Yo. Z uwagi na to że nigdzie nie można kupić takiego sprzętu postanowiłem sam coś wykombinować. Sam pomysł wziął się stąd, iż denerwuje mnie kiszenie SP(bez boxowych) w pokrowcu przez który nic nie widać.
Poniżej fotki.
Udało mi się dziś zdobyć materiały, więc protector wygląda już tak jakbym chciał:
Kosztowało mnie to około 3-5 zł, a wrażenie z lewitującego i bezpiecznego sp bezcenne :)
czekam na opinie i uwagi.
ps. myślę że świetnie nadaje się jako obrazem na ścianę :) trzeba zrobić tylko jakiś dobry uchwyt
w planach są jeszcze osłonki na gba , classica , colora , pocketa , micro