ja osobiscie wezme ze 4 sztuki. na pewno RGB i na pewno cos z tych nowszych. ale do podstawowej modyfikacji zwykle v2 tez wezme.... jak pisalem - wyglada naprawde swietnie, jest rownomierne i ma bardoz ladne, intensywne barwy. u niego nie ma sie co obawiac. mozan brac, tylko musimy zrobic prosty manewr - tka jak bylo z szybkami - przelewamy kase na konto jednej osoby i ta osoba zamawia odpowiedni sprzecior. potem i tak rozsyla to do wszsytkich. ktos musialby sie zadeklarowac zeby troszke czasu poswiecic... jak pare osob sie zdeklaruje ot wychdozi naprawde porzadne zamowienie.... mozna o jakies rabaty pisac... mzoe cos spusci z ceny ;D. pozdro.
Od nonfinite'a zawsze dasz radę wyciągnąć jakiś gratis jeśli zamówienie jest dobre, na pewno też dostaniesz jego ostatni album
"Southbridge" gratis. Zniżki i różnego rodzaju kredyty sklepowe dostaje się raczej przy sprzedawaniu czegoś do sklepu..ale zawsze można spróbować : )
Jeśli chodzi o sklep kitsch-bent to po 1 transakcji dostaje się kod 5% OFF na kolejne zakupy, niby niewiele, ale za każdym razem jak zamawiałem dostawałem odświeżony kod na kolejne zakupy, po 10 razach zniżka może się zwiększyć do 10 % : ) chyba, że już zrezygnował z tej promocji. Na 100% wszystko jest napisane na jego stronie lub wystarczy e-mail'a z pytaniem. Od niego też można liczyć na jakiegoś miłego gratis'a jeśli się delikatnie poprosi, szczególnie przy którejś tam transakcji.
W przypadku wszystkich takich sklepów warto zerkać na stock produktu, żeby sobie nie zamrozić gotówki na kilka tygodni(lub jak w moim przypadku na 2 miesiące, ale wszystko się wyjaśniło), logicznie najlepiej zamówić, gdy wszystko jest dostępne, wtedy wysyłka następuje kolejnego dnia zazwyczaj. Najlepiej napisać po prostu do nich, zapytać, ew. wszystko dogadać. Ja nigdy nie złożyłem zamówienia na stronce i po prostu zapłaciłem, wolałem się z nimi skontaktować, ustalić ile płacę i za co płacę i dopiero po upewnieniu się, że wszystko jest na miejscu.
tylko kto sie zdeklaruje - Ty już od niego zamawiałeś, wiec wiesz co i jak. Skusisz sie? ;D
jeszcze pytanie poboczne - miałeś zstycznośc z programowalnymi cartami od EMS i tymi nowymi przezroczystymi z nonfinita? podobno te przezroczyste są lepsze - ale i sporo drozsze. w czym tkwi roznica?
Ja mam kilka rodzajów takich cartów, od tych starych cherlawych niebieskich EMSów 32MB, po najnowsze (te przeźroczyste, dla ułatwienia nazywajmy je dalej cartami bleepbloop, ponieważ taka jest ich pierwotna nazwa).
Nie chce teraz tutaj tutka pisać, ale wymienię plusy i minusy obu modeli o których mówisz.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
BleepBloop Cart (ten przeźroczysty)
+ Port USB;
+ Dwie diody w środku XD (to ma podnieś walory wizualne w trakcie grania muzyki na takim cart'cie);
+ Bodajże 32 MB pamięci co spokojnie wystarcza na dużą grę lub najnowszą wersję LSDJ (chyba główne zastosowanie);
+ Naprawdę konkretna jakość, wszystko jest wykonane bardzo profesjonalnie, każdy taki cart to małe dzieło sztuki;
+ Kolorowe PCB :3 Żółte, czarne, czerwone, białe etc.
+ Bateria podtrzymująca dane na SRAM'ie jest w eleganckim uchwycie, czyli nie trzeba się bawić lutownicą, wystarczy włożyć nową.
- Brak supportu multi-romów, czyli na taki cart wgrasz jeden program/grę!;
- Nadal brak supportu dla MAC OSX;
- Cena.
- Może dostępność..
= Cart dobry dla muzyków/programistów, którzy będą odpalać własne programy/aplikacje homebrew na Gameboy'u. Zależy im na jak najmniejszej zawodności i jakości (może niektórym na wyglądzie).
EMS 64 MB USB Smart Cart (ten czarny)
+ Sporo miejsca 64MB, dwie partycje po 32MB w sumie (tak, partycje!), zmienia się je pstryczkiem on/off, włączając z różną prędkością, dość łatwo złapać. No i miejsce dla nawet kilkudziesięciu gier/programów;
+ CENA;
+ Support MULTIROMów;
+ Bateria podtrzymująca dane na SRAM'ie jest w eleganckim uchwycie, czyli nie trzeba się bawić lutownicą, wystarczy włożyć nową.
+ Dostępność.
- Masówa! Jakościowo są nieco gorsze od cartów bleepbloop, dziwne problemy w poszczególnych modelach Gameboyów, czasem trzeba powkładać i powyciągać cart kilkadziesiąt razy, żeby Gameboy go zaczął czytać (ponoć kwestia świeżości connectorów). Dziwne szumienie, gdy jesteśmy w menu carta. Ogólnie czasem trzeba się pomęczyć, ale zazwyczaj nie ma awaryjnych cart'ów, kwestia odpowiedniego podejścia (nie mówimy tu o uszkodzeniach mechanicznych).
- Problemy ze sterownikami/aplikacją do wypalania ROMów na nowszych komputerach/Problemy z nowszymi wersjami aplikacji do wypalania ROMów (dysponuję starszymi, jakby ktoś miał z tym problem);
-
Problemy z stabilnością baterii, gdy używamy go z GBPocket! Ponoć dwie bateria AAA to za mało, aby poradzić sobie z tym cartem i pobiera dodatkową energię z baterii od SRAM'u. Nie jest to 100% udowodnione, po prostu czasem komuś znikły .sav'y lub coś się stało z danymi na cart'cie i istnieje możliwość, że to właśnie przez tą zależność. Lepiej nie używać z GBP!
= Cart dobry dla graczy/początkujących muzyków, którzy pragną prostego i taniego rozwiązania, aby odpalać gry/aplikacje homebrew na swoim Gameboy'u.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
CECHY WSPÓLNE:
- SRAM, SRAM, SRAM, nie można tego osrać, bo to najważniejsza część naszego carta! To rozwiązania cechuje się ciągłym poborem energii z baterii w celu podtrzymania danych zapisanych na SRAM'ie, jest to głównie nasza sejwka!;
- Tak, sejwka, nie sejwki : ( Na tego rodzaju carty możemy zapisać tylko jedną sejwkę, czyli wrzucając na niego 2 lub więcej gier, które mają funkcje "save" narażamy się na nadpisywanie stanów gry, a to do niczego dobrego nie prowadzi! Pozostaje sprytna mieszanka gier, które używają passwordów lub chodzi o high-score oraz jednej gry z opcją "save"! Mam gdzieś wykaz gier podzielony właśnie kategoriami używa/nie używa save, podrzucę kiedyś.
- Tak jak w cartach Nintendo baterie są dość wytrzymałe, więc nie ma się co obawiać o natychmiastową utratę danych, jednak regularne back up'y to coś co powinno stać się naturalną częścią życia : ) Utrata sejwek lub programów/muzyki napisanej na Gameboy'u boli i to bardzo...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak mówiłem, to tylko dwa spośród obecnie spotykanych cart'ów, po więcej info zapraszam na GG 8705970 , @ lub PW. Na weekendy czasem znajduję czas, żeby o tym pogadać : )