GBForever forum

Ogólny => Strona i Forum => Wątek zaczęty przez: Morden w Czerwiec 13, 2010, 14:18:40

Tytuł: Odnosnie wymiany baterii w cartridge'u dla GB / GBC
Wiadomość wysłana przez: Morden w Czerwiec 13, 2010, 14:18:40
Po przeczytaniu tutoriala napisanego przez Yano chcialem dodac trzy slowa w temacie. Co prawda zaznaczono, ze jest to wersja "low pro", ale nie zaszkodziloby umieszczenie tam dodatkowych informacji. O jakie informacje mi chodzi?

Tutorial opisuje wlutowanie przewodow i zabezpieczenie ich tasma. Na sieci widzialem tez tutoriale, ktore przewody zastepuja wlutowanymi na stale, odpowiednio dogietymi blaszkami. Nie ma w tych metodach nic zlego, ale warto wspomniec o uchwytach i podstawkach. Miejsce w cartridge'u jest ograniczone, ale uchwyt sie zmiesci - odpowiednia podstawka pewnie tez, co skutecznie wyeliminuje koniecznosc ponownego lutowania. Przykladowe produkty znajdziecie tutaj (http://www.keyelco.com/pdfs/prod03-coinholders.pdf). Dodatkowo, w tutorialu przewody lutowane sa bezposrednio do baterii, czego sie nie zaleca. Warto wspomniec o ryzyku eksplozji w przypadku przegrzania.

To po pierwsze. Po drugie, wymieniliscie baterie CR1616 (http://data.energizer.com/PDFs/cr1616.pdf) na CR2032 (http://www.batteryholders.org/CR2032.pdf). Moze warto o tym wspomniec, gdyby ktos sie zastanawial czemu montuje inna baterie niz ta, ktorej wlasnie sie pozbyl.

Kolejna sprawa to rozkrecanie cartridge'a. Tutorial wspomina o srubokretach "serwisowych" nie nazywajac rzeczy po imieniu, po czym przechodzi do wlasnej roboty srubokretu ze stopionego dlugopisu. To lekko barbarzynska metoda i ryzykujemy uszkodzenie obudowy cartridge'a. Poza tym nie rozumiem po co bawic sie w topienie dlugopisow, skoro zakup GameBit'a to zaden problem. Mozna je dostac miedzy innymi w Play-Asia [GameBit 3.8mm (http://www.play-asia.com/SOap-23-83-eaam-71-7b-77-1-49-en-15-gamebit-84-j-70-14z.html) do cartow GB, N64, SFC oraz GameBit 4.5mm (http://www.play-asia.com/SOap-23-83-eaam-71-28-49-en-15-gamebit-84-j-70-140.html) do konsol N64, SFC, GC, PCE]. Play-Asia ma je w stalym asortymencie, czego nie mozna powiedziec o Allegro. GameBit to dobra inwestycja. Raz kupiony szybko sie nie zuzyje.

Ostatnia rzecz to male bledy. Znalazlem "dostanie się do środka dyskietki" (poprawic na kartridz), "jest na tzn. długopis" (poprawic na tzw.), "Następnie skręcamy dyskietkę" (poprawic na kartridz).
Tytuł: Odp: Odnosnie wymiany baterii w cartridge'u dla GB / GBC
Wiadomość wysłana przez: Antari w Czerwiec 13, 2010, 14:34:44
Dzięki za konstruktywne sugestie. W niektórych fragmentach dodam podnoszone przez Ciebie informacje ale przemianowanie całości troszkę mijałoby się z celem więc proponuje dodanie większej części posta jako uzupełnienia artykułu na stronie głównej - ''Okiem Mordena'' na przykład. Co ty na to?
Tytuł: Odp: Odnosnie wymiany baterii w cartridge'u dla GB / GBC
Wiadomość wysłana przez: Morden w Czerwiec 13, 2010, 14:50:52
Mozesz dokleic wszystko co napisalem, a w oryginale poprawic tylko bledy. Wyjatkowo razi okreslenie "dyskietka". Ciekaw jestem skad to sie wzielo. Temat podejmowalem juz na forum Syzygia (http://syzygia.pl/forum/index.php?topic=26.msg73#msg73), poniewaz w recenzjach gier na konsole uzywajace cartow, nosnik okreslano mianem dyskietki.
Tytuł: Odp: Odnosnie wymiany baterii w cartridge'u dla GB / GBC
Wiadomość wysłana przez: Marcin w Czerwiec 13, 2010, 18:29:45
Ja myślę że zwykłe przyzwyczajenie do środowiska w którym się wychowało. Sam wychowałem się na Atari oraz grach planszowych i na wszystkie tereny w grze mówię "plansza". Tak samo jest z tymi cartami, plus dochodzi to że słowo "catridge, katridź, cart" jest takie hm mało przystępne dla niektórych. To samo setezer zauważył na Syzygi widzę.

Inna sprawa to co piszesz - poprawność merytoryczna. Planszą ciężko nazwać tor wyścigowy, tak samo dyskietką catridge do GB. 

Dzięki za konstruktywne opinie :)
Tytuł: Odp: Odnosnie wymiany baterii w cartridge'u dla GB / GBC
Wiadomość wysłana przez: pajda w Czerwiec 13, 2010, 19:15:56
bardzo mile widziane sa jakiekolwiek krotkie tutoriale w postaci tylko i wylacznie samych fotek... kolejno pokazujacych wykonywane czynnosci.. niby to juz nie dla laikow... ale ciekawie i precyzyjnie zrobione zdjecia dobrze wszystko obrazuja i ladnie przedstawiaja wykonywany zabieg. chociazby np wymiana baterii w advancie SP, albo cokolwiek innego (rozkrecenie konsoli). jak wspomnialem niby mzoe taki sposob ukazywania tutoriali nie jest dobry dla poczatkujacych, ale jaka to wygoda dla tych co robiliby takei tutoriale.. na pewno byloby to wygodne i z pewnoscia powstawaloby wiecj takich "instrukcji". pozdrawiam :).