Nie sądzę, że kompromitacja. Jestem zdania, że można wystawiać wszystko - to klient zdecyduje :) Sam wystawiłem pirata pokemonów na allegro i 3 osobom, które pytały odpowiedziałem szczerze, że gra nie jest oryginalna. Po zdjęciach od razu widać, że to nie oryginał. Więc kto kupi - jego sprawa.
No ale to juz jest rasowy pirat :D zamiast napisu Game Boy po prostu Game naklejka krzywo przyklejona itp.. To chyba skusila by sie osoba ktora kompletnie sie na tym nie zna i o tym nic nie slyszala :D
Racja, ale jeśli ktoś chce po prostu kupić i przejść pokemony, nie interesuje go kolekcjonerski aspekt gier to kupi pirata (nawet o tym nie wiedząc) i nikt mu tego nie zabroni, a jemu jest wszystko jedno :D