GBForever forum
Inne konsole => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Ostry96 w Wrzesień 27, 2016, 19:18:27
-
Nie przedłużając
Jako, że jestem ostatnio w dość dużej ilości podróży zależy mi na tym, by jak najmniej rzeczy brać. W tym ładowarki. Kiedy od telefonów, kamer itd. mogę mieć jeden kabel USB + ładowarka o odpowiednich właściwościach, tak z konsolką mam mały problem. Posiadam 2DS'a i tak trochę nie wiem, czy warto bawić się w "kable USB" dla nich. Patrzę na ładowarkę i widzę, że potrzebuje ona 4.6 V i 900mA. Jak ampery da się przeżyć, na ładowarce 1.3A, tak z woltami tak trochę nie mam zaufania. I tu narasta pytanie:
czy jest sens bawić się w takie kable USB do 2DS'a, by podpiąć go pod zasilacz 5V? I czy w ogóle takie kable się sprawdzają? I nie myślę tu o stałym ładowaniu konsoli czymś takim. Potrzebuję tego tylko na weekendy na jedno, lub w skrajnych przypadkach dwa ładowania. W ciągu tygodnia ładowałbym zwykłą ładowarką.
A może istnieją jakieś "specjalne kable" co by mi z 5v zrobiło 4.6v i to jeszcze dedykowane takie coś było do 2DS'a? (jak coś to i do 3DS'a i 2DS'a są te same kable~). Oczywiście, żeby to też nie wiadomo ile nie kosztowało~
-
Nie ma różnicy między 5V a 4,6V. Kupuj kable USB w ciemno, ja na nich jadę od kiedy kupiłem New 3DS'a. Jest to o niebo wygodniejsze niż gigantyczna oryginalna ładowarka od N.
Amperami też się nie przejmuj. Dla przykładu w gniazdku masz jakieś 10-20 amperów a taka ładowarka pobiera bodajże 0.3 ampera i nic jej się nie dzieje :)
Polecam kupienie 5 kabli po dolarze, bo po około roku mogą paść.
-
Dzięki wielkie zatem za odpowiednią odpowiedź :)