Autor Wątek: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście  (Przeczytany 11503 razy)

Offline Marcin

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1858
[Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« dnia: Wrzesień 01, 2010, 00:59:10 »
Taki temacik bo w końcu to handheld! Nie mieliście nigdy ochoty stoczyć partyjki na GB z kumplem tudzież samemu w jakimś dziwnym miejscu? Wiele osób na pewno tak. Stąd pomysł na temat. Głupie? O to chodzi, ma być śmiesznie.



Ja swego czasu uwielbiałem grać na GBA.. leżąc w wanie pełnej wody. Zaletami takiego rozwiązania jest to iż parująca woda chucha na baterie tym samym je ogrzewając, a to się równa dłuższej żywotności paluszków! Warto więc mieć zapas prawie padniętych paluszków specjalnie na takie okazje. Wadami kąpieli z GBA jest to iż może szybko on się zamienić w łódź podwodną. Ewentualnie całość szlag trafi.. właśnie przez to parowanie i niszczenie ścieżek na płytce.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 18, 2013, 11:32:25 wysłana przez Keitaro »

Offline GBM_Fan

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1895
  • Miłośnik platformówek
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 01, 2010, 09:50:11 »
Hmm... ja na GBM przeważnie gram grzecznie siedząc na tapczanie ;D, ale jak mnie giera wciągnie to zaczyna się kombinowanie typu leżenie na ziemi, stanie na głowie (żeby krew spływała do rąk). W tym roku GBM też służył mi  jako centrum rozrywki na biwaku (jak padał deszcz). O... i jeszcze jedno ciekawe miejsce to na kursie Małego Biznesu. Momentami było tam strasznie nudno, ale dzięki kompaktowym wymiarom GBM mogłem go trzymać centralnie na biurku i nikt nie wybadał co robię :D. Przeszedłem wtedy chyba 3 misje w FE ;).

Logan

  • Gość
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 01, 2010, 10:00:30 »
Hehe no to ze mną było tak, mniej więcej w kolejności chronologicznej:

Kiedyś grałem na GBColor w kościele (jakieś 13 lat miałem), wiele razy w gimnazjum na różnego rodzaju apelach (około 15), raz na randce z pewną niewiastą gdy ta wyszła "przypudrować nos", akurat grałem w jakieś pokemony ("tylko dobiję level") które mnie prześladowały (18 lat), najważniejsze że się nie skroiła :D Teraz mam lat 20, żadnych akcji na koncie, chyba się zestarzałem :(

OldDirtyBastard

  • Gość
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 01, 2010, 12:51:58 »
no było troszkę tego, ale musiałbym troszkę poszperać w pamięci, może dopiszę ;)

Ostatnio notorycznie grywałem w wannie podczas kąpieli :D narazie zaprzestałem, bo moje psp prawie wylądowało w wodzie, z takich śmiesznych akcji pamiętam jeszcze sytuacje w których czekałem, aż moja była dziweczyna zaśnie, żeby pogrywać sobie w nocy pod kołderką na gba/psp ^_^

Offline Jaro

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 144
  • harakiri master
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 03, 2010, 14:00:02 »
W pociągu na moim pierwszym pocket'cie jak jeździłem 7h ze śląska do kuj.pom. do rodziny.
Poza tym na szarym classicu na drewanianym pomoście wędkarskim, b. daleko od brzegu ^^
No i na gba sp tym srebrnym moim co mialem keiedys czesto w lesie gralem, no i ze 2 razy na ambonie myśliwskiej xD
No i standardowo kilka razy w aucie, w nocy w łóżku i na drzewie z raz xD

Offline Antari

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 3576
  • DMG
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 03, 2010, 15:37:04 »
Chyba najbardziej ''odjechane'' miejsce to kolonia w Porąbce 1999/2000 razem z Yanem. Pamiętam oporowe granie na mrozie (-7, -10 stopni) w śniegu. Kiedyś pamiętam była bitwa na śnieżki. Yano oczywiście grał w Poksy na swoim Colorku. Tymczasem ja, nieświadomy owego faktu (bo siedział tyłem i nie widziałem co robił) wziąłem ogromny kawałek lodu i z całej siły JEEEBSSS w Yana xD GBC cały w śniegu hehe pamiętam do teraz jak trzęsłem portami zeby tylko działał :) Na szczęście ta konsola jest nieśmiertelna :)

Offline Marcin

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1858
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 04, 2010, 12:28:35 »
Historia Antariego mnie rozbiła :D Super wspomnienia.

Offline Jaro

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 144
  • harakiri master
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 04, 2010, 20:09:03 »
No to ja miałem podobną sytuację. Poprztykaliśmy się z bratem (wiadomo jak to w wieku 6-7 lat), brat rzucił we mnie jakąś zabawką (to był robot chyba). Ja rzuciłem w niego Pocketem (tak tak, w takim wieku nie szanuje się zabawek). Zabawce odpadła głowa, pocket wyszedł bez szwanku bo upadł na szczęście częściowo na piasku. Ale miałem wtedy stracha, że przestanie działać :)

Offline GBM_Fan

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1895
  • Miłośnik platformówek
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 04, 2010, 20:43:12 »
Ja gdybym miał Pocketa w wieku 6-7 lat to bym o niego dbał jak o święty artefakt ;D

Offline Antari

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 3576
  • DMG
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 04, 2010, 22:01:05 »
Ja pamiętam w wieku 6-8 lat wkręcałem kolegów na imprezie urodzinowej że na GB Classic wylało się gorące mleko i nie działa (bo nie chciałem żeby wiecie - z 5-6 osób było i potem zaczęli by się kłócić o konsole, na bank wylądowałaby na ziemi).

Jak jakimś cudem odkryli gdzie konsolę schowałem to zapierałem się rękami i nogami że nie działa bo mleko wylało się na nią - włączałem ją bez baterii i w końcu uwierzyli!

Offline Marcin

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1858
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 04, 2010, 22:05:10 »
Haha nie no masakra, zazdroszczę tych histori :D

marlo92

  • Gość
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 31, 2010, 13:46:16 »
ja wczoraj grałem na moim szaraku  z bad liniami w mariana ze 20 min w kajaku z kolegą  na Siecinie przy okazji zatopiłem z kumplem dwa piraty z czego jestem dumny miały godne zakończenie kariery hehe .

PS Pajda miał dobry pomysł z tym Gb który ma bad line do zadań specjalnych jak nic polecam .

Offline yano

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 11, 2010, 14:53:20 »
Haa! Antari pamiętam jak dziś ten dzień, o którym mowa kilka postów wyżej. Miałem ochotę Cię zabić - ale jako, że konsoli nic się nie stało zostaliśmy przyjaciółmi :-) Pamiętasz? W ten dzień się poznaliśmy! (można by rzec, bo znaliśmy się wcześniej z widzenia, lecz nikt nie wiedział, ze ten drugi tez ma game boya ;) )

Jeśli chodzi o dziwne granie... może nie miejsce, ale sytuacja niebanalna. Grałem sobie kiedyś w Super Mario Land na rozkręconym Classicu, co nawet uwiecznione zostało: http://www.youtube.com/watch?v=iABH-2tX4SM

 fun! ;-)

Offline WiiTold

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 147
  • Newbie Nintendo Collector
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 28, 2011, 21:59:17 »
Mnie się niedawno przytrafiło grać w Tetrisa na Classicu siedząc na "tronie" :D
Niezły paradoks co?
Mój Sprzęt: Wii White, GB Classic White, GB Color Transparent Clear,  GB Advance SP Graphite, 3DS Aqua Blue, PSX, PS One

Offline Antari

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 3576
  • DMG
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 29, 2011, 00:04:28 »
Chyba ironia losu xD jakby nie patrzeć klocki w grze też lecą w dół xDD

Offline Rezor

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 29, 2011, 17:19:54 »
Granie na "tronie" to chyba standard ;)

marlo92

  • Gość
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 29, 2011, 17:36:32 »
ja tam na tronie raczej nie gram (niehigieniczne hehe) a jak już gram to tylko w domu i jak bym mógł to bym rękawiczki gumowe zakładał żeby sprzętu nie ubrudzić  co do grania to mam GB classica z bad  liniami no i jeszcze gorszego GBA Sp do gry a reszta chroniona od światła kurzu i wilgoci w foliach bąbelkowych , pokrowcach poskładana w kartonikach i kuferkach  ukryta w szafie. Tylko od czasu do czasu tam zaglądam aby oczy nacieszyć.
;]

Offline Rezor

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 29, 2011, 20:01:20 »
Marlo, to chyba jest jakaś fobia :P Powinieneś sobie zbudować przeszkloną wystawę, w której by stały konsole w sterylnych warunkach i bez wilgoci ;P Ja grywam tylko w domu. No raz mi się zdarzyło kilka lat temu grać pod namiotem jak biwakowałem, ale generalnie to nie ma okazji żeby pograć gdzieś w plenerze.

Offline Marcin

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1858
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 29, 2011, 21:00:53 »
Oszklona wystawa jest zła - od światła / słońca plastik żółknie xD Ja podobnie jak marlo mam jedną główną konsole do męczenia ;D Jest nim biały GBA który zawsze ze mną wędruje.

Offline Antari

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 3576
  • DMG
Odp: [Wszystkie] Najbardziej ekstremalne miejsca w jakich graliście
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 29, 2011, 23:53:33 »
Ja trzymam wszystko szczelnie pozamykane w szafce/biurku i opatulone w bąble jak marlo. Do dotykania ''lepszych'' modeli myję ręce. Do grania mam jednego GBA SP v1, oraz w przygotowaniu GB Classic Red Zora.