Autor Wątek: Call of Duty: Black OPS [Recenzja, PlayStation 3].  (Przeczytany 2592 razy)

Offline Mario_77

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 736
Call of Duty: Black OPS [Recenzja, PlayStation 3].
« dnia: Październik 20, 2011, 15:00:17 »
Zachęcony oceną Tarmy wysyłam tu recenzję. Proszę o subiektywne oceny. ;)



Ostatnio przeszedłem świetną grę Call of Duty: Black OPS na PlayStation 3 i postanowiłam napisać recenzję.

DŹWIĘK I MUZYKA

Muzyka tworzy klimat gry. Gdy podczas misji w Wietnamie usłyszałem piosenkę zespołu The Rolling Stones "Sympathy for the Devil", a w ruch poszły ciężkie karabiny i nadleciały samoloty chciało się po prostu zabić wszystkich Chińskich żołnierzy. Dźwięki pierwsza klasa. Wrzaski konających towarzyszy i przeciwników,  odgłosy karabinów, samolotów, śmigłowców oraz czołgów są prześwietne, wręcz nieziemskie. Czasem wczuwałem się tak ,że krzyczałem przed telewizorem "Wyrżnę Was Wszystkich !!one!one!one".

KLIMAT

Jak już się dowiedzieliście klimat trzyma naprawdę wysoki poziom. Lata 60, co się wydarzyło w tych czasach ciekawego? Ano trochę sporo, wojna w Wietnamie, protesty antywojenne, kryzys kubański, do którego doprowadziło umieszczenie radzieckich rakiet na Kubie, szczyt popularności zespołu The Beatles, a także pierwsze połączenie internetowe. Black OPS pokazuję dwa pierwsze wydarzenia gdyż ludzkość nigdy nie była tak blisko wojny nuklearnej. Gra zawsze przypomina nam ,że trwa wojna... Ta część Call of Duty jest bardzo brutalna, porozrywane, plątające się gdzieś w piachu kończyny, spalanie ludzi żywcem, wydłubywanie oczu, podrzynanie gardeł, rozbijanie głów o rury i masakra z kilofem w roli głównej. Początek pierwszej misji ukazuję kilku Amerykańskich agentów, którzy planują szczegóły następnej misji w barze, nagle wpada banda kubańskich żołnierzy. Jeden z nich chcę złapać Masona (nim właśnie jesteśmy) za ramię, gdy nasz kumpel go uprzedza i przybija mu dłoń do blatu. Poziom brutalności nie zbliża się do tego co w God of War III, aczkolwiek jest bardzo krwawo. Klimat jest THE-BEST.

GRAFIKA

Tu w sumie nie będę dużo pisać bo u Nas "gamebojowców" ona się nie liczy, ale tak czy siak kilka słów skrobnę. Czasem widać drobne błędy, ale jest na poziomie. Woda,piasek,drzewa wszystko jest bardzo realistyczne.

GRYWALNOŚĆ

Gra dam Wam bardzo dużo świetnej zabawy. Nieźle się ubawiłem zabijając masę wrogich żołnierzy. Z początku sposób opowiadania fabuły mnie drażnił. Filmiki były chaotyczne, sama prezentacja tła fabularnego nie zawsze trzymała się kupy. W sumie, parę elementów nadal się nie trzyma, ale z czasem zacząłem to ignorować i doceniać, że Treyarch podszedł do tego w inny dla serii sposób. Zdarza się misja fabularna, bez strzelania, pełno jest retrospekcji. Docenić trzeba także wstawki ze spowolnionym czasem, które nie zawsze służą do eksterminacji przeciwników. Czasami służą po to, aby... przyjrzeć się ładnej kobiecie. W trybie kampanii dostaliśmy więc dobrą grę, ale nie rewelacyjną.


OCENA

Grafika: 8-/10
Grywalność: 8+/10
Muzyka i dźwięki: 9/10

Ocena końcowa: 8,5/10

Plusy:
+ świetny soundtrack,
+ bardzo dobrze odwzorowane odgłosy (tzn. odgłosy karabinów itd.),
+ ciekawa i dynamiczna.

Minusy:

- momentami zbyt brutalna,
- chaotyczne filmiki przed następną misją,
- troszkę zbyt krótka (6-8 godzin).

SPECJALNIE PODAŁEM PO 3 PLUSY I MINUSY.

Screeny:






Kupię: GBC (zielony), gry na GB/GBC

Offline Ryukendn

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 275
Odp: Call of Duty: Black OPS [Recenzja, PlayStation 3].
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 23, 2011, 12:15:35 »
niezła recenzja, choć pisana czasem językiem nie pasującym do pozostałych zdań. Jak na początek jest całkiem ok ;)

Offline Rezor

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Call of Duty: Black OPS [Recenzja, PlayStation 3].
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 23, 2011, 12:38:58 »
Plusy i minusy zupełnie od czapy.

Offline Saito

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 117
Odp: Call of Duty: Black OPS [Recenzja, PlayStation 3].
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 15, 2011, 03:39:33 »
Jak na początek nie jest źle, ale napisane bez ładu i składu. Zacząłeś pisanie recenzji od... oprawy dźwiękowej, a to jest co najmniej kuriozalne. Recenzja powinna zawierać wstęp i zakończenie.
Poza tym recenzja powinna tworzyć jedną całość. To znaczy że nie powinieneś tak podpisywać i wydzielać poszczególnych elementów typu grafika, muzyka, klimat, itd. Przejście pomiędzy tymi elementami powinno być płynne i wtopione w jedną spójną całość.