Autor Wątek: Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?  (Przeczytany 25727 razy)

Offline Janota 8

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #60 dnia: Lipiec 13, 2012, 20:59:55 »
Mój  pierwszy Game boy to był advance :D pożyczyła go dla mnie mama od kolegi z pracy do niego dostałem Golden Sun'a i Spider Man'a :D kiedyś brak podświetlenia mi nie przeszkadzał a teraz.....

Offline thrillkiller

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #61 dnia: Lipiec 13, 2012, 22:24:25 »
Cóż w moim przypadku wszystko zaczęło się jak byłem na tygodniowym wyjeździe w podstawówce w 2003 roku wtedy w moim pokoju na 4 osoby 3 miały GB Colory więc człowiek patrzył się z boku i mówił Wow ! Rok później na zielonej szkole to samo ale już niektórzy mieli GBA . Chciałem sobie zawsze w tamtym okresie kupić jako 8-12 latek ale rodzice nie pozwalali .
Koniec końców pół roku temu jako już 16 latek stwierdziłem że skoro zawsze chciałem mieć GB to mogę zainwestować  kasę którą miałem pod ręką . Na Allegro wychaczyłem czarnego Game Boya Advance i zamówiłem . Parę dni później GB przyszedł ale nie miałem żadnej gry . Tak się złożyło że jedna z osób z którą uczęszczam do klasy w liceum chodziła ze mną do podstawówki i ma do dziś GB Color i opchnęła mi  Pokemon Blue na classica .

Offline zentlaKILLA

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 19
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #62 dnia: Sierpień 04, 2012, 18:30:49 »
To był 1997 rok - 7 klasa podstawówki (lipiec). Po 1,5 roku w końcu uzbierałem wymaganą kwotę na Gameboy'a, tj. przenośną konsolę, na którą byłem strasznie podjarany z reklam na RTL'u oraz jej recenzji w czasopiśmie Top Secret. Ponadto, możliwość posiadania przy sobie przenośnej konsoli, której możliwości przekraczają to co oferowały tzw. "ruskie gry" i przenośny Tetris, działało na moją wyobraźnię niewyobrażalnie...

W końcu udało się - 550 zł (całkiem niedawno, tj. przed 1995 rokiem - 5 i pół miliona !!!!) uzbierałem - szok !!! Nie pozostało nic innego, jak udać się do centrum i zakupić konsolę o której marzyłem dniami i nocami - Gameboy.

W sklepie - Pani dokładnie przeliczyła pieniądze i podała mi konsole. Wydała mi się ona dziwna. Była ona o wiele mniejsza od tej z reklam w RTL'u i recenzji z Top Secret, ponadto była ona w innym kolorze - nie białym/siwym lecz ślicznie srebrnym. Konsola nazywała się Gameby Pocket (Silver) i... była prześliczna - mała, kompaktowa, zasilana dwoma paluszkami AAA, z dużym ekranem lecz wręcz minimalistyczna- cudo!!! Wyglądała bardzo atrakcyjnie, jak jakiś gadżet hi-tech!  Pani sprzedawczyni po przeliczeniu pieniążków poprosiła abym oddał jej konsolę (którą trzymałem w rękach niesamowicie się śliniąc), ponieważ do konsoli w komplecie było dołączone plastikowe przeźroczyste pudełko z instrukcją. Pani sprzedawczyni chowając konsolę nagle spostrzegła, iż znajduje się w niej szary przedmiot. Cholera pomyślałem, spostrzegła kartridż (NBA Jam 96), który znajdował się w slocie konsoli... Szkoda pomyślałem... Myślałem, że go nie zauważy... W końcu uzbierałem pieniądze na konsolę - na grę do niej już nie.

(W tym miejscu wyjaśniam - nie byłem synkiem króla nafty choć ta w moich czasach była bardzo tania, a dokładniej rzecz ujmując nie byłem synem jakiegoś partyjnego gościa - kwota którą uzbierałem była jak dla mnie niewyobrażalnie wielka, na grę po prostu nie było mnie już stać).

Po powrocie do domu (wraz z nowo zakupioną konsolą) spotkałem kumpla z klasy i pokazałem mój nowy nabytek. Poprosił abym pokazał mu jaką grę. Niestety... żadnej nie posiadałem. Po chwili mój kumpel zreflektował się, iż ok. 2 tygodnie temu na jednym z koncertów (na którym był z rodzicami) znalazł jakieś plastykowe pudełko z szarym, kwadratowym przedmiotem w środku. Ten przedmiot miał na naklejce taki sam napis jak na mojej konsoli - Gameboy. Kolega skoczył do domu i niezwłocznie mi go przyniósł. Na kartridżu widniał napis - Lion King. Była to moja pierwsza przenośna gra jaką odpaliłem na konsoli Nintendo. Dodatkowo kolega powiedział, abym niniejszą grę sobie zatrzymał (za darmo!) ponieważ i tak do niczego by jej nie użył. Po odpaleniu gry - MASKARA !!! Przecież to wygląda tak, jak czarno-biała wersja Prince of Persia !!! (tyle że zamiast księcia głównym bohaterem jest lew)... W kwestii pierwszej gry na Gameboy'a - fortuna mi sprzyjała !

Tak rozpoczęła się moja przygoda z przenośnymi konsolami Nintendo a ich wyznacznikiem dla mnie stała się wersja Pocket !!!

Dalsze przygody z konsolą, to już inna historia....

 
« Ostatnia zmiana: Sierpień 04, 2012, 18:49:36 wysłana przez zentlaKILLA »
Każdy ma prawo do szczęścia, ale nie każdy ma szczęście do prawa.

Offline Antari

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 3576
  • DMG
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #63 dnia: Sierpień 04, 2012, 21:54:35 »
Haha no nieźle. Takiego zwrotu akcji się nie spodziewałem :D Dodam, że też mam sentyment do gry Disney's Lion King (the). Nigdy jej nie przeszedłem więc, niedawno postanowiłem ów wyczyn urzeczywistnić. Niestety bugi i gigantyczne problemy z detekcją kolizji wręcz momentalnie mnie odrzuciły od dalszej rozgrywki. Wraz z Disney's Pinocchio to chyba największe crapy Disney'a wydane na DMG.

Offline Bodzio

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 423
    • strefaPSX
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #64 dnia: Sierpień 05, 2012, 10:36:46 »
Ja swojego pierwszego Gb zdobyłem w dość ciekawych okolicznościach i niestety trochę za późno. Pamiętam, że było to jak już miałem PSXa i to już były ostatnie lata jego żywotności. GB w sklepach wciąż był i o zgrozo wciąż kosztował ładną sumkę, bo chyba ok. 290zł w Carrefour. Jakoś mnie nie ciągnęło do GB bo szarak mi w 100% wystarczał, ale kolega miał od nowości niebieskiego Pocketa, właśnie z Carrefour'a z kilkoma grami i kiedyś zaproponował mi wymianę. Gb plus jedna gierka, bodajże Tetris, za kilkanaście gier na PSXa bo właśnie sobie kupił PsOne. Wymiana byłaby może niezbyt opłacalna gdyby nie fakt, że chodziło o "kopie" o które w tamtych czasach nie było wcale łatwo. Tak doszło do wymiany. Gb miałem dość długo, ale grałem na nim praktycznie jedynie w Tetrisa bez jakiejś wielkiej miłości bo miałem w co grać na PSX. Potem zdobyłem jakąś składankę 22in1 gdzie było kilka Pokemonów i innych topowych gier z GB, która mnie wciągnęła na dłużej. Finał był taki, że Gb sprzedałem za 50zł, a tą składankę za 40zł:)

Offline mattek

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1052
  • Mistrz masarski!
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #65 dnia: Sierpień 05, 2012, 11:00:08 »
Po prostu Advance. Kupiłem od kumpla za 30zł z bodajże 6-cioma grami. Do dziś wisi mi jeszcze Mario: Yoshis Island. Trzeba do niego zagadać, ponieważ to też było wliczone w koszt zestawu ;)
« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2013, 12:37:02 wysłana przez mattek »

Offline Nintendowiec

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
  • Who the fuck is a Justin Bieber?!
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #66 dnia: Sierpień 05, 2012, 15:33:55 »
Czytając historię zentlaKILLA coś mi się przypomniało.No więc tak...Gdy miałem w posiadaniu GBC,moi kumple grali w Prince of Persia na "Dosówkach". Ja miałem niebywałe szczęście bo mój wujek dzień przed wigilią znalazł obok drogi carta właśnie z POP-em na GB. Ja czułem się niesamowicie,grafika "wypas" i wogóle,a w wigilię rodzice mi kupili (zgadnijcie co?) Prince of Persia też na Game Boya tylko że w kolorze.Sprzedałem carta za 30 zł :P A jaki był szpan i zbiorowisko jak przyszłem z tym do szkoły :D

Offline zentlaKILLA

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 19
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #67 dnia: Sierpień 05, 2012, 18:27:07 »
Haha no nieźle. Takiego zwrotu akcji się nie spodziewałem :D Dodam, że też mam sentyment do gry Disney's Lion King (the). Nigdy jej nie przeszedłem więc, niedawno postanowiłem ów wyczyn urzeczywistnić. Niestety bugi i gigantyczne problemy z detekcją kolizji wręcz momentalnie mnie odrzuciły od dalszej rozgrywki. Wraz z Disney's Pinocchio to chyba największe crapy Disney'a wydane na DMG.

Hehe - ja grając pierwszy raz w ww. grę bylem wniebowzięty i przeszedłem ją do końca. Po latach podzielam Twoje odczucia Antari - w to ledwo dało się grać...

Czytając historię zentlaKILLA coś mi się przypomniało.No więc tak...Gdy miałem w posiadaniu GBC,moi kumple grali w Prince of Persia na "Dosówkach". Ja miałem niebywałe szczęście bo mój wujek dzień przed wigilią znalazł obok drogi carta właśnie z POP-em na GB. Ja czułem się niesamowicie,grafika "wypas" i wogóle,a w wigilię rodzice mi kupili (zgadnijcie co?) Prince of Persia też na Game Boya tylko że w kolorze.Sprzedałem carta za 30 zł :P A jaki był szpan i zbiorowisko jak przyszłem z tym do szkoły :D

Zawsze się zastanawiałem, kto do jasnej cholery gubił te gry ? Dodatkowo jeszcze w tamtych czasach ?
Każdy ma prawo do szczęścia, ale nie każdy ma szczęście do prawa.

Offline Nintendowiec

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
  • Who the fuck is a Justin Bieber?!
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #68 dnia: Sierpień 14, 2012, 18:22:18 »
W tamtych czasach to się szanowało ja mówię o roku,hmm...2008 :P No,co 10 lat miałem,w dodatku na wsi opóźnionej technologicznie (to ja jako pierwszy w 2007 szpanowałem netem i PS2 :D)

Offline Maxim128

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #69 dnia: Sierpień 19, 2012, 17:06:54 »
W tamtym roku kupiłem(a właściwie ojciec kupił:P) GBA SP za uwaga 140zł!!! od jakiegoś zdziercy. Strasznie porysowany ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma;) Wraz z nim pierwsza gra-NFS Porsche Unleashed;)

Offline ochłap

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 238
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #70 dnia: Październik 07, 2012, 20:33:32 »
moja historia jest dość nie typowa. Zaczęło si od tego, że mój znajomy z klasy przyniósł na wycieczkę gbc z wario land 3. Oczywiście błagałem go czy nie sprzeda no ale się nie zgodził, no cóż zdarza się ale zgodził się pożyczyć go na jedną noc. Ach te emocje przy przechodzeniu następnych plansz, stwierdziłem, że muszę takiego mieć. No i się zaczęło poszukiwanie na allegro trwające chyba z dwa miesiące ale znalazłem idealnego gba silver z super cardem (właśnie dla super carda kupiłem gba sp zamiast gbc). zacząłem zgrywać gry takie jak mario, poki itp. Po pójściu do gimnazjum nowy znajomy usłyszawszy moją rozmowę o gb zaproponował mi sprzedaż gbc. Za dwa dni przychodzi i mówi mi, że raczej go nie sprzeda, no mówi się trudno i płynie się dalej :) Za około pól miesiąca kiedy to niemal spóźniłem się na polski to on się pyta czy nie chcę nadal tego gbc i wyjął do połowy pudełko z plecaka, jak zobaczyłem pudełko od game boya w wersji specjalnej z pikachu to aż mi sie oczy zaświeciły z wrażenia. Chciałem jak najszybciej go zobaczyć ale z racji, że przyszła nauczycielka miałem go zobaczyć na następnej przerwie. Jaki to było moje rozczarowanie gdy zamiast wersji z pikachu zobaczyłem zwykłego gbc w fioletowym kolorze. Miał włożoną podobno jego jedyną grę wario land 2 (oczwiście podróbkę bez savów) to i tak ją kupiłem. I na tym kończy się moja dotychczasowa historia z gb.

Offline ownede

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #71 dnia: Marzec 31, 2013, 01:03:44 »
Moja przygoda z GameBoyami zaczeła się gdzieś koło 2001-2002 roku. Chodziłem do podstawówki - któraś z klas 1-3. Mój kolega z klasy miał właśnie dwa GameBoye - Colora i bodajże Pocketa? A może i dwa colory? Jeden był jego, drugi jego brata. Dostali je jakoś od wujka, który był w USA. Mieli na nie kilka gierek - Pokemony (nie pamiętam wersji),  Lucky Luck'a, Tetrisa i na pewno coś tam jeszcze. GameBoy był po prostu świetny. Dużo z nimi grałem, przychodziłem po szkole i takie tam...

Chciałem mieć GameBoya ale długo zwlekałem z jego zakupem - miałem komputer i tam grałem na gry z poziomu emulatora. Potem jednak zbliżały się wakacje i wiadomo było, że emulator to nie to samo. Z moich oszczędności trzymanych u rodziców zebrało się trochę i postanowiłem ich prosić o GameBoya (ile ja się nasłuchałem, że mi to nie potrzebne i tak dalej :) ). Jakimś cudem się udało. Polowałem na Colora, jednak mój tata uznał, że skoro już kupić to nowszą wersję. Podjęta została decyzja o zakupie przez Allegro. Mama uznała, że jesteśmy szaleni, w telewizji mówią, że przez internet oszukują i dostaniemy co najwyżej kartofla (co śmieszniejsze sama teraz robi mnóstwo zakupów na allegro ;) ).

Ku zdziwieniu mamy - po 3 dniach od zakupu przesyłka dotarła, a nawet była w środku konsola. W lipcu 2004 stałem się posiadaczem GBA w kolorze Arctic. Pamiętam do dziś jak oglądałem to cudo techniki przez prześwitujący plastik i się zastanawiałem jak to działa :) Konsola przyszła bez gier, więc w lokalnym sklepie kupiłem Mario i Pokemony Fire Red. Pamiętam, że prowadzili wtedy też wymianę kartów. Potem dokupiłem zestaw akcesoriów z pokrowcem, akumulatorem i lupą z podświetleniem. Konsola służyła mi świetnie, do czasu...

Po jakichś dwóch, może trzech latach posiadania nie byłem tak zainteresowany konsolą, gdyż miałem PS2, a że lata nie było to GameBoy poszedł w odstawkę. Pożyczałem go trochę znajomym i do tej pory nie mam pojęcia gdzie jest (jeśli to czytasz zły człowieku, który nie oddał mi mojego GameBoya to umrzyj). Na szczęście zostały karty z Fire Red (szkoda, że bez Wireless Adaptera) i Super Mario Advance 2.

W między czasie zamieniłem moje PS2 na PSP, które nie cieszyło tak jak GBA i poszło w odstawkę szybko. Dopiero jakiś rok, dwa lata temu je sprzedałem. Jakiś czas temu znalazłem swoje karty. Postanowiłem  na telefonie zainstalować sobie emulator, żeby ciupać w Pokemony i Mario, ale jednak to nie to samo.

Tak więc jakieś dwa dni temu kupiłem na allegro GBC edycje Pokemon. Wylicytowałem też GBA z uszkodzonym ekranem za 12zł (gdy licytowałem pomyliły mi się aukcje i myślałem, że działa), więc będę próbował naprawić GBA i będę zmuszony kupić karty na Colora. Póki co czekam na przesyłki :) Szukam też GB i gier na rynku lokalnym, ale w moim mieście raczej ludzie chcą chorą kasę za "gemboje".

Uff.

Offline PatrykP

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #72 dnia: Kwiecień 03, 2013, 13:21:02 »
O Game Boyu marzyłem odkąd rodzice kupili antenę Techni-Sat (ktoś to jeszcze pamięta?), bo na niemieckich kanałach ciągle reklamowali Donkey Kong Country na GB. Niestety były to czasy, kiedy nie było internetu (a na pewno nie w Polsce), więc po uzbieraniu 150zł (pamiętam, że kumpel opowiadał mi, że na pewno wystarczy), udałem się z ojcem do sklepu. Game Boy kosztował o ile dobrze pamiętam, koło 350zł (a może jeszcze 3,5 miliona?). Skończyło się na jakiejś podróbce Pegazusa...

Ale nie dałem za wygraną i na Święta Bożego Narodzenia wyprosiłem Game Boya (classica oczywiście), rodzice się wykosztowali, bo za 400zł kupili mi kardriż z kilkoma grami (co za czasy! pirat był droższy niż oryginał). Pamiętam, że najważniejszy był dla mnie Król Lew, który był jako pozycja 1. Były tam jeszcze Tanki, ale co jeszcze? Nie mam pojęcia.

Pamiętam, jakie było moje rozczarowanie, kiedy Król Lew skończył się po ucieczce przed hienami na "grobowisku".  Kumpel mówi, że to dlatego, że mam wersje demo. Później odkryłem, ze to kwestia ustawienia (grałem na Easy).

Potem udało mi się, przy wymianie kardriży do Pegazusa na bazarku (za 3zł), kupić okazyjnie (chyba za 30zł) Wario Land. Jaki był stres, czy będzie działać... ale działała i okazała się najlepsza grą jaką do tej pory miałem.

Potem kumple pokupowali Game Boy Pocket. Ten ekran, w końcu wszystko widać...

Wybrałem się na giełdę komputerową do Katowic (wtedy była gdzieś na obrzeżach) i kupiłem używanego Game Boy Color (fioletowy, przezroczysty). Potem Pokemon Yellow...

To były czasy, niestety rodzice namówili mnie, że "już z tego wyrosłem" i za jakieś marne grosze sprzedałem wszystko na allegro...

Offline Wawrzino

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 770
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #73 dnia: Kwiecień 03, 2013, 14:52:28 »
Cytuj
To były czasy, niestety rodzice namówili mnie, że "już z tego wyrosłem" i za jakieś marne grosze sprzedałem wszystko na allegro...
To jest największy ból, ja sam w dzieciństwie Game Boy'a nie posiadałem, ale nie dałem sobie wyperswadować mojej konsolki PSOne i klocków LEGO, które do dziś mieszkają u mnie i przeżywają zasłużoną emeryturę ;)

Offline szydlo

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 52
  • taktyka logistyka
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #74 dnia: Kwiecień 03, 2013, 16:24:52 »
 Moja historia zaczęła się w technikum kupiłem GB wraz z  Probotector’em i lupą za grosze oj zagrywało się w to godzinami w sumie była to jedyna gra którą miałem. GB przeleżał aż do 2012 roku w szufladzie po drodze zgubiłem lupę i odpadła szybka z niego. Ostatnio coś mnie jednak ruszyło i  odkurzyłem sprzęt kupiłem szybkę i jest prawie jak nowy. Do kolekcji wpadło jeszcze parę gier, a  teraz rozglądam się za pocket'em/color'em ....
-= szydlo =-
FC: 5472 - 7808 - 2378

Offline Przemek_07

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 409
  • Daisuki Gēmu Bōi
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #75 dnia: Kwiecień 04, 2013, 11:24:11 »
Nie dajmy sobie wmówić przez rodziców, że z czegokolwiek wyrośliśmy albo wyrośniemy! To największy ich błąd, że wmawiają dzieciom coś czego sami nie rozumieją. Ileż to cennych rzeczy musieliśmy się pozbyć przez ich fanaberie! Prawdziwy gracz czy kolekcjoner zakochany w swojej pasji nigdy z niej nie wydorośleje!

Offline LifeRetro

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 193
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #76 dnia: Kwiecień 08, 2013, 14:55:38 »
Normalnie nie moge uwierzyc ze nic w tym temacie nie dopisalem :)

Moja pierwsza konsolka z serii gameboy była "colorem". Żółta, zgrabna i gotowa do działania, towarzyszyła mi przy wielu nudziarskich wieczorach z Wariolandem 2 na czele i Pokemonami (era Golda i Silvera, piękne czasy).

Nie był to oczywiście pierwszy gameboy na którym grałem. Wczesniej mialem stycznosc z konsolka od wuja (klasyczny gameboy, plastik przeswitujacy). Pamietam moje oczy zdziwienia na widok grafiki w takim malym (na tamte czasy) sprzecie. Niezapomniane :P

Offline Przemek_07

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 409
  • Daisuki Gēmu Bōi
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #77 dnia: Kwiecień 08, 2013, 16:16:58 »
Świetne wspomnienia chłopaki., LifeRetro, które to były lata?

Offline LifeRetro

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 193
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #78 dnia: Kwiecień 08, 2013, 18:19:24 »
Powiem ci ze wujek jak dobrze pamietam mial juz transparenta w 95-6. Dostal go z niemiec z Mario Landem 2 i Tetrisem ^^

Jezeli mam byc wobec ciebie szczery, to spogladajac na to zdjecie i oczyma w przeszlosc - na wspaniale chwile spedzone przy sprzecie Ninny... Zdaje sobie doskonale sprawe ze handheldy sa mi w zyciu najblizsze, szczegolnie te od Nintendo. Nigdy nie bawilem sie tak dobrze na duzych konsolach jak na malych. Uwazam rowniez ze jedne z najwspanialszych tytulow powstaly na handheldy.

Offline szymon010203

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12
Odp: [Wszystkie] Wasz pierwszy Game Boy/gra na Game Boy'a?
« Odpowiedź #79 dnia: Październik 19, 2013, 21:04:57 »
Moja przygoda rozpoczęła się gdy miałem psp i emulator(który wywaliłem na zawsze). ciekawiły mnie konolki gb. Kupiłem dsa lite od kumpla za 5 dych . Zaczynam analizować wnikłiwie temat game boyów. Chciałbym mieć jakieś konsole lub gry.
Cenię sobie linuxa ,gameboye i pokemony.