Osobiście w 2011 roku podjąłem wysokie ryzyko. Zakupiłem Super Famicom'a w stanie idealnym, rzec można [stan sklepowy]. Posiadał on jeden element który pożółkł. Więc zaryzykowałem, tak jak już wspominał Antari, zastosowałem wodę utlenioną w kremie o roztworze 12%. Przy tej operacji zbędne było rozkręcanie całej konsoli, aby nie narazić na szkodliwe czynniki samego słońca, postanowiłem okleić resztę obudowy, łatwo schodzącą taśmą papierową. Sam element który był pożółkły, rozsmarowałem pędzelkiem. Proces ten wykonałem na 2x razy, czyli posmarowałem na 1h zostawiłem, po czym pod wodę jeszcze raz posmarowałem i również 1h na słońcu i znowu mycie. Efekt wyszedł mi idealny. Żałuje tylko że nie wykonałem foty, jak był jeszcze pożółkły. Najważniejsze że się udało i wyszło ponad moje oczekiwania.
(http://img651.imageshack.us/img651/2633/46804762.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/651/46804762.jpg/)
Mogę tylko porównać że odcień plastiku gdzie znajduje się napis Super Famicom był identyczny jak na zapożyczonej fotce niżej.
(http://img846.imageshack.us/img846/7905/2942685642.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/846/2942685642.jpg/)