Valkyrie Profile: Lenneth [PSP]
Valkyrie to jeden z tych niekonwencjonalnych staroszkolnych RPGów. Gra w której próbowano połączyć kilka pomysłów w całość i wyszło to nadzwyczaj dobrze. Platformowe bieganie po dungeonach, gmyranie godzinami w ekwipunku, pół turowe walki z elementami zręcznościowymi (wciskanie w odpowiednim czasie ataków), ponura ciężka fabuła gry, nordycki klimat całości, przepiękna grafika oraz jeszcze lepsza muzyka. Moim zdaniem istny majstersztyk, dawno nie bawiłem się tak dobrze przy żadnej grze, a co najmniej od roku przy żadnej nie spędziłem 5h w ciągu całej soboty hehe. Grę cechuje spora niedomyślność i niedopowiedzenie wielu rzeczy, czyli jak grać, jak operować ekwipunkiem, kogo wysyłać do ostatecznej walki, jak ta walka będzie wyglądać, co robić z tymi punktami umiejętności - generalnie boli głowa. Ale boli w przyjemny sposób, rozgryzanie całego systemu jest naprawdę wciągające. Tak dobrze przy ekwipunku się nie bawiłem w żadnym jRPGu poza Rivierą. Czyli spotkało mnie to drugi raz na wiele ogranych gier. To się mocno ceni, wiele gier które są hitami w rozumieniu ogółu nie dorasta do pięt systemowi znanemu z Valkyrie. Jedyną wadą gry może być to, że gra jest pełna zagadek. Czemu wadą? Bo żeby zobaczyć odpowiednie zakończenie bez zagrania dwa razy nie ma szans, możliwe że bez FAQa się też nie obędzie. Trzeba mieć by nad tym trochę dłużej posiedzieć niż 25h (tyle zajęło przejście gry). Najlepsze jest to że samym expieniem nie wiele zdziałamy, w początkowych rozdziałach gry nawet nie jest to zbyt możliwe. Wspomnę jeszcze fakt iż w grę warto zagrać nawet dla samej fabuły. Fabuła opowiada o śmierci różnych bohaterów, których dusze zbieramy do ostatecznej walki. Osadzona w przepięknej grafice i bardzo dobrej muzyce robi wrażenie, rzadko kiedy widujemy podobną poważną tematykę w grach tego gatunku.
Ocena: 9/10
Jednym zdaniem: Majstersztyk, absolutny majstersztyk w którego powinien zagrać każdy fan RPGów zrobionych bez schematyczności oraz z pomysłem.