Antari ma rację, wydaje mi się, że całą przyjemność w zbieraniu daje wolność i indywidualność. Oglądając różne kolekcje ciekawiej ogląda się gry i konsole w różnym stanie. Myślę, że gdy każdy miał by same boxy to wiało by nudą:) Ja np. staram się zbierać gry, które mi się podobają albo serie. Mam parę gier "luzem", w które w w ogóle nie gram, ale staram skupiać się na seriach. Fakt faktem, jak mamy możliwość kupić igiełkę albo stan ładny dla oka to uśmiech rysuje się na twarzy, natomiast nie zawsze jest tak kolorowo :p