Autor Wątek: Retro wśród dzisiejszej młodzieży  (Przeczytany 17590 razy)

Offline Leonidas

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 48
Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« dnia: Luty 23, 2012, 01:56:03 »
Hehe ja w podobnej aukcji kupiłem GBA ideała za 15zł, w czasach kiedy to GBA po 70zł w słabym stanie hulały. W dzisiejszych czasach brak podświetlenia w takim urządzeniu może się wydawać plebsom dziwny.
Powiem Ci ,ze jak ja przynosiłem GBA do szkoły było podobnie, "to nie ma podświetlenia? ale jak to możliwe?" Próbowałem nawet wytłumaczyć dlaczego no ale cóż, nawet tego nie rozumieli i twierdzili ,że ta konsola jest po prostu do dupy. Szkoda mi takich ludzi : )

Offline Bart

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1241
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 23, 2012, 15:35:43 »
Taa teraz to już takie dziecko, które nie będzie fanboy'em PSP trafia się raz na 1000? dzieci. Zresztą też tak miałem, kolega kiedyś przyniósł do szkoły GBA, to wszyscy najpierw: "Pokaż, pokaż" a jak tylko zobaczyli, że nie ma podświetlenia, albo popatrzyli dłużej i zobaczyli, że grafika trochę odbiega od PSP to od razu "Ciup, stary po co ci takie gówno? Weż to lepiej wywal bo to się do niczego nie nadaje." Takie przypadki mnie najbardziej wkurzają. Debilne dzieci, dla których liczy się tylko grafika, a nie grywalność nie posłuchają cię jak mówisz "No coś ty, ty to byś tylko na PSP i na PSP grał. Zero fun'u, tylko grafa dla ciebie się liczy." Z takim kimś po prostu kończę rozmowę... I teraz kończę OT :) Takie gadanie raczej nie poprawia, a pogarsza mi humor ;]

Offline Rezor

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 23, 2012, 16:07:04 »
A co w tym dziwnego? Dla młodszych, którzy nie znali tego, kiedy była to nowość, to jest to na ogół przeżytek. Ja osobiście się wcale nie dziwię. Jakbym miał teraz z 13 lat to pewnie też bym tak myślał o gba, ale że znam go od premiery, to mam inne podejście, trochę sentymentalne. Ja np. wychowałem się na trzeciej generacji, czyli klonach NESa/Famicoma (Pegasus), więc jak u kogoś w dzieciństwie widziałem atari 2600 to też uważałem, że to gówno w porównaniu z tym co oferował pegasus. I w takim podejściu nie ma nic dziwnego. Czas idzie do przodu, technika się rozwija. Trudno by współczesne dzieciaki zachwycały się maszynką starszą od nich. To tak, jakbyśmy my mieli się jarać czarnobiałymi telewizorami.

Offline Quake96

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 382
  • Make Believe...
    • Świat PSX
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 23, 2012, 17:26:50 »
Ja też wychowałem się na famiklonach :D A mimo wszystko doceniam takie zabytki jak choćby Commodore 64. Sam mam C64 ale nie mam gier ;) Kto wie może kiedyś w końcu uda mi się na nim pograć :P Jeśli ktoś jest prawdziwym graczem, to doceni nawet i to co było modne zanim sam się urodził :P

Offline Mario_77

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 736
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 23, 2012, 18:23:14 »
Ja w tym roku będę miał 13 lat ,a doceniam GameBoy'e,NES'y itd. ;) Ogólnie to u mnie w szkole (o dziwo!) kilka chłopaków ma GBA! ;d Ale grają tylko w Pokemony. ;/ Ale jeden nawet kupił GBC :D
Kupię: GBC (zielony), gry na GB/GBC

Offline Bart

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1241
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 23, 2012, 18:45:40 »
Ja w tym roku będę miał 13 lat ,a doceniam GameBoy'e,NES'y itd. ;)

No dokładnie. Jakoś w moim przypadku (mając tyle samo lat), również jestem wielkim fanem retro i bardziej bym się cieszył, gdybym na urodziny dostał N64 abo GC niż Wii/Wii U. Oczywiście nie zmienia to faktu, że nowe konsole Nintendo również mi się podobają, lecz jeśli kontroler zaczyna wyglądać jak pilot do TV albo tablet, to esencja z klasycznej gry zaczyna sie ulatniać, nieprawdaż?

Ogólnie to u mnie w szkole (o dziwo!) kilka chłopaków ma GBA! ;d Ale grają tylko w Pokemony.

No właśnie. U mnie w szkole zlokalizowałem bodajże 3 osoby z GB. I nie sa to takie osoby, które, jak ja kupiły ta konsolkę, bo ją kochają i nie chcą nowszej, tylko albo ich nie stać za bardzo (chłopak z GBA za 30zł, którym swoją drogą rzucił o ścianę i wylał ekran), albo dostali od kogoś w "spadku" (dziewczyna ze starym szarakiem, którego też jakimś niesamowitym cudem rozwaliła), albo po prostu został im "gdzieś na dnie szafy" i i tak chcą się go pozbyć... Dodam, że wszyscy grali w Poki -.-

Sorry Admin, już kończymy :)

Offline pajda

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1163
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 23, 2012, 19:25:42 »
Przepraszam, ile macie lat?

Offline GBM_Fan

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1895
  • Miłośnik platformówek
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 23, 2012, 19:43:01 »
Przepraszam, ile macie lat?

Też czujesz się jak dziadek? :D

Offline Rezor

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 23, 2012, 19:47:09 »
No przecież obaj, Mario i Bart napisali, że mają po 12 lat..

Offline Quake96

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 382
  • Make Believe...
    • Świat PSX
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 23, 2012, 20:32:14 »
Ja mam 16 :D Skończone (5 Stycznia) :P

Mimo to uwielbiam retro i oldschool :D

Sam wychowywałem się na pegazusach z bazarku, a mój (a właściwie brata) pierwszy PC miał MS-DOS'a i Czarno-Biały monitor :D Także wiem jakie to fajne :) Pamiętam te gry... Duke Nukem 3D, Wolfenstein 3D, GTA 1 itp.

Offline Rezor

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 23, 2012, 21:08:40 »
Ja mam 25 lat, wychowałem się na pegasusie, potem był snes, gameboy, playstation, nintendo 64 itd. Mimo to uważam, że rozwój jest fajny i że dzisiejsze gry są lepsze. Do retro mam jakiś tam sentyment, ale coraz mniejszy (w związku z czym pozbywam się sporej części kolekcji - niedługo również na forum zrobię sporą wyprzedaż) i przestaję widzieć sens w zbieraniu tych wszystkich starych gratów. Bo i tak nie gram praktycznie w stare gry, czasem tylko od wielkiego dzwonu coś odpalę jak mam atak sentymentu.

Offline Marcin

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 1858
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 23, 2012, 21:26:01 »
Ja myślę że retro wśród młodych zaczyna się też z powodu.. tego iż jest to tanie. Mając naście lat trudno sobie pozwolić na pójście do sklepu po nową Vite i kilka gier na nie.

A ja jestem stary i gram w stare gry :P Najnowsze pozycje jakie widzę graficznie to te na Wii ;D TRPG i rzut izometryczny to jest to co lubię najbardziej.

Offline Przemek_07

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 409
  • Daisuki Gēmu Bōi
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 23, 2012, 21:41:57 »
A ja mam 23 lata. Podobnie jak koledzy zaczynałem od Pegasusa i chociaż przeskakiwałem do coraz nowszych platform to nadal mam sentyment do tamtych gierek. Dzisiaj gram głównie na PS3 a 8bit traktuję jako odskocznię na krótką chwilę. Mimo to nigdy się starych konsol nie pozbędę bo to tak jakbym wyrzucił cząstkę siebie.

Offline Bart

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1241
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 23, 2012, 21:51:26 »
Ja myślę że retro wśród młodych zaczyna się też z powodu.. tego iż jest to tanie. Mając naście lat trudno sobie pozwolić na pójście do sklepu po nową Vite i kilka gier na nie.

No wiadomo, że nie ma kasy, jak się jest młodym (tym bardziej, że gry na nową platformę kosztują więcej niż 100pln), więc albo kupuje się starszą konsolę i wychodzi nam to na dobre (jak ze mną - najpierw chciałem PSP, ale za dużo kosztowało, więc kupiłem GBA no i się w nim zakochałem a PSP znienawidziłem), albo i nie (jak na przykład z kumplem, który kupił GBA bo tani był, pogrywał przez dwa dni w pirackie Poki ode mnie, przy czym koleś nie szanował sprzętu - rzucał nim, jak przegrał walkę itp. no i w końcu dostał za swoje - w GBA wylał się ekran), albo jest się zdanym na rodziców/dziadków/wujostwo. Ale i tu spotkałem się z niemyśleniem - mój kuzyn stwierdził, że skoro u niego w klasie wszyscy już kawał czasu mają PSP to i on musi mieć. Babcia mu kupi pod choinkę. Niestety, nie docierało do niego, żeby poczekał do Wielkanocy, kiedy będzie już PSV. Przecież babcia i tak by mu kupiła, a poza tym miałby konsolę lepszą niż wszyscy w jego klasie, a z czasem nadziani rodzice i dziadkowie i tak wyskoczą pozostałym dzieciom z forsy i kupią to PSV, bo np."Tatusiu, moje PSP jest już bardzo stare i zużyte, a teraz widziałem, że mój kolega ma PSV i to jest lepsze i ja też takie chcę" No i cóż taka biedna babcia zrobi... A tymczasem wszyscy w klasie kuzynka zaczną tak zmieniać platformę, tylko "biedny" kuzyn zostanie ze starym modelem, bo i tak bedzie go miał dopiero od roku...

Ja osobiście nie tknę platfomy innej niż Nintendo/SEGA, bo tak już niestety mam. Może to pragnienie bycia niezależnym mnie do tego zmusza...? Może. W każdym razie ja zostaję na szóstej generacji i do następnej mi sie nie spieszy. Grafika to u mnie drugorzędna sprawa. Uff... koniec :)

Offline Bodzio

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 423
    • strefaPSX
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 23, 2012, 21:51:39 »
Ja się praktycznie we wszystkim zgadzam z Rezorem (może dlatego, że jesteśmy prawie równolatkami), choć akurat mi pasja kolekcjonowania powoli wraca i się jakoś kształtuje, bo jak byłem młodszy to po prostu nie było mnie stać na to wszystko i zaczynałem od emulatorów i "podstawowego seta konsol - klon Atari 2600, Pegasus i PSX. Teraz mnie stać, a nie ma czasu grać no i jest mały klops, ale może jak przejdę na emeryturę w wieku 67 lat to znów będę miał czas?!:) Zawsze każde pokolenie będzie inaczej myślało niż pozostałe w wielu kwestiach, gier, filmów, bajek, itd. Tak jak nasi rodzice nie bardzo ogarniali nasze hobby tak my nie ogarniemy tych wszystkich "nowości" itd. choć warto próbować to ogarnąć, żeby nie pozostać w tyle.




Offline inlagd

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 727
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 23, 2012, 22:14:07 »
Ja myślę że retro wśród młodych zaczyna się też z powodu.. tego iż jest to tanie. Mając naście lat trudno sobie pozwolić na pójście do sklepu po nową Vite i kilka gier na nie.

A gdzie tam tanie. Wrecz odwrotnie, latwiej sobie pozwolic na nowa konsole i kradzione gry do niej. No i lans od razu jest, a nie tlumaczenie innym dlaczego w tym czy innym antyku nie zainstalowali podswietlenia i nie ma wbudowanego fejsa.

Offline Quake96

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 382
  • Make Believe...
    • Świat PSX
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 23, 2012, 22:32:47 »
Ja myślę że retro wśród młodych zaczyna się też z powodu.. tego iż jest to tanie. Mając naście lat trudno sobie pozwolić na pójście do sklepu po nową Vite i kilka gier na nie.

A gdzie tam tanie. Wrecz odwrotnie, latwiej sobie pozwolic na nowa konsole i kradzione gry do niej. No i lans od razu jest, a nie tlumaczenie innym dlaczego w tym czy innym antyku nie zainstalowali podswietlenia i nie ma wbudowanego fejsa.


Po części się zgadzam ;) W dzisiejszych czasach łatwo o piractwo na nowszych konsolach. A takie gry na GB? Nikt ich w domowym zaciszu nie spiraci więc po co im taka konsolka? Poza tym znacznie ma dzisiejszy wpływ mody na nasze życie. Dzisiaj każdy chce być cool i chce mieć jak najbardziej wypasione konsole, gry itp. Mało kogo interesuje, że gdyby nie taki Game Boy, to dzisiaj nie byłoby tych "wypasionych" gier... A przecież jeśli coś na prawdę nas pasjonuje to chcemy też poznać tego historię czyż nie? A właśnie GB czy GBC/GBA są fundamentami dzisiejszego portable gamingu. Szkoda tylko, że dla wielu to tylko "wielki kloc z grafiką kalkulatora"...

Offline igorch

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 629
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 23, 2012, 22:58:53 »
Ja myślę że retro wśród młodych zaczyna się też z powodu.. tego iż jest to tanie. Mając naście lat trudno sobie pozwolić na pójście do sklepu po nową Vite i kilka gier na nie.

A gdzie tam tanie. Wrecz odwrotnie, latwiej sobie pozwolic na nowa konsole i kradzione gry do niej. No i lans od razu jest, a nie tlumaczenie innym dlaczego w tym czy innym antyku nie zainstalowali podswietlenia i nie ma wbudowanego fejsa.
jesli chodzi o handheldy to ja tak to widze:
gba sp v2 + jakis lepszy flash cart to okolo 200zl, ale mozna zlozyc znacznie taniej zestaw ze slabszego carta i gba sp v1 (pewnie okolo 100zl)
zestaw psp (przerobione) to pewnie 250-300zl
ndsl'a mozna dostac za okolo 200zl (moze taniej) + jakis starszy programator okolo 10zl + wysylka

Offline Antari

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 3576
  • DMG
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 23, 2012, 23:27:19 »
Przepraszam, ile macie lat?

Też czujesz się jak dziadek? :D

Dobrze, że nie jestem sam.

A gdzie tam tanie. Wrecz odwrotnie, latwiej sobie pozwolic na nowa konsole i kradzione gry do niej. No i lans od razu jest, a nie tlumaczenie innym dlaczego w tym czy innym antyku nie zainstalowali podswietlenia i nie ma wbudowanego fejsa.

Oj tutaj się nie zgodzę inlagdzie. Nie tyle łatwiej, co wygodniej, jeżeli zależy nam na opinii środowiska. Zabezpieczenia gier na wszystkie kosnole Game Boy są zerowe, większość romów można emulować nawet na pralce, czego nie można powiedzieć o coraz lepiej zabezpieczanych tytułach na współczesne handheldy. Chociaż ciężko mi się odnieść do bardzo ogólnego stwierdzenia "nowa konsole i kradzione gry do niej". Zakładam, że miałeś na myśli handheldy.

A odnośnie całej dyskusji, to nie pozostaje mi nic innego jak tylko zgodzić się z Rezorem, który bardzo ładnie naświetlił jak to wygląda. Jestem realistą i nie mam złudzeń, w latach 90 w moim przypadku głównym czynnikiem decydującym o "fajności" danego tytułu (którego byłem w pełni świadomym) był poziom graficzny jaki gra sobą prezentowała. W tamtych czasach to co umożliwiał GB Classic było dla mnie cudem na kiju, lecz jestem przekonany, że gdyby ktoś mi dał do wyboru standardowego DMG i PSP, wybrałbym to drugie szybciej niż jesteście w stanie powiedzieć "ojej". Niestety zerowy przepływ informacji uniemożliwił mi w tamtych czasach spróbowanie takich graficznych potworów jak choćby Atari Lynx. Może to i dobrze, bo pewnie strona i forum, na której siedzimy by nie istniały :)

Choć jestem stary, gram we wszystkie gry, nowe, stare, głupie, mądre. Liczy się dla mnie dobra grafika i nie tylko. Tyle w temacie. Aaa i lubię pisać o grach.
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2012, 23:33:28 wysłana przez Antari »

Offline pajda

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1163
Odp: Retro wśród dzisiejszej młodzieży
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 24, 2012, 00:34:34 »
Mam 30 lat. Wychowałem się na graniu w klasy i graniu w piłkę na podwórku (zwykłe meczyki, albo jak było nas za mało to graliśmy w dupy). Miałem też zabawki. Najlepszą z nich był traktor firmy Siku z przyczepką. Został przywieziony z Niemiec przez dziewczyny, które wbiły do mojego wujka na wakacje. Gdzieś tam przewinęła się ruska gierka. Potem był prawdziwy szał. Zobaczyłem u kolegi Commodore C-64. Masakra. Przed komunią dostałem od wujaszka klona Atari 2600. Ja pierdziele przez ponad rok tłukłem wan tym codziennie. Potem była już komunia - dostałem C-64. To był mój dzień. Byłem szczęśliwy. Kręcił mnie jednocześnie Gameboy Classic. Zostałem jego posiadaczem jakiś czas później. Kupiłem go od kolegi za 90 PLN z jedną grą. Transparent, kozacki. Z akumulatorkami i ładowarką - to już był prawdziwy mistrz. A potem to już jakoś się potoczyło. Amiga. PC. I  teraz siedzę i kupuje te Gameboye...... :D.