No i pokonałem ligę, fajnie że jest jakiś tam post-game w postaci Friend Safari i Battle Maison. Myślę, że miło będę wspominał single, a prawdziwa zabawa dopiero się zacznie w multi. Trochę pobawiłem się też z customizacją (nadal szukam tej białej czapki Dawn z D/P/P). Motywuje to w jakiś tam sposób do odpalenia gry codziennie. Sama liga dość prosta, praktycznie wszystkich z Elite 4 rozpykałem Greninją na 70 lv. Championa też. Dlatego fajnie, że istnieje Multi, czyli zaawansowana wersja Singla z multum możliwości i replayability, które zyskało miano nieskończonego.
Genialnie rozwiązali kwestie EV treningu, pełne wytrenowanie 1 poka zajmuje mi +/- 1h więc jest to rozwiązanie naprawdę wygodne i stosunkowo szybkie. Pomijam oczywiście logikę samej mini-gierki (strzelamy z piłek do nogi w balony na stadionie... co to jest?!). Breeding jest również błyskawiczny (lokacja w której znajduje się Day-Care jest idealnie zaprojektowana do jeżdżenia od lewej do prawej). W D/P/P zajmowało to naprawdę spoooro czasu i szybko tę opcję porzuciłem, tutaj wszystko przebiega ultra sprawnie, wczoraj wytrenowałem do 60 lv Salamence z DD i taką naturą jaką chciałem, a dzisiaj jednego z moich top fav Umbreona. Boję się, że jak tak dalej pójdzie, to mogę (znowu) się na długo wciągnąć w walki multi.
Trochę nie podoba mi się, że nie ma jakiejś możliwości kupienia dodatkowych Leftovers na pierwszy rzut oka (chyba, że jest jakiś sposób, o którym nie wiem). Choice itemy, Life Orby i inne też dość drogie w BM.