Autor Wątek: [GB Advance] Seria Fire Emblem  (Przeczytany 20086 razy)

Offline mingan

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 288
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 31, 2013, 14:59:34 »

Panowie, od wielu lat chciałem zagrać w FE ale nie do końca lubię TRPG. Wasza rozmowa jednak bardzo mnie nakręciła by sobie jakiegoś kupić. Co polecicie na pierwsze podejście (nie musi to być akurat FE. Posiadam tactic ogre ale bardzo ciężko mi się do niego wraca (pogram chwilę i jest super ale jak zrobię tygodniową przerwę to powrót jest ciężki jak cholera).

Offline GBM_Fan

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1895
  • Miłośnik platformówek
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 31, 2013, 15:18:11 »

Panowie, od wielu lat chciałem zagrać w FE ale nie do końca lubię TRPG. Wasza rozmowa jednak bardzo mnie nakręciła by sobie jakiegoś kupić. Co polecicie na pierwsze podejście (nie musi to być akurat FE. Posiadam tactic ogre ale bardzo ciężko mi się do niego wraca (pogram chwilę i jest super ale jak zrobię tygodniową przerwę to powrót jest ciężki jak cholera).

Z Fire Emblem jest podobnie. Lepiej przerw nie robić :) Tzn. takich długi, miesięcznych :D

Mnie do FE namówił Keitaro i byłem przekonany, że to nie moja bajka. Widać, że bardzo się myliłem :D Za AW nie przepadam, a FE uwielbiam. Najlepiej zacząć od FE7, ma fajny tutorial w postaci mini kampanii. Typowe wprowadzenie dla zachodniego gracza.

Offline Marcin

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1858
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 31, 2013, 16:19:04 »
Zdecydowanie FE7, Tactics Ogre z GBA na dzisiejsze realia jest bardzo archaiczne. W sensie budowy interfejsu, powolności walk. Generalnie gra dla wytrwałych czyli dla weteranów TRPGów. FE7 zaś nie jest archaiczne oraz posiada wszystkie zalety serii FE. Na przykład odsłona z DS jest za łatwa i bez fabuły (praktycznie bo to port z 95 roku), odsłona na Wii jest zbyt rozbudowana i zbyt trudna, to takie przepakowane FE na maxa nie dla początkujących, z Gackową odsłoną pewnie podobnie, choć tutaj bym się spodziewał bardziej optymalnej gry (aczkolwiek kosztuje krocie 200-300zł za używkę i nie ma pixelartowych walk) FE na 3DSa będzie zbyt casualowe i umożliwi expienie na mapach DLC (double fail expienie i wydawanie kasy na poboczne misje) Fire Emblem: Sacred Stones (FE8) odpada bo fabuła jest kiepska i gra umożliwia expienie, przez co urok FE ginie. Dlatego też ta gra jest relatywnie tania, bo uchodzi (słusznie) za najgorszą w sadze. Podsumowując wybieraj FE7 na początek, ta gra da najlepszy obraz całości serii i można się przy niej długo i genialnie bawić. Do 100zł pewnie znajdziesz.

Offline nvd96

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 556
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 31, 2013, 22:08:33 »
Też polecam na początek FE7 (podtytuł bodajże Sword of Seals) ;)
Mi osobiście tactics ogre się nie podobało.
Przerw w FE też nie polecam, nie cierpię potem powrotów - z fabuły może wyrwany nie jestem ale z gameplayu owszem, gubię się w postaciach, która dobra a która nie itd itp i muszę zaczynać od nowa, ale nie chce mi się, bo nie chcę się cofać w fabule i pętla się zamyka :/

Shina wypróbuję jak dojdzie do teamu ;)
A co do toporników - twierdzisz, że koło tego 10 poziomu dostanę jakiegoś pirata/berserka? IMO na Lota i Warda nie mogę na razie narzekać :D
Reszty kawalerii może nie wywalę - lubię grać paladinami i trzeci nie zaszkodzi (oczywiście z wytrenowania cavaliera - nigdy prepromo) ;)
Roya trzeba koksować - jak wszystkich lordów na początku (chociaż z Lynn nie miałem tego problemu)
Przynajmniej nie mam dylematu Clarine czy Ellen - biorę obie ;)
Borsa nie tykam, bo za wolny.
Lugha będę musiał rozwinąć ;)
I zastanawiam się co zrobić z pierwszym angelic robe - Chad, Lugh czy Roy, a może Thany?

Kurde, dopiero 5 czy 6 poziom, a już musiałem ze 3 razy powtarzać - raz przez świadome pójście na ryzyko (miał 20% hit i trafił -.-) i dwa razy przez nieuwagę: poszedł Lance bez życia zamiast full HP Alana, a trzeci to Thany, gdy przeceniłem ruch Nomada wroga i jednym strzałem z łuku poległa. Generalnie mam nastawienie "że ja sobie z taką grą nie poradzę, takiej fajnej gierki nie przejdę?" :D

FE8 nie polecam - fabuła mi się podobała i zabawy z klasami (te klasy niższe to naprawdę dobry pomysł), ale to banał jakich mało (może na hardzie spróbuję...) i ta mapka psuje klimat, bo nigdy wcześniej nie można było się podexpiać między walkami albo wracać do shopa - brakuje broni to masz problem, zaciskaj zęby i czekaj aż jakiś będzie na mapie, a w FE8 można po każdym poziomie sklep odwiedzić.

Na razie FE6 ogrywam i obym niedługo mógł się cieszyć z ukończenia na normalu - wtedy zaliczę harda w FE7 i wrócę do harda w FE6 - żebym miał mała odskocznię od fabuły z jednej do drugiej ;)
Obym tylko wytrwał w tym postanowieniu :D

Offline GBM_Fan

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1895
  • Miłośnik platformówek
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #44 dnia: Marzec 31, 2013, 22:57:36 »
Ha! Super postanowienie! Trzymam kciuki :) Na razie muszę ogarnąć parę rzeczy w życiu, a potem może razem z Tobą zacznę grać w FE7, bo FE6 jednak na razie zostawię. Za krótka przerwa :) Tymczasem będę śledził Twoje losy w FE6.

Podtytuł FE7 to Blazing Sword, Sword of Seals to FE6.

Co do wyboru bohaterów to pamiętaj, że w FE6 jest ich aż 49! Jak sam wiesz nie ma sensu trenować więcej niż 10-14 jednostek. Jako, że jest to Twój pierwszy LP to normalne, że experymentujesz, ale mimo wszystko posłuchaj mojej rady i zrób trochę miejsca na epickich bohaterów, którzy pojawią się trochę później.

Jeśli chodzi o Warda to trochę zamieszałem. Koleś nie jest tragiczny, ale ma bardzo słabą obronę (stąd te OHKO, które pamiętam). Pisałem, że ma słabe speed/skill, ale jednak nie, te statystyki ma akurat przeciętne. Tutaj screen z LP na Normal:



Ja Warda bardzo lubię. Nie wiem czemu, ale jakoś się do niego przywiązałem :P Niestety musiałem się z nim rozstać, bo jednak psuł mi często plany niespodziewanymi zgonami :D Ale... widziałem też na sereneforest Warda świetnie wytrenowanego i statystykami koleś rwał trampki. Taka jednostka 50/50.

Koło 10-11 chaptera dostaniesz 2 kolesi z toporami. Obaj mocarni po wytrenowaniu. Pamiętaj też, że nie potrzebujesz za bardzo takich osiłków w drużynie. Masz Alana, Lance'a, Dieck'a. Oni po promo mogą też władać toporami. Poza tym wojownicy/piraci najczęściej mają niskie RES, więc będą się nudzić na mapach opanowanych przez magów.

Co do trzeciego paladyna to mam mieszane uczucia. Niby pomysł dobry, ale nie wiem czy tak naprawdę go potrzebujesz. Zwłaszcza jeśli zamierzasz dołączyć Shin'a. Ja nawet w HM używałem tylko Alana i Lance'a. Czasami też "blondyna", który dołączy później, ale jest świetnym pre-promo i w HM był bardzo pomocny na mapach z limitem tur itp.

Wybór Clarine i Ellen IMO doskonały :) Z tym, że Clarine niestety troszkę słabo wypada jeśli chodzi o growth rate, ale nadrabia mobilnością i to bardzo.

Bors na ławę :P

Lugh (nazywałem go banan, zgadnij czemu) to mistrz.

Angelic Robe dla Thany jeśli chcesz ją trenować.

Co do sklepów w FE6 to na Normalu masz jeden w menu, ale w trybie HM tylko na mapach. W ogóle zobaczysz jak świetny jest HM w FE6, ale to kiedyś tam. Na razie ubij Normal, też przednia zabawa.

Czekam na dalsze relacje.

Offline nvd96

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 556
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #45 dnia: Marzec 31, 2013, 23:55:10 »
w takim razie przyhamuję z tymi toporami ;)
z trzecim palkiem też dam na wstrzymanie
z angelic robe poczekam, zobaczę jak się wydarzenia rozwiną...
zgaduję, że Lugh ma dobry growth rate, zachowam jeszcze miejsce na Raya (imo shamani to potężne jednostki, tyle że zbyt wolne)
zagadką dla mnie jest Rutger - szybki i ma skilla, ale niska siła i mały con i def stawiają go na przegranej pozycji przeciwko Dieckowi, także raczej na ławkę

zaczynam poziom 6 (zamek Thria):
wygląda na raj złodziejski - masa drzwi, co pozwala przypuszczać, że za nimi trochę skrzynek będzie ;)
Chad dostanie kogoś z klasy "średniej" do obstawy i jazda :D
na razie trzon mojej armii to Dieck, Alan i Lance (Lugh do nich dołączy po treningu) - to pewniaki, a reszta wyjdzie w p(g)raniu :)
jutro zapraszam na kolejny odcinek forumoweli pt. "Fire Emblem 6: (Un)Normal Mode" ;)
dziękuję za uwagę i życzę dobrej nocy :)

Offline GBM_Fan

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1895
  • Miłośnik platformówek
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #46 dnia: Kwiecień 01, 2013, 00:19:03 »
Lugh wygląda jak banan podczas walki :) Ma taki śmieszny kaptur zawinięty na przód i pelerynkę w kolorze żółtym.

RAY! to mój ulubieniec. Na sereneforest mało kto go lubi i nie mam pojęcia czemu. To tylko potwierdza, że nie ma co opierać się na rankingach postaci. Tutaj wytrenowany na HM. Czapki z głów.



Co do Rutgera to szkoda go zostawić z tyłu. Faktycznie siły nie będzie miał dużej, ale wystarczającą aby niszczyć przeciwnika po 2x critical, a w tym jest doskonały. Taki trochę typ ninja. IMO doskonały sword master. W obu LP go używałem, ale przy trzecim LP na HM pewnie bym go posadził na ławę żeby zrobił miejsce komuś innemu. Tak z ciekawości.

Chapter 6 jest świetny. Podoba mi się motyw z walką na dziedzińcu. Zwłaszcza w HM gdzie trzeba tam zrobić barykadę :D Sporo skarbów no i pierwszy nomad do rekrutacji. Uważaj na pomieszczenia ze schodami, przez nieuwagę potrafią namieszać.

Trzon armii solidny. Ciekaw jestem jak to się rozwinie u Ciebie.

EDIT
Aaa... jeszcze jedno a propos Rutgera. Rutger i Dieck to kumple i bardzo szybko można między nimi zbudować support na A. Razem tworzą solidny duet. Takie trochę połączenie podobne do Alana i Lance'a.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 01, 2013, 00:29:00 wysłana przez GBM_Fan »

Offline nvd96

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 556
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #47 dnia: Kwiecień 02, 2013, 01:57:37 »
<fanfary> witam w kolejnym odcinku naszej forumoweli :D
dzisiaj ukończyłem etapy 6, 7 i 8:
6 bezproblemowo, w 7 trzy razy się udupiłem (2 na własne życzenie, ale raz to czysty pech - potyczka Lance'a z magiem - Lance miał go na 2 hity, 1 trafił prawidłowo i dostał krytykiem z thundera przy 4% szansy, nie muszę chyba mówić, że drugiego ciosu nie zdążył zadać :D), a 8 też bez problemów w miarę szybko ukończony

co do nowych jednostek:
Sue jest średniawa i posiedzi
Noah, Treck i Zealot też na ławę
(siostra Borsa), jej szef i jej kumpel merc (nie pamiętam imion) posiedzą
biorę się za trening Liliny
Astol (thief) bije statami Chada na głowę i o ile nie będę potrzebował 2 złodziejaszków to wygryzie Chada

sytuacja personalna starszych jednostek:
ten kleryk z Elimine Church (znowu ta słaba pamięć do imion) siedzi - wstaje tylko do wielkich bitew, gdy potrzebuję trzeciego healera
Rutger zostaje - zabija speedem i skillem, a jak dostaje w ręce killing edge to nie ma przebacz
Ward na emeryturę, a Lot może wejdzie czasem - zależnie od wojsk przeciwnika
Lugh już całkiem dobrze się wyciągnął
z Thany zrobiła się już skubaniutka wojaczka - tylko siły brakuje, a reszta git
Clarine i Ellen leczą co mogą i jakoś tam się rozwijają - będzie dobrze
u Roya bez rewelacji, ale też bez tragedii
Dieck, Alan i Lance to ekipa totalnej demolki - sami nie do ruszenia, a niszczą wszystkich wokół :)

obecnie jestem w połowie poziomu 8x i nie przewiduję problemów - większość pionków rozwalona, boss wydaje się mocny, ale dostanie łomot :D

kiepsko mi idzie z supportem, jak zwykle (niezbyt czaję ten system):
mam tylko Alana z Lance'm na C oraz Lilinę z Royem na C
może jakieś porady co do supportu? :D

chyba wszystko jak na razie ;)
śmiało pytajcie i wyrażajcie swoje opinie, dzielcie się swoimi wrażeniami - niech kącik FE na gbf tętni życiem :)

pozdrawiam i do następnego wpisu :)

Offline GBM_Fan

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1895
  • Miłośnik platformówek
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #48 dnia: Kwiecień 02, 2013, 10:24:18 »
O, niezły progres. Chapter 7 bywa kłopotliwy na Normal, ale w HM... o stary. Tam to dopiero się dzieje :D Chyba z 15 restartów tam robiłem żeby pchnąć go na perfekt. Razem z chapterem 21 uważane są za najtrudniejsze etapy w trybie HM.

Sue sprawia wrażenie słabej jednostki, ale to tylko wrażenie.

Co do Noah, Treck'a i Zealot'a to dobry wybór. Chociaż kiedyś planuje zagrać LP i zamiast Alana i Lance'a wybrać duet Noah i Treck'a. Zealot to kiepawy pre-promo.

Trio z chapteru 8 też nigdy nie zagościło w moich szeregach. Ponoć ten najemnik Oujay jest epicko dobry, odpowiednik Diecka z podbitym speed/skill. Kiedyś go wypróbuję.

Co do Liliany to dobry wybór, ale dobrze kojarzę, że masz już banana w szeregach? :) Jak tak to trochę za dużo magów, zwłaszcza jak dołączysz później Ray'a. Liliana ma dobry support z Roy'em, ale szczerze mówiąc przydatność tego połączenia jest znikoma...

To, że Astol bije statystykami Chad'a o niczym nie świadczy. Każdy bohater w FE ma tzw. growth rate, czyli potencjalny poziom wzrostu każdej statystyki. Chad biję Astol'a pod tym względem, więc jest szansa, że na 20lv będzie miał o wiele lepsze osiągi.

Saul (kleryk) raczej Ci się nie przyda jeśli używasz już Ellen i Clarine. Nawet w trybie HM nie miałem nigdy potrzeby używać więcej niż 2 healerów. Poza tym magowie po promo też mogą leczyć.

Rutgera koniecznie trzymaj w duecie z Dieckiem. Support na A i będzie szał.

Thany zawsze ma problem z siłą, ale jak dostanie w łapki Killer Lance to nie ma to większego znaczenie.

Nie wspomniałeś nic o Fir...

Co do Support...
Jest konieczny w trybie HM, w Normalu nie aż tak bardzo, ale nie zaszkodzi rozwinąć parę relacji.

Tu masz wszystko o Support. Wygląda to na początku enigmatycznie, ale jak już zaskoczysz o co biega to idzie górki :P
http://serenesforest.net/fe6/support2.html

Generalnie chodzi o to, że rozwinięte support podbija statystyki "połączonych" bohaterów. Żeby rozwinąć support bohaterowie muszą stać koło siebie ileś tam tur. Czyli jak ustawiasz np. linie obrony to uwzględniasz zaplanowane support.

Wpływ support jest na 3 pola, więc jest to naprawdę przydatne.

Proponuję żebyś rozwinął Support na A w takich połączeniach:
Alan + Lance
Dieck + Rutger
Roy + Lilinia (mało przydatne, ale ma wpływ na zakończenie gry!)
Chad + Lugh


Dodatkowo na B możesz rozwinąć:
Alan + Roy
Rutger + Clarine


Jeśli chcesz możesz sam experymentować lub zajrzeć tutaj:
http://serenesforest.net/fe6/support.html

Ja przy drugim LP mocno się na tym opierałem i w Excelu zrobiłem sobie "drzewko" połączeń :)

Daj znać jak dojdziesz do chapteru 9...





Offline nvd96

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 556
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #49 dnia: Kwiecień 02, 2013, 11:38:46 »
Dzisiaj rano planowo dokończyłem 8x bez powtórek

Teraz nadchodzi poziom 9 a w nim mają dołączyć Fir i Shin :P
Będę powtarzał, bo straciłem Rutgera przy 3 łucznikach z mgły (zasięg thiefa się kończył, bo po drugiej stronie wcześniejszej wysepki był, a drugi thief lazł na południe) - a już mi tak fajnie szło - iron swordy i javeliny zebrały po kilka krytyków przy iście marnych szansach :D

W takim razie będę jechał na 2 thiefów i niech wygra lepszy :D

Z magów będę miał Lugha, Lilinę, Raya, Clarine i Ellen - chyba jeszcze nie tak dużo ;)

Thany zużyje itemek na siłę jak zdobędę i będzie cacy - dodatkowo killer lance i cuś jeszcza :D

Póki co tych podwyższających nie zużywam - ciągle mam dylemat komu dać, ale niedługo się zdecyduję ;)

Z tych co dojdą to Shin pójdzie na rozwój, a Fir chyba na ławkę (aczkolwiek Wo Dao się nie zmarnuje :D)

Z supportem zobaczymy jak to wyjdzie - wiem o co chodzi, ale dodatkowo już wiem na 100% jak to się robi :) [zapomniałem się pochwalić - na C wskoczył mi pomiędzy Lughiem a Ellen]

No cóż... pozostaje tylko "restart chapter" i do dzieła :D

Offline GBM_Fan

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1895
  • Miłośnik platformówek
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #50 dnia: Kwiecień 02, 2013, 19:02:29 »
Trenowanie 2 złodziei jest IMO stratą cennego EXP :P

Pytałem o chapter 9, bo tam masz wybór ścieżki. Jedna to 10A-11A, druga 10B-11B. O ile w obu przypadkach chapter 10 jest raczej łatwy to 11 już do takich nie należy. Masę rzeczy do zrobienia :) Najgorsze IMO jest zaciągniecie do armii kolejnego pegaza. Zwłaszcza na mapie 11B jest to karkołomne zadanie. Mało tego żeby zdobyć promo itemy trzeba uratować wszystkie pegazy NPC. Tak samo z łucznikami, którzy tam się pojawią w pewnym momencie.

Fir sobie odpuść jak masz Rutgera, a Shin'a trenuj czym prędzej.

Offline nvd96

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 556
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #51 dnia: Kwiecień 03, 2013, 21:05:37 »
No cóż... czas leci, chaptery również :D

Zaczynam chapter 13 (zdobycie stolicy Etrurii)

9/10A/11A/12 bez większych problemów - chociaż 11A dwa razy powtarzany, żeby zarekrutować Tate i Kleina oraz żeby ocalić wszystkie wioski
Przy 11A udało mi się ocalić wszystkie wioski (Hero Crest gratis), wszystkich łuczników (Orion's Bolt gratis), ale jedna z podwładnych Tate poszła pod koniec na cavalierskie posiłki i zdechła (przez co Elysian Whip poszedł się jeeee... ale i tak mam 1 czy 2 - wystarczy mi) i trudno
Przy chapterze 12 niestety nie udało mi się odblokować 12x (trudno - na HM będę przechodził tak, aby zaliczyć wszystkie side'y + wezmę ścieżkę 10B/11B, bo teraz miałem A)


Thief zostaje jeden - Chad (zrobił się zdecydowanie lepszy od Astola, którego przestałem używać po chapterze 9, do którego był mi potrzebny ze względu na rozpraszanie fog of war ;)
Shin pakuje i jest coraz lepiej :D
Alan jest moją pierwszą wypromowaną jednostką...
Lance byłby drugą, ale nie mam Knight Cresta kolejnego :/
Dieck i Lugh są po 18lvlu - na następną rundę biorą ze sobą promo itemki (Hero Cresty mam chyba ze 3 :D)
Reszta w awansach jeszcze bez godnych polecenia zasług ;)

Z nowozarekrutowanych:
Fir na ławce
Shin już wspomniany wcześniej trenuje
Geese dostanie szansę przypakowania - jeśli tylko będę potrzebował topornika, potem Berserker sie przyda (chociaż Alan już może, a Dieck za chwilę też będzie mógl "siekierować")
Gonzaleza posadzę na ławkę (siłacz, który ledwie trafi, jeśli wogóle trafi)
Klein jako prepromo na ławkę
Tate na ławkę, jako że więcej pegknightów nie potrzebuję
Echidna na ławkę, bo prepromo
Lalum raczej na ławkę - będzie trzeba ciągle uważać, a ma mało defa i hp
Cath na ławkę, bo nie zamierzam trenować potencjalnie trzeciego thiefa
Ray pójdzie wiadomo gdzie :D

Jest jakiś sposób aby Merlinus zdobywał expa? (ale coś innego niż dostawanie 1expa za zbieranie cięgów) bo czasem jest potrzebny, ale strach gdzieś go zostawić. IMO w FE7 fajnie była zrobiona sprawa z Merlinusem.


Zaczynam Chapter 13 - Perceval (paladin lv5) do zarekrutowania - do dzieła!!! :)



Offline GBM_Fan

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1895
  • Miłośnik platformówek
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #52 dnia: Kwiecień 03, 2013, 21:50:06 »
Aaaaaa! Źle, że nie poszedłeś do 12x. Nie będziesz miał możliwości zagrania w chaptery 23/24/Final i zobaczenie prawdziwego zakończenia. Zwłaszcza 24 jest super, bo to taki pokaz sił Twojej drużyny. Ehh... Jeśli masz save to wracaj...

Jakoś wyjątkowo dobrze Ci to idzie. Zdecydowanie więcej się męczyłem na Normalu. Tzn. nie żeby jakoś skomplikowanie było, ale często powtarzałem chaptery. Chyba perfekcjonizm mnie do tego zmuszał :P Podchodziłem do FE6 rozkoszując się każdym etapem :D

Jeśli chodzi o Chad'a to mówiłem, że tak będzie :D

Lalum to rewelacyjna jednostka. Poważnie. Zawsze i wszędzie ją zabierałem, nawet najcięższe etapy. Po paru level up mocno podskakuje speed i luck. Mało kto potrafi ją trafić. Dla mnie must have. Choć na forach często zdania są podzielone.

Co do Merlinus to ja nigdy go nie zabierałem na pole walki. Zwłaszcza w trybie Normal jak masz sklep w menu to nie ma takiej potrzeby.

Perceval to ten "blondyn" o którym wspominałem. Pro-promo. IMO daj sobie spokój z rekrutacją. Później pojawi się jeszcze raz z lepszymi statystykami i lepszą okazją do zagadania.

W chapterze 13 pojawi się Miledy. To jest dopiero mocarna jednostka. W sumie dwa razy ratowała mnie w 21 chapterze gdzie zatrzymywała sama hordy Wyvernów. No masakra. Zwłaszcza z Killer/Silver Lance. Trenować i to szybko. Najlepiej już w 13 wysyłać ją często do walki. Przyda się na pustyni.

Offline nvd96

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 556
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #53 dnia: Kwiecień 03, 2013, 22:19:46 »
Zapis zachowałem - skoro tak radzisz to się cofnę ;)
Merlinusa zabieram jak jest dużo skrzynek i wiosek, bo każda jednostka ma u mnie ze 3 różne bronie przy czym te słabsze + wszyscy medycy mają Vulnerary ;)
A w sklepie w menu ceny są +50% :P
A propo medyków: Clarine i Ellen promować na 10 czy czekać leczeniem na 20lv?

"bez większych problemów" - max 2-3 powtórki (jak w 9, ale 10A za 1szym razem, 11A chyba 4 razy powtarzałem, a 12 za 1szym) :)

W takim razie na Percevala poczekam, a co zrobić z Lalum to jeszcze zdecyduję :)

A jeszcze propo perfekcjonizmu w zaliczaniu chapterów, 11A nie powtarzam, bo starczy mi Elysian Whipów - Tate i Miledy (a latanie za tymi pegknightami cienkimi co są z Tate nie jest warte tego jednego itemka)   ;)


Chaptery 12 i 12x: brace yourselves, I'm coming!!! :D




Offline GBM_Fan

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1895
  • Miłośnik platformówek
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #54 dnia: Kwiecień 03, 2013, 22:54:10 »
Dobrze, że masz save. Kamień z serca :P

Tak na poważnie to naprawdę warto dostać się do finalnych etapów. Można tam nieźle Roy'a podszkolić, nawet do 20lv! Poza tym ubicie finalnego bosa naszym lordem daje nam true ending.

Hmm.. co do ekwipunku to u mnie najczęściej bohaterowie noszą 2-3 bronie (są wyjątki) + wybiórczo leczenie. Mało wartościowe przedmioty (np. bronie na dobiciu) sprzedawałem w menu, bardziej wartościowe w czasie gry. Zawsze jakoś to logistycznie planowałem i wychodziło.

Co do perfekcjonizmu to u mnie wygląda to tak, że czasami etap powtarzam, bo np. mój faworyt miał słaby growth rate :D Np. dostawał przez 3 level up tylko po jednej statystyce w górę. To mnie dobija i często wtedy powtarzam :P

BTW
Chapter 12 to jeden z moich ulubionych. Podoba mi się motyw rozbicia armii i tych wąskich korytarzy. W HM jest tam bardzooo gorącą, a limit turowy potęguje atmosferę grozy :P

EDIT
Zwróciłeś uwagę, że już teraz mapy są duże? W FE7 to może 2/3 takie był, a reszta gry to takie raczej miniaturki. W ogóle jak Ci się podoba FE6?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2013, 23:10:39 wysłana przez GBM_Fan »

Offline nvd96

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 556
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #55 dnia: Kwiecień 03, 2013, 23:43:16 »
Ja aż takim perfekcjonistą nie jestem :p

Bronie na dobiciu też sprzedaję w shopie w menu, skup ma normalne ceny, tylko sprzedaż droższa niż na mapie ;)

Kwestia taktyki i gustu z tym Merlinusem ;)

Nie wypowiedziałeś się na temat healerek :p

Z gry mam generalnie bardzo pozytywne wrażenie, mapy rzeczywiście szybko "urosły" (z FE7 przypomniało mi się na szybko tylko z ch22 bodajże, kiedy to trzeba górę obejść, boss ma bolting, ale zjawia się Kishuna, który blokuje wszelką magię - przepraszam jeśli coś pokręciłem, jak już wspominałem grałem w 7 bardzo dawno). Gierka to cud, miód, malina i orzeszki ;)

Offline GBM_Fan

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1895
  • Miłośnik platformówek
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #56 dnia: Kwiecień 04, 2013, 00:04:31 »
Fajnie, że się podoba. FE6 to mój faworyt z trylogii na GBA.

Co do Clarine i Ellen to proponuje je trenować do 20 poziomu. Ich statystyki po promo będą rosły wolniej, więc lepiej żeby się "nachapały" EXP przed promo.

Największa mapa w FE6 to chapter 21. Większej w trylogii FE na GBA nie ma.

W FE7 największa mapa to 30. Przy czym sam chapter bardzo łatwy jak na bitwę przed finałem.

Offline inlagd

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 727
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #57 dnia: Kwiecień 04, 2013, 14:26:33 »
Zazdroszcze wam takiego wciagniecia w gre (ba, cala serie). Juz kilka razy nie moglem sie do niej przekonac na GBA, a teraz kusi mnie zeby kupic FE na 3DSa i zniwu dac jej szanse.

Offline GBM_Fan

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1895
  • Miłośnik platformówek
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #58 dnia: Kwiecień 04, 2013, 15:22:06 »
Zazdroszcze wam takiego wciagniecia w gre (ba, cala serie). Juz kilka razy nie moglem sie do niej przekonac na GBA, a teraz kusi mnie zeby kupic FE na 3DSa i zniwu dac jej szanse.

Rozumiem, że grałeś z tłumaczeniem? Po japońsku to też bym miał spory problem żeby się wciągnąć :D

A co do przekonania się to proponuje skombinować sobie FE7 anglika. Tam pierwsza kampania jest taka mega minimalistyczna. Małe mapki, mało jednostek, mało przeciwników, poziom easy, podpowiedzi. Idealne wprowadzenie do Fire Emblem na GBA i nie tylko. Jak po przejściu tych pierwszych etapów nic nie "zaskoczy" tzn., że gra widocznie nie jest dla Ciebie. To taka moja teoria :D

Offline igorch

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 629
Odp: [GB Advance] Seria Fire Emblem
« Odpowiedź #59 dnia: Kwiecień 04, 2013, 16:03:48 »
eee FE6 to to cos co nie ma zadnego dopisku? a FE7 to sacred stones?
wasza dyskusja zmotywowala mnie zeby zagrac
jestem na ostatnim chyba rozdziale w kampanii Lynn czy jakos tak
bardzo przyjemnie mi sie gra
ale poziom normal o wiele za latwy
i czy japonska wersja rozni sie jakos?