Ogólny > Ogólny

Targi E3 20XX - oficjalny wątek

<< < (23/23)

Kiriki-kun:
Hmm, muszę się dokładniej przyjrzeć temu padowi. Bo ten pierwszy z Xbox One jakoś szału nie robił.

Antari:
Nie jestem wielkim fanem pada z X'a, choć wielu uważa go za bardzo wygodny. Testowałem, grałem dłużej - ciężko się przestawić, jestem już nauczony na pady Sony i tak musi chyba zostać. Co wyróżnia nowego pada od MS to te wszystkie opcje wygodnej modyfikacji (oficjalnej!), banalnie prosta wymiana gałek bez rozkręcania kontrolera, wymiana krzyżaka, możliwość umieszczenia klawiszy w różnych miejscach. Dodali także solidne metalowe wykończenie, co docenią hardkorowcy. Pękanie plastikowych padów w rękach to u niektórych norma. No i to mapowanie klawiszy. Wiadomo większość z tych rzeczy funkcjonuje nie od dziś, ale po raz pierwszy chyba jest to narzędzie udostępnione przez samego producenta, to samo tyczy się części zamiennych typu gałki, nakładki, krzyżaki, klawisze akcji itd. Jak dla mnie pomysł WIN - WIN. Zarobią na tym dodatkową kasę, a gracze będą mogli należycie zadbać o swój sprzęt. Dostrzegli potencjał jakiego nikt nie dostrzegł. Ja nie dostrzegłem, choć był na wyciągnięcie ręki. Klasyczny pad od PS4 mimo że super wygodny, to zostaje grubo w tyle. Wymiana gałek wymaga rozkręcenia kontrolera, dlatego sporą popularnością cieszą się plastikowe/TPU/Silikonowe nakładki na analogi.

Kiriki-kun:
Ja miałem w łapkach jedynie pada do PSX więc dużego porównania nie mam, ale ten on Xbox One wydaje mi się bardziej podobny do tego z playa. W sensie kanciaty i uchwyty pod dziwnymi kontami :)
Ciekawe tylko ile będzie kosztował, pewnie ze 2 razy tyle co standardowy :/

Antari:
No, na pewno będzie miał "odpowiednią" cenę, w końcu to wersja "Elite" hehe.

Niektórym np. zapalonym graczom ligowym i tak powinno to wyjść taniej. Miałem raz do czynienia z gościem, który zawodowo gra w FIFE. Opowiadał mi, że w trakcie bardziej emocjonujących pojedynków złamany pad to norma, nie ważne czy oryginał czy zamiennik. Starte do plastiku gumowe gałki, przetrącone krzyżaki no cuda. Podobno kupuje po kilka padów w miesiącu.   

Ostry96:
Jak już rozmawiacie o padzie do Xbox One, jako że stacjonarek trochę mam, padów jeszcze więcej, to zdarza mi się dyskusja w samym sobie, który pad uważam za lepszy, ten od GameCube (<3) czy ten właśnie od Xbox'a One. Mam go jeszcze w edycji "One Day 2013". Dla mnie po prostu jest prawie doskonały... w zasadzie obecnie nie znam wygodniejszego pada (noo poza tym do GameCube, jednak od Gacka ma tę wadę... że jest przewodowy, posiadam bezprzewodowy ale bez odbiornika... chociaż Xbox'owym padem na PC gram na kablu...). W dodatku wytrzymałość. Pada używam dość sporo, zwłaszcza że tego mego dostałem jako używkę, mam również znajomego, co ma PS4 i DS4, nawet dba o sprzęt, ale jemu udało się już zużyć pada Sony (np. wytarte, "pogryzione" gałki), a mój Xbox'owy - jak nowy. Widać niestety, że jest leciutko wytarty już plastik, ale w porównaniu do Sonkowego - to jest jak nowy.
Na wszelki wypadek napiszę, że cały czas piszę o tej pierwszej wersji Xbox One pada~~
Poza tym wibracje. Słyszałem o tych wibracjach w bumperach - niestety nie testowałem, jednak same bumpery są boskie, wygodne... i w ogóle xF
Kiedy usłyszałem o nowej wersji tego pada - no oczy mi się świecą. Dla mnie: chcą ulepszyć coś, co jest już rewelacyjne.
Jednak jeszcze wracając do "wojny padów", to już w poprzedniej generacji wręcz wkurzały mnie pady do PS3. Nie chcę wyjść na nietolerancyjnego, ale dla jakich rączek były robione te pady q.q... Te DS3 są po prostu za małe dla mnie. Przed PS4, do konsol stacjonarnych Sony miałem swoje dwa (oficjalne) pady: DualAnalog do PSX'a, któego do dziś używam, oraz limitowany NeGcon od Namco, również do PSX'a (to ten obrotowy pad). Do PS2 specjalnie zakupiłem pada z wydłużonymi "rączkami" firmy Fanatec "Motion Controller" - choć w zasadzie ma na pudełku "PlayStation official licenced Product". Poza tym ma w nazwie "motion" - można, lecz nie trzeba zastąpić lewą gałkę - ruchem pada (jak później w DualShock'u3).
Pad do Xbox'a 360 początkowo mnie wkurzał, przez - tego GRZYBA na baterię z tyłu pada, jednak zauważyłem, że przy dłuższej grze, przestaje on drażnić. Na szczęście pad Xone jest już bardziej przemyślany pod względem baterii.
I na koniec design: XOne w wersji podstawowej - wręcz krzyczy, że chce być jakoś ozdobiony. Oglądnijcie sobie jakiekolwiek limitowane edycje pada Xone - są prześliczne! I nie chodzi mi tylko o zmianę barwy ale i o całą grafikę, którą dedykują twórcy na pada.
Wspomnę też o DualShock'u4 od Sonyego - choć podoba mi się jego każda wersja kolorystyczna inna niż czarna (a zwłaszcza Anniversary Edition~~) to jednak takiego wrażenia na mnie nie robi :L

No i się nieco rozpisałem :F
Jako gratis, dorzucam focię padów~ (wybaczcie za jakość)



PS: Jestem jedną z nielicznych osób, co uwielbia tego pierwszego pada do pierwszego Xbox'a :F

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej