Jako że wiele osób wyraziło zainteresowanie tym modem (w sumie nie ma się czemu dziwić) wrzucam mały tutorial. W internecie wiele informacji na ten temat nie ma, i nie bardzo wiem czemu.
Mod jest za to bardzo prosty i wystarczą minimalne umiejętności obsługi lutownicy.
Co na będzie potrzebne:
-GB (duuuh!)
-ekran z DS lite'a
-opornik 10 kilo Ohmów
-trochę kabla
-lutownica
-nożyczki.
Najpierw słowo o ekranach w DS które są dwa. Obydwa w lite mają wmontowane podświetlenie ledowe, białe, cztero punktowe, pracujące na 12V. Jedyną różnicą jest, że w dolnym nie ma zwykłej folii polaryzacyjnej. Są 2 świstki z którymi nie wiem co zrobić (nie udało mi się z ich pomocą zrobić żeby ekran działał). Z tego powodu zalecam górny ekran, a dolny wykorzystać do GB macro.
1. Wybebeszyć ekran:
Nie musimy być zbyt delikatni, dla wygody większość taśmy możemy odciąć, usuwamy głośniki.
Odrywamy przednią szybkę, możemy sobie przy tym pomóc nożem, ekran który jest pod nią możemy i tak porysować.
Teraz musimy ściągnąć metalową obudowę. Po bokach ma zatrzaski które należy podważyć. Przedni panel odchodzi dosyć łatwo, tylni jest niestety przyklejony. Wymaga więcej siły i ostrożności żeby nie połamać płytki dyspersyjnej. Nie należy jednak popadać w paranoję, można ją bezpiecznie wygiąć o prawie 90 stopni, więc jeżeli nie przekroczycie 45 i zachowacie większy promień gięcia (nie wygniecie jej mocno w jednym punkcie), powinniście być bezpieczni.
Po otwarciu ekranu interesują was wszystkie rzeczy pod wyświetlaczem. Są to folia odblaskowa, folia dyspersyjna, płytka dyspersyjna z diodami i folia polaryzacyjna.
Ważne jest żeby unikać ich dotykania. Jeżeli zostawicie na nich jakieś ślady, będzie je widać w czasie gry.
2. Dopasować elementy:
Teraz przycinamy wszystkie folie do kwadratu o wymiarach 50 x 50 mm (nie jestem pewny teraz tej wartości. Na pewno kwadrat i na pewno coś koło tego).
Powyższe rzeczy tniemy jak nam wygodnie, przy płytce jednak musimy zwrócić uwagę na położenie diód.
W celu redukcji light dotów płytka jest w tych miejscach trochę inna. odklejamy diody i przycinamy ją równo z lewej i prawej strony, od góry tyle żeby miała żądany wymiar. Nie tniemy od dołu!!
Po sprawdzeniu czy wszystko się mieści pod ekranem możemy przykleić diody. Pamiętajcie że taśma z diodami dodaje jakieś 2 milimetry, i też musi się zmieścić.
3. Modyfikacja ramki ekranu:
Podświetlenie trzeba jakoś zasilić, dlatego musi być możliwość doprowadzenia do niego kabli. W tym celu należy zrobić rowek w białej, plastikowej ramce wyświetlacza. Metoda dowolna, ja skorzystałem z lutownicy. Im mniej siły będziemy musieli do tego użyć, tym lepiej. Mniejsza szansa uszkodzenia GB.
Strzałką zaznaczyłem miejsce gdzie ja wyciąłem ramkę.
4. Lutowanie:
Do taśmy z diodami lutujemy dwa kable, w tym celu musimy odsłonić ścieżkę. Zdrapujemy trochę plastiku nożem, albo papierem ściernym (nie za grubym). Wybierzcie miejsce które pozwoli na łatwe lutowanie.
Określcie ile mniej więcej kabla będzie potrzebne. Pamiętajcie, że zasilanie backlighta jest przylutowane do drugiej płytki i kable muszą być wystarczająco długie, żeby otworzyć konsolę. Najlepiej żeby można było położyć obydwie części koło siebie.
Włączcie na moment GB i sprawdźcie na których 2 pinach wychodzących z zasilacza jest -19V (taka mała płytka po lewej stronie, połączona kablami z płytą główną, wąska i długa). Do plusa przylutujcie opornik 10 kilo Ohmów. Jako że nie potrafiłem stwierdzić gdzie jest plus na taśmie z ledami, po prostu przylutowywałem ją na chybił trafił i zmieniłem kable jak nie działała. Jeden kabel z taśmy idzie do opornika, drugi do masy. Zaizolujcie wszystko dobrze.
Strzałkami zaznaczone punkty gdzie się musimy przylutować.
5. Montaż ekranu:
Już prawie koniec. Poluzowujemy ekran, usuwamy małe gąbeczki z pod niego i odklejamy folie polaryzacyjną. Tutaj trzeba ostrożnie żeby nie uszkodzić ekranu. Najpierw ostrożnie zaczynamy nożykiem a potem całkiem dobrze się odkleja. Na koniec przemywamy wszystko spirytusem. Polecam obejrzeć kilka filmów z montażu podświetlenia nonfinity czy innych i na własne oczy zobaczyć jak to wygląda.
Wrzucamy teraz po wyświetlacz wszystkie przygotowane wcześniej części. Na sam dół dajemy folię odblaskową, potem płytkę dyspersyjną, folię dyspersyjną, filtr polaryzacyjny i wyświetlacz.
W zależności od tego jak włożymy filtr (którą stroną do góry i czy obrócony o 90 stopni) uzyskamy różne efekty, takie jak inwersja. Polecam spróbować kilka ustawień i sprawdzić która daje najlepszy efekt.
Całość powinna mieć idealną grubość żeby zastąpić gąbki które wyrzuciliśmy wcześniej.
Co do kolejności elementów, zachęcam do własnego testowania. Można zwrócić uwagę na to jak są ułożone w ekranie, albo sprawdzić jakie nam się podoba najbardziej.
6. Składamy całość do kupy:
Przykręcamy ekran na miejsce, szybki test, wrzucamy przyciski itp. Całość powinna banglać.
Trochę się rozpisałem, mam nadzieje że składnie. Starałem się przekazać jak najwięcej rad, z tego też powodu wyszedł mały artykuł. Wydaje mi się że mogą być przydatne, bo ja zepsułem 3 ekrany zanim wyszło mi dobrze :) Jeżeli macie jeszcze jakieś uwagi, pytania, walcie. Będę modyfikował post na bierząco i odpowiadał. Aczkolwiek całość jest absurdalnie prosta, i pewnie połowa tego tekstu by wam wystarczyła.
Bonus:
Efekt końcowy, dodatkowo z biwersją.