Dla niektórych alkohol jest pasją, mimo iż z początku jest fajnie, w pewnym momencie budzisz się na kacu przed lustrem i haftujesz przez ramie. Po drodze miałeś awarie zwieraczy więc krajobraz dookoła jest niewesoły. Nie masz pracy, rodzina cie olała. Oni szkodzą komuś? Raczej nie, ale efekt nieciekawy.
Nawet takie mega kolekcje GB mnie przerażają jak mam być szczery, taki zimny perfekcjonizm połączony z pietyzmem bo wszystko musi być w foliach bez rys itd. a w dodatku w ilościach zdolnych zasilić nie jeden supermarket przez co domy zaczynają bardziej przypominać magazyny. Ja jednak bym nie chciał mieszkać w magazynie :)
No ale zapewne mam niższy poziom geeka, na pewnym levelu to pewnie normalne. Dla kogoś z niższym poziomem geeka ode mnie zapewne moje kolekcje GB też pewnie wyglądają niedorzecznie ^^ Moja ocena może też się wiąże z tym że de facto nie jestem jakimś bogobojnym fanem retro ogólnie pojętego. Pewne rzeczy akceptuje, pewne nie.
Pewnie mnie zjedziecie, no ale trudno, nie będę udawał żeby się przypodobać innym, ja mam ten etap za sobą :)