Ogólny > Ogólny

3DS, PS Vita - ostatnia generacja handheldów?

(1/8) > >>

Antari:
Pytaniem numeru, w aktualnym numerze Neo+, które przewija się w całej gazetce jest: „czy generacja Vita, 3DS to ostatnie handheldy?”. W domyśle przemysł przenośnej elektronicznej rozrywki mają zdominować smartfony i popierdółkowate gry im dedykowane, za parę złotych. Trochę szkoda, że cały numer został podporządkowany stwierdzeniu, które jakaś mądra głowa zza oceanu rzuciła ironicznie półgębkiem na przyjęciu z okazji pobicia kolejnego rekordu przez wściekłe ptaki. Liczyłem, że redaktorzy ośmielą się nadać temu wydarzeniu jakiś szerszy kontekst (premiera Vity to pełnoprawne otwarcie kolejnej generacji) i podejdą od innej strony. Zwłaszcza, że w PSX Extreme w dziale z handheldami pojawia się dokładnie to samo pytanie… no cóż.

A jakie jest wasze zdanie na temat „ostatniej generacji handheldów”. Chętnie poznałbym wasze opinie na ten temat.

W Neo+ większość „autorytetów” była zdania, iż albo będzie to ostatnia generacja handheldów albo jedna z ostatnich. Praktycznie każda opinia podszyta była nieuchronnością owego wydarzenia. Pułapka w myśleniu w ten sposób polega na tym, że niektórzy, wzrost sprzedaży smartfonów czy Iphone’ów uosabiają z rosnącym zagrożeniem dla konsol przenośnych, co niestety jest błędem. Jeżeli o mnie chodzi, to mam skrajnie odmienną teorię na ten temat. Smartfony i konsole przenośne to dwa różne rynki, które rozwijają się swoim, indywidualnym torem. Zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego ich koegzystencja miałaby implikować konieczność zastąpienia jednego drugim. 10 lat temu za czasów panowania GBA, na komórkach wielu developerów typu Gameloft również wydawało swoje gry, co nie przeszkodziło handheldowi Nintendo odnieść fenomenalnego sukcesu. Ba, cofnijmy się w przeszłość do monochromatycznych wersji telefonów komórkowych? Pamiętacie Snake’a i inne pierdoły? Do czego zmierzam?

Wielu uważa bowiem, iż generacja po Vita, 3DS, będzie ostatnią stricte konsoli przenośnych. Kolejne modele będą już stanowiły fuzję telefonu komórkowego i konsoli, czyli utworzą coś na kształt smartfona. Historia nauczyła nas na przykładzie Nokii N-Gage, że próba zrobienia z telefonu konsoli, czy z konsoli telefonu to ślepa uliczka. W głównej mierze zawiodły wówczas gry – zbyt skomplikowane, trudne w sterowaniu w terenie, za mało mobilne, na skutek czego jedynie w domowych pieleszach można było się pokusić o komfortową grę. Pomijam trudności natury technicznej – zmiana kartridża w terenie była równoznaczna ze zdjęciem obudowy i wyciągnięciem baterii. Sposób dzwonienia również nie był zbyt komfortowy. Apple wyciągnęło z owej historii wnioski, czego efektem jest to, iż na App Store większość pozycji to proste (w myśl założeń Jobs’a), intuicyjne popierdółki, które należy nazywać nie grami, lecz aplikacjami. Jako gracz z długoletnim stażem na handheldowym poletku, nie traktuję ich poważnie, ot to takie zapychacze czasu podczas długich podróży czy nudnych wykładów. Aplikacje z App Store nigdy nie będą dla mnie grami w pełnym tego słowa znaczeniu, dlatego nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego tak usilnie próbuje się zestawiać je w różnych rankingach z pozycjami od Sony czy Nintendo. Ciężko porównać treść periodyka typu Neo+ z kultowymi dziełami znanych literatów. Neo+ to taki zapychacz czasu, dobry na 10 minut, gdy się nudzimy. Czy jednak na pewno chcemy żeby całokształt przenośnej elektronicznej rozrywki tak właśnie wyglądał?

Często podnoszonym argumentem jest także ten, dotyczący dostępności. Smartfona mamy przy sobie zawsze, bo bez możliwości komunikacji w dzisiejszych czasach nie istniejesz. Ciężko się z tym nie zgodzić. Argument łączy się z tym, że lepiej nosić przy sobie nie dwa urządzenia tylko jedno. I ponownie zapytam, dlaczego kilka lat temu nie było to problemem? Można było w kieszeni nosić komórkę z grami, a w torbie PSP i DS’a? Czy wraz z upowszechnieniem się samochodów z wbudowanymi odbiornikami umożliwiającymi oglądanie telewizji czy blue-ray, dvd przestaniemy nagle kupować drogie LCD, OLEDy i inne badziewia stawiane w salonach ku uciesze znajomych? Przecież sporą część dnia spędzamy w samochodach… No cóż, raczej wątpię. Czy wraz z rozwojem aparatów i urządzeń do nagrywania w smartfonach zagrozi przemysłowi fotograficznemu? Z dnia na dzień znikną lustrzanki? Dobre.

Moim zdaniem stawianie Iphone’a, Ipada na równi z 3DS’em, czy Vitą to czysty absurd. Jestem przekonany, iż większa część użytkowników produktów Apple, kupiła Iphone’a głównie w celu dzwonienia, słuchania muzyki (lub dla szpanu), podczas gdy podstawową funkcją konsoli Nintendo i Sony, jest przede wszystkim granie. Nie da się ukryć, że w przypadku produktów Apple to tylko cicha alternatywa a nie główny powód do zakupu. Ogółem przedstawiona tendencja jest jednak pejoratywna – zauważcie, że z każdą generacją proporcjonalnie rośnie ilość sprzedanych konsolek. Jeżeli wraz generacją Vita, 3DS nie zostaną pobite kolejne rekordy, analitycy jednogłośnie ogłoszą, że smartfony podkradły konsolowców i stąd niższe wyniki sprzedaży. A w rzeczywistości, sytuacja będzie analogiczna do tej w ubiegłej generacji. Inaczej popyt rósłby w nieskończoność i w końcu doczekalibyśmy się sytuacji, iż na jedną osobę na planecie przypadałyby po np. 3 konsole przenośne Nintendo. Ci, którzy kupili w tej generacji DS’y i PSP, kupią 3DS’a i Vitę, a oprócz tego sprawią sobie smartfona za 1zł.

Zapewne w dużej mierze nie jestem obiektywny, bo jeżeli mam być szczery, cholera nie chciałbym żeby przenośna elektroniczna rozrywka uległa takiemu spłyceniu. Gry na 10 minut łatwo wchodzą i jeszcze łatwiej wychodzą, łatwo się je też usuwa, zarówno z pamięci naszego telefonu jak i ten realnej, każdego człowieka. Nie zapominajmy, że choć spora ilość tytułów, także na handheldach Nintendo, stanowi interpretacje marek obecnych na konsolach stacjonarnych, to jednak na owym łonie narodziło się wiele serii, których odejścia w mękach nie chciałbym być świadkiem. Smartfona nie posiadam, bo nie jarają mnie modne gadżety wyposażone w TS. Do dzwonienia służy telefon z klawiaturą, a do Internetu PC bądź laptop, netbook, notebook, nie lodówka wyposażona w opcje mikrofalówki i pralki, z możliwością surfowania i dzwonienia. Może wyda się wam dziwne, ale wychodzę z domu po to, żeby nie siedzieć w Internecie. A nie na odwrót. Stary dziad ze mnie, wiem.

MIS:
Recepta prosta - nie czytam tych bzdurnych gazet.

Po drugie - nienawidzę gry na telefonie. Pomimo że mam Galaxy Ace'a to i tak gry się tną i chujowo się w nie gra. Nic mi nie zastąpi takiego psp czy gba. Proste ;d

Dj_Anndzia:
Jaki tam, stary dziad:) Zgadzam się z Tobą w 100%. Nie uważam ze konsole 3DS lub Vita to ostatnia lub końcówka końca ery konsolowej, powinno być na odwrót. Dla mnie te wszystkie telefony do grania które teraz wychodzą to jakaś kpina. Jeśli ktoś jest prawdziwym graczem, to chyba dla niego jest ważniejsza konsola niż jakieś telefon z możliwością pogrania w flash gry itp. Nigdy bym czegoś takiego nie kupiła do grania, bo dla mnie to telefon służy do SMS, dzwonienia i słuchania muzyki. Do grania używam konsolii dla mnie nie problem czy niosę 2 sprzęty czy 10. 

A Ci "konsolo-wcy" na tych swoich dennych zabawkach nie powinni uważać się za graczy sprzętu przenośnego.

Antari:

--- Cytat: MIS w Grudzień 07, 2011, 23:37:50 ---Recepta prosta - nie czytam tych bzdurnych gazet.
--- Koniec cytatu ---

Brak internetu to chyba wystarczający kontratyp :P

Generalnie dyskusja na ten temat jest ciekawa, chociaż wiadomo, że nic twórczego z niej nie wyniknie, bo ciężko przewidzieć, jak potoczą się losy. Trochę to takie wróżenie z fusów :P Temat pojawił się wcześniej w internecie i polskie "autorytety" tylko go przekuły na łamy swoich pism. Raczej nie będzie to ostatnia generacja ale kto wie? Nie chcę żeby mnie posądzono o bycie ignorantem, więc nie mówię, że nie ma takiej możliwości :P

MIS:
Ja mam to gdzieś - dopóki będą mi działać moje GB i moje PSP, dopóty będę mieć prawdziwe konsolki przenośne. Granie na telefonie nie uznaję za granie - gra musi być na nośniku, I hate digital distribution! Zdechnie dysk - zdycha wszystko. Jakieś bzdury typu przypisywanie do konsoli a nie konta... Tragedia

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej