Classic i Color były śmiesznie tanie
No właśnie nie były śmiesznie tanie bo 300zł wtedy znaczyło więcej niż dzisiaj. Tu nie ma żadnych skomplikowanych algorytmów. Jest to po prostu siła nabywcza pensji. Ile czego mogliśmy kupić za średnią pensję w roku x. Porównanie jest jeszcze lepsze jak ktoś całe życie pracował w jednym zawodzie, wtedy może sobie porównać zmiany zarobkowe.
Szkopuł w tym iż z elektronikę trudniej zmierzyć bo mocno zmienia się w czasie. Kiedyś telewizory były warte majątek, a dziś są sporo tańsze bo są bardziej powszechne. Moim zdaniem to że można kupić pewne rzeczy taniej spowodowane jest zastąpieniem materiału x przez materiał y - czyli możliwość tańszej produkcji. Tandeta jest tania a za gramofon powiedzmy wykonany z drewna metali itp. kiedyś płaciło się kilka pensji i dziś może kosztować tyle samo. Czyli kilka tyś. zł.
Nigdy nie dociekałem po ile latały konsole gdy byłem mały, bo nie dotyczy mnie problem w sensie - wtedy nie zarabiałem i nie mam porównania. Jeżeli jest tak jak jeti pisze, że GB kosztował premierowo tyle co 3DS XL to jest to logiczne. Utrzymywanie stałej średniej ceny za sprzęt może być spowodowane upychaniem w niej coraz to więcej mocy oraz nowinek technologicznych.