Jako przykład: Posłuchajcie Little Richard - Tutti Frutti w formacie flac ,a potem w mp3. W mp3 słychać takie jakby echo, a flac ma mocniejsze brzmienie. Ale brzmienie zależy też od sprzętu, stanu płyt, pomieszczenia i innych rzeczy. Osobiście muzyki wolę słychać na winylach, fajnie jest czuć ten oldskul... :D