No too ja się po produkuję...
Xbox One - cóż, spodziewałem się czegoś... więcej?
Ale dbra, jakoś to zniosę.
Wygląd: hueh hueh, dekoder? :3
Linia taka właśnie współczesna, ale zarazem - GDZIE jest takie cuś co gdy na to patrzysz to wiesz że to konsola? Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem po zobaczeniu tego X'a... spojrzałem na PSX'a - zgadnijcie co mi się bardziej znacznie podobało ; )
Wielkość - no cóż, jak w przypadku początku poprzedniej generacji - za duże. Dziś jest już możliwe zrobienie MNIEJSZEGO od tego PC'ta który będzie mocniejszy. Konsola powinna być mała. To ma być właśnie różnica między PC'tem a konsolą wideo. <hueh, hueh konsolą
wideo, jak to pasuje>
Dalej, pad - eeeeeeeee...
Czy mówiłem już <pewno nie> że najbardziej z X'owych padów najbardziej lubię tego pierwszego największego pada? <jest duży, ale dla mnie bardzo wygodny>. W tym "nowym" padzie, dosłownie czegoś brakuje, taka pustka ale taka nie za ładna. Już z trudem przebolałem pad PS4 a co dopiero to... A może się nie znam... może to jest już taki współczesny design, a ja po prostu wciąż siedzę w "design'u końca ubiegłego wieku"?
Dalej - ,,W konsoli"
emmm wiecie co? A kiedy dojdzie to jak w tych całych współczesnych słuchawkach że dzwonienie będzie na równi a raczej nawet poniżej z multimediami?
Fejsbuk, internet, skajp - no rzesz q2! Nie wiem jak wy, ale np. właśnie w kończącej się teraźniejszej generacji już mnie lekko wkurzało, że gdy włączałem konsolę, od razu nie odpalało mi gry po włożeniu dysku <no dbra, wiem że ustawienia itd.> a co będzie w next-gen'ie? Będę musiał się zalogować do fejsika <którego ni mam> potem do szkejpa, a potem może najlepiej ściągnę TB aktualizacji potem kupię nową grę <bo za używkę muszę dopłacać* - wrócę do tego> i może będzie fajnie jak w końcu po zmarnowaniu paru minut od włączenia "konsoli do gry", zagram w końcu w grę.
*A co do używek i sialalalala, ah, <patrząc w pare lat do przodu> ja jestem chory pod względem "posiadania" gry, po prostu uwielbiam mieć grę na płycie. Ale co będzie, jeśli danej gry nie kupiłem w sklepie i jest ona już nie dostępna <w sklepie>? Mam do wyboru, pewno kupić w jakichś M$ sklepach, albo kupić na alegorio używkę, a jeśli kupię ja nawet za niewyobrażalnie pieniądze, BUCH! Xbox: płać za używkę! Niedługo dojdzie do tego że płyty RAZ użyte będzie sobie można na ścianie powiesić i być dumnym z ... ładnej ściany? A co jeśli Ci konsola padnie? x ] <tu pewno jest jakieś obejście, ale chce się ponabijać>.
Tak już powoli kończąc - internet w konsoli. Ja wiem, że jest to praktyczne do tych całych aktualizacji, ale no... już na kończącej się dzisiejszej generacji już mamy mało prywatności :c Tzn. wiem że mogę sobie po prostu net odłączyć, ale wtedy stracę aktualizacje, i w przypadku PS3 - PSHome - które w sumie lubię.
Ja czekam na czasy, kiedy to nowoczesną konsole do GRY - odpalę, wrzucę płytkę, albo inny nośnik ^ ^, nie logując się NIGDZIE - bez żadnych pytań, włączy mi grę, i spędzę przy tym pare miłych godzin.
Wiem że Nintendo ma teraz nie za fajną sytuację... ale ja wciąż liczę na nich gdyż to właśnie na ich konsolach bawiłem się najlepiej. Tak, na Wii bawiłem się bardziej niż na tym "EyeToy'ku X360"... w sumie na EyeToy'ku PS2 bardziej się już bawiłem :F <większa biblioteka gier, i ogółem fajniejsze :3>
A na zakończenie...
Idę pograć na PSX'ie...
@EDIT
A żeby było śmiesznie...
Video [w przebraniu mego marzenia Philips CD-i] vs. DVD [w przebraniu Xbox One]