Nie tylko w Polsce ale i na całym świecie, piractwo na DS'ie jest ogromne. Ja programator dostałem w zestawie i sobie tak leży, czasem wgram jakiś hombrew albo inne pierdoły (jedyne gry, które spiraciłem to przetłumaczone Soma bringer (szczerze polecam), tales of innocence i czekam na blood of bahamut.
Grałem w wiele RPG łącznie z tymi uznanymi za słabe i średnie. W Rondo of sword akurat nie grałem ale w Heraclesa już tak. Niestety nie mogę się pochwalić, że go ukończyłem bo nie zachwycił mnie jakoś specjalnie.
Natomiast jestem zakochany w Shin megami tensei (obie części i nie mogę się doczekać na DevilS2) oraz TWEWY. Oczywiście są też inne jRPG, które mogę polecić. Jak będę mieć czas to siądę i naskrobię taką listę i postaram się do wszystkich gier coś od siebie napisać.