa to do dziś. Ale pewnych egzemplarzy w stanie idealnym już dzisiaj nie znajdziesz w rozsądnych pieniądzach. Dlatego uważam, że warto mieć pewne rzeczy i nie sprzedawać za wszelką cenę.
Jeżeli chodzi o zakupy to bardzo zwolniły, choć rocznie wpada kilka perełek (np. w tym roku sprezentowałem sobie kolejny egzemplarz Pokemon Silver, Gold i Blue - kompletne w pudełkach. Ceny już nie takie niskie jak kiedyś ale są to dla mnie wyjątkowe tytuły i zapragnąłem je mieć w najlepszym wydaniu).
Jako, że w odróżnieniu do większości sentymentem darzę głównie Classica i Colora a nie Advance'a, nadal dostrzegam ogromny potencjał w japonskiej bibliotece tych konsol co często wykorzystuję w postaci zakupów różnych ciekawostek.