[Wszystkie] Seria Castlevania

[Ryukendn]

Swoją przygodę z tą serią zacząłem nietypowo, najpierw zagrałem w wersję na psp, gierka niezła aczkolwiek to już nie jest ten sam klimat co poprzednio, potem była wersja na ds'a i tu jest zostałem wciągnięty na maxa, było tam wszystko co najlepsze z castlevani. Wersja gba jest zdecydowanie moim faworytem, niezła grafika i świetny klimat dają mieszankę wybuchową! jedynie nie grałem jeszcze w wersje classic oraz color, ale to kwestia czasu.
Tak więc jaka cześć jest waszym zdaniem najlepsza? i na jaką platformę ?

[Antari]

Wstyd przyznać ale swoją przygodę z serią zacząłem na DS z grą o podtytule Order of Ecclesia. Robiłem dwa podejścia i za drugim razem zaskoczyło i zostałem wciągnięty :) Mimo wszystko gra nie była aż tak trudna i jeżeli udało ci się znaleźć odpowiednie miejsce do expienia (Skeleton Cave) można było z pomocą specjalnego pierścienia zwiększającego ilość nabytego doświadczenia, spokojnie dość do 80 lv. Pokonanie Draculi na tym poziomie to była bułka z masłem. Aktualnie w planach mam jeszcze przejście drugi raz gry w specjalnym trybie, którego nie chcę spoilerować. Myślałem też o spróbowaniu Portrait of Ruin, choć to rzekomo najsłabsza część z trylogii na DS. Podoba mi się w niej klimat i 2 różniące się repertuarem ciosów postacie do wyboru.

Aaa i jeszcze mój ulubiony motyw muzyczny z gry: http://www.youtube.com/watch?v=Z1h8f6jb6UM
Taki kojący :)

[Rezor]

Ja swoją przygodę zacząłem od pierwszej castelvanii, którą miałem na pegasusie. Ale była za trudna i nie dałem rady jej przejść. A druga to była Castelvania X na SNESIE i ta była zajebista. Trochę też grałem w inne części, ale mnie nie wciągnęły. Ogólnie nie jestem fanem tej serii, ale jakbym miał wybrać najlepszą, to byłaby to Castelvania X ze snesa.

[marcin_N]

Mam raczej bardzo niewielkie doświadczenie z tą serią. Grałem kiedyś trochę w jedynkę na emu, a parę miesięcy temu w IV na SNESa. Ostatnio nabyłem razem z DSem część Dawn of Sorrow. Gra podoba mi się, ale mam wrażenie że jest dość trudna. Z IVką bez problemu sobie radziłem, a tu muszę sporo razy powtarzać walki z bossami.

[Mario_77]

Odkopuję stary temat, jak by co to przepraszam. ;) Moja styczność z serią gier Castelvania jest bardzo mała ,grałem na emulatorze ostatnio w Castelvania: Aria of Sorrow i pochłonęła mnie na maksa, grafika wyśmienita,potwory i postacie zrobione z bardzo dużą dokładnością ,a grywalność..co tu dużo mówić? Grywalność jak dla mnie to najważniejsza część każdej gry, nie ważna grafika ani dźwięk tylko zawsze grywalność, i tu autorzy wypadli najlepiej!  Zacząłem grę i nie umiałem przestać! Grałem ponad 3-4 godziny.Gra poezja! Muszę teraz tylko kupić Ez-Flesha xd

[marlo92]

lepiej kup oryginalna grę i GBA Sp 

[Rezor]

nie lubię castlevanii :P

[Mario_77]

lepiej kup oryginalna grę i GBA Sp

Mam zamiar kupić po jednej sztuce każdego Game Boy'a  (choć raczej Light nie dorwę ;/) i wtedy kupić wszystkie gry na GB/GBC/GBA ;) A ostatnio widziałem aukcje ,na której było 14 gier na Game Boy'e (Castelvania Harmony Of Dissonance,Advance Wars,Pokemon FireRed,Pokemon Ruby,Pokemon Blue,Tetris,Super Mario land,Warioland 4,The Legend of Zelda Minish Cap,Pokemon Gold,Game & Watch Gallery 3,Donkey kong Land,Dr. Mario,Golden Sun 2 The Lost Age) i wylicytowali je za 230zł ,a taka cena jest bardzo mała szczególnie gdy w zestawie są takie hity jak Advace Wars,Mario,Pokemon,Castelvania lub Tetris ,i wiele,wiele innych i nie rozumiem tych ludzi,którzy sprzedają tak zajefajne zabawki jak GameBoy'e :D Ale ten post nie wiąże się z tematem więc już nie spamuję :)