Może ma kreta na GBF i doszło do niego, że ma kiepską opinię :) Swoją drogą gadałem z nim kiedyś i jest to "poważny" facet z (chyba) dwójką dzieci po głosie ok. 35 lat i mimo wszystko chce mu się bawić i sprzedawać buble. Dodam raz jeszcze, że kupiłem od niego Brightera i jestem zadowolony i dopiero po 3 miesiącach dowiedziałem się od Was co z niego za model, że ryje w Game Boyach jak dzik w żołędziach.