GBForever forum

Ogólny => Ogólny => Wątek zaczęty przez: Rezor w Styczeń 14, 2012, 22:13:21

Tytuł: Temat do kasacji
Wiadomość wysłana przez: Rezor w Styczeń 14, 2012, 22:13:21
Temat do kasacji
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: GBM_Fan w Styczeń 14, 2012, 22:55:06
Zapomnij o tym. Nikt nie jest w stanie tego nadzorować, a aukcje przechodzą bardzo szybko do archiwum.
Tytuł: Temat do kasacji
Wiadomość wysłana przez: Rezor w Styczeń 15, 2012, 10:32:35
Temat do kasacji
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: Dj_Anndzia w Styczeń 15, 2012, 10:56:11
Z tego co wiem to nie trzeba się rozliczać z kwoty do 3000zł lub 3500zł. Wiec jeśli nie  zarobiłeś tyle to nie masz co się przejmować:) Choć też byłabym ciekawa jak z tego się rozliczać cholerka, bo zapewne też bym musiała się rozliczyć, bo na pewno przekroczyłam, ale nie mam pojecie jak to sprawdzić....
Tytuł: Temat do kasacji
Wiadomość wysłana przez: Rezor w Styczeń 15, 2012, 11:08:49
Temat do kasacji
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: Baieros w Styczeń 15, 2012, 11:28:36
Jak nie przekroczysz 3500 to zwracają Ci podatek dochodowy 19%, który wcześniej Twój pracodawca/y odprowadzili z Twojego wynagrodzenia. Tak czy siak musisz wypełnić PIT.
Nie ma minimalnej ani maksymalnej kwoty zwalniającej Cie z tego, kiedyś przy grze na giełdzie nie trzeba było, ale od ładnym paru lat jest osobny formularz do tego PIT-8 jak się nie mylę.

Niestety takie mamy prawo, że to w Twoim interesie leży udowodnienie ile dany przedmiot posiadałeś i w Twoim interesie jest się z pozyskanego dochodu rozliczyć.
Jeśli Twoja sprzedaż nie jest ciągła i nie zakupujesz przedmiotów z zamiarem ich dalszej odsprzedaży i nie przekraczasz iluś tam tyś rocznie (kiedyś to było 10 tyś zł) to nie masz obowiązku założyć działalności gospodarczej. Jednak każda kwota sprzedaży powyżej 50zł jak się nie mylę (przynajmniej tak było parę lat temu jednak co roku to się zmienia więc może to być przedawnione) musi być zgłoszona do skarbówki i odprowadzasz od niej podatek. Nie jesteś firmą więc nie rozliczasz się ze skarbówką miesięcznie czy kwartalnie ;)

Tak by to wyglądało według prawa mniej lub więcej. Jednak w praktyce wygląda to tak, że jeśli sprzedajesz za kwotę 100 czy 200 czy nawet 1000zł rocznie i są to przedmioty wartości 5/10/15zł to nikt się Tobą nie zainteresuje raczej, chyba że dostaną donos wtedy mają takowy obowiązek. W gorszej sytuacji jesteś jeśli prowadzisz lub prowadziłeś działalność gospodarczą i oprócz tego prywatnie coś Ci schodzi na allegro, to jest ulubiony temat "internetowej" skarbówki.
Przedmioty większej wartości i te często kradzione również przykuwają uwagę strażników pieniądza. Także przy sprzedaży opon mieliśmy telefon od ręki, o dziwo numer nie był podany na aukcji i allegro musiało go komuś udostępnić. Lecą pytania czy ma Pan więcej opon? Czy sprzedaje je Pan gdzieś na co dzień itp po czym dziękuje do widzenia.

Targetem tych gromów co się zebrały teraz nad Wrocławiem i Śląskiem są wsytawkowicze, którzy ochoczo weszli w świat internetu i allegro błogo handlując i tylko nieliczni zdają sobie sprawę z konsekwencji.  Kara to do 70% osiągniętego dochodu + mandat, więc za 100zł nie dostaniesz 10 000 kary ;)
A co do tego jak sprawdzić ile się zarobiło warto prowadzić plik w Excelu lub zeszycik.  Jest to nawet prawny obowiązek przy prowadzeniu sprzedaży ciągłej będąc osobą prywatną lub przedsiębiorcą na ryczałcie.

Reasumując nie bałbym się kontroli.
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: Rezor w Styczeń 15, 2012, 11:38:54
aha
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: Przemek_07 w Styczeń 15, 2012, 12:05:17
Rezor co ty się tak przejmujesz. Na pewno nie będą ścigać ludzi handlujących taką drobnicą. To po prostu jest niewykonalne. Złapią kilka "grubych ryb" i jestem przekonany, że cała sprawa ucichnie i zginie śmiercią naturalną.
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: Rezor w Styczeń 15, 2012, 12:19:33
Pytałem z ciekawości tylko. Ja tam sporadycznie coś sprzedam i to tyle.
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: Krupier w Styczeń 15, 2012, 14:32:09
Z tego co wiem to nie trzeba się rozliczać z kwoty do 3000zł lub 3500zł. Wiec jeśli nie  zarobiłeś tyle to nie masz co się przejmować:) Choć też byłabym ciekawa jak z tego się rozliczać cholerka, bo zapewne też bym musiała się rozliczyć, bo na pewno przekroczyłam, ale nie mam pojecie jak to sprawdzić....

Z każdej złotówki trzeba się rozliczać, taki już mamy patologiczny system.

Anyway, ja bym to olał. A na temat skarbówki nic nie będę pisał bo nie chcę bana za bluzgi dostać. Krótko mówiąc - skarbówka to druga władza w kraju, stoi zwykle ponad prawem (patrz Optimus). Należy to tępić jak tylko się da.
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: Rezor w Styczeń 15, 2012, 14:56:02
@Krupier: Sprecyzuj czemu byś to olał.
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: MIS w Styczeń 15, 2012, 16:07:57
Ja w swojej historii na allegro sprzedałem 4-5 rzeczy za max 150 każda. I co? Mam płacić podatek? Jak dam koledze 2 zł to ma on płacić podatek od darowizny? Chory kraj!!! A posłom kupili iPady. Wywalić na zbity pysk wszystkie resorty i ministrów.
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: mingan w Styczeń 15, 2012, 16:42:43
Rezor to, że ludzie panikują i opowiadają historię to norma. Nie wiem czy pamiętacie, kiedyś była strona napisy.pl. Redaktorzy umieszczali na niej tłumaczenia do filmów. Ktoś na nich doniósł, zrobiono im wjazd na domy no i dostali po 2 lata za posiadanie jakiś ogromnych ilości nielegalnie kopiowanych filmów. Po tej akcji cały internet zatrząsł się w posadach. Od groma było ludzi, którym policja bez nakazu wbiła do domu, zabrała komputery, zgwałciła kobiety i zjadła ciastka!!! (jak mogli zjeść wszystkie ciastka? Toż to nieludzkie!).
Podobna sytuacja była w Katowicach w których mieszkam. Podobno doszło do gwałtów, dziewczyny z studium pielęgniarskiego zaczęły lincz itd. W ciągu 2 tygodni znalazło się 5 ofiar gwałtów. A jak przyszło co do czego to się okazało, że żadnych gwałtów nie było tylko ta pierwsza dziewczyna się upiła i ktoś ją okradł a ona się wstydziła i puściła bajkę, którą reszta hołoty podchwyciła.
Jeśli już nawet jest taka akcja ze skarbówką to chodzi o jakiś dużych sprzedawców z niezarejestrowaną działalnością, których jest od groma na allegro. Mają 10 stron sprzętu po średnio 300zł ale jak słyszą o fakturach Vat to uciekają jak przed ogniem.

Jeśli aż tak się boisz, to sobie odpuść. Jestem tego tak pewien, że jestem skłonny zapłacić karę jeśli takowa zostanie na Ciebie nałożona za sprzedawanie jakiś pierdół na allegro. (poprostu jestem pewien, że takowej nie dostaniesz ;)  )
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: GBM_Fan w Styczeń 15, 2012, 18:29:15
Hmm... chyba się przejdę jutro do US i po prostu wypytam, bo prowadzę działalność gospodarczą i nie chcę mieć potem kłopotów.
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: Rezor w Styczeń 15, 2012, 20:23:50
@GBM_Fan: Jak się coś dowiesz to napisz w tym temacie.
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: Baieros w Styczeń 16, 2012, 18:30:06
Tak jak pisałem przy prowadzeniu działalności jest to troszkę inaczej :) Większe prawdopodobieństwo kontroli, szczególnie styczeń/luty po remanentach lub jeśli jesteś na ryczałcie czy masz obecnie zawieszoną działalność. Kontrola jednak nie oznacza od razu kary i jeśli sprzedajesz przedmioty, które miałeś powyżej tych magicznych 6 miesięcy, kupione bez zamiaru odsprzedaży to wszystko OK. Trzeba to jeszcze tylko umieć jakoś udowodnić, umowa kupna sprzedaży/zaświadczenie o darowiźnie i takie pierdoły. 
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: GBM_Fan w Styczeń 16, 2012, 19:31:35
Aktualnie sprzedaje na Allegro płyty Audio CD. Wyprzedaż zbiorów mojego ojca. Trochę tego jest. Poszło już 20 płyt, 40 w drodze. Później pewnie jeszcze dojdą inne pozycje. No i teraz jak ja mam ewentualnie udowodnić w US, że to były stare płyty, a nie kupione na bazarze w celu odsprzedaży? Nie zawsze mamy dowód zakupu. Co jak dostanę prezent i okaże się nietrafiony? Np. konsolę o wartości 800zł. Mam od całości podatek odprowadzać? To jest bardzo niejasne i coś mi się wydaje, że sam US nie ma na to odpowiedzi. Oczywiście jak przychodzi co do czego to urzędnik zaczyna improwizować na niekorzyść szarego obywatela. Jak pomyślę sobie teraz, że muszę zbierać "dowody" do każdej transakcji przeprowadzonej przez Internet to mnie krew zalewa. Przecież to się pochlastać idzie.

Rezor -> Nie byłem w US. Nie chcę się wystawiać na odstrzał. Spytam w biurze rachunkowym, ale to za jakiś czas, bo na razie się tam nie wybieram.

Nie wiem jak wy, ale ja cały czas obserwuje, że jako społeczeństwo jesteśmy straszeni jakimiś pierdołami. Człowiek już spokojnie nie może sobie egzystować na poziomie low. Jest taka wielka bańka strachu, przynajmniej ja to tak widzę. Takie straszenie US to pikuś, ale zbliżająca się wojna, drugi kryzys ekonomiczny, katastrofy, epidemie, pseudo koniec świata 2012 itd. itp. Do tego dochodzi wyścig szczurów za pieniądzem i ukryta nerwica gwarantowana...
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: inlagd w Styczeń 16, 2012, 20:07:44
zbliżająca się wojna, drugi kryzys ekonomiczny, katastrofy, epidemie, pseudo koniec świata 2012 itd. itp.

Proponuje zaczac budowac schron.

Albo wylaczyc telewizor.
Tytuł: Temat do kasacji
Wiadomość wysłana przez: Rezor w Styczeń 16, 2012, 20:39:43
Temat do kasacji
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: stormek w Styczeń 16, 2012, 20:54:36
Podobnie jeśli masz już egzekucję w majestacie prawa. Komornik wchodzi do domu i zabiera co mu się podoba i to w Twoim interesie jest udowodnienie, że taki telewizor nie jest Twój tylko np. brata, brat natomiast musi pokazać dowód zakupu. Dlatego warto brać w przypadku dużych wartościowych sprzętów fakturę imienną, która jest równoznaczna z paragonem.

Nie popadajmy w paranoję panowie, drobnicą raczej nikt się nie zajmuje.
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: GBM_Fan w Styczeń 16, 2012, 21:33:54
Ja na to wbijam. Tzn. wbijam na lata poprzednie, bo nic już tym nie zrobię. A od tego roku będę spisywał wszystkie aukcje i odnotowywał sobie źródło pochodzenia przedmiotu, który sprzedaje. Za rok odliczę podatek od zysku i wpiszę to na PIT. Wszystko co mogę zrobić w tym temacie.
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: Baieros w Styczeń 17, 2012, 09:36:48
Generalnie jeśli ktoś się boi to najprościej jest zachowywać dowody przelewów jak coś kupujemy na dysku, a po sprzedaży drukować rachunki od allegro jako udowodnienie ewentualnych kosztów. Takie rzeczy trzeba trzymać przez 5 lat :) Więc lepiej przechowywać to w formie elektronicznej np na pendrive.

Jak ktoś posiadał coś krócej niż 6 miesięcy lub nie jest w stanie tego udowodnić więc wychodzi na to samo  to chcąc spać spokojnie dobrze wpisać to na pit 19 w rubryce inne dochody. Póki jest to osoba niepracująca i nie przekroczy tych 3 tyś coś to nie będzie podatku, jeśli jednak pracuje się to może to wyglądać tragicznie przy przekroczeniu progu podatkowego właśnie przez sprzedaż z allegro i zamiast 18% podatu zapłacić 30%...
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: Rezor w Styczeń 17, 2012, 10:06:53
Ale przecież 30% to jest dopiero od dochodu 85 528 zł.
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: GBM_Fan w Styczeń 17, 2012, 11:16:58
Rezor -> Takie czasy, że spać już spokojnie nie można :) Trzeba się nauczyć z tym żyć.

Ja tylko nie mogę przeboleć faktu, że jeśli nie ma się dowodu zakupu to teoretycznie trzeba płacić podatek od całego dochodu.

No i masakra z trzymaniem dowodów zakupu, wiecie ile tego się nazbiera przez 5 lat? Będę tym zasypany :)
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: Rezor w Styczeń 17, 2012, 11:52:08
Nie od dochodu, tylko od przychodu. Tak jakby te rzeczy brały się z kosmosu albo były kradzione, tzn. tak jakby się wcześniej nie poniosło żadnych kosztów na ich nabycie.
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: GBM_Fan w Styczeń 17, 2012, 12:34:01
Nie od dochodu, tylko od przychodu. Tak jakby te rzeczy brały się z kosmosu albo były kradzione, tzn. tak jakby się wcześniej nie poniosło żadnych kosztów na ich nabycie.

Tak tak, walnąłem się.
Tytuł: Odp: Allegro, a podatki.
Wiadomość wysłana przez: Rezor w Luty 10, 2012, 11:55:49
zdarza się ;)