GBForever forum
Inne konsole => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Chino w Maj 19, 2016, 18:52:28
-
Witam,
przymierzam się od jakiegoś czasu do zakupu konsoli stacjonarnej i jestem ciekaw waszego zdania, którą konsolę lepiej kupić: N64 czy Gamecube?
Z jednej strony na N64 mam gry typu Doom 64, Mario Kart 64, Super Mario 64, Diddy Kong Racing itd, ale słyszałem, że dostępność i cena są troszkę ograniczone, dodatkowo po obrazkach pada nie wydaje mi się on zbytnio komfortowy podczas długiego grania.
Na Gamecuba mam szersze pole do popisu jeśli chodzi o gry, bo są Residenty, jakiś NFS czy Medal of Honor, pad wydaje się bardziej komfortowy niż ten z N64 i wyczaiłem już parę gierek na allegro.
Mam też pytanko: podobno gry z Gamecuba chodzą na Wii, czy to prawda?
Sprawy budżetowe to chciałbym się zmieścić gdzieś w 300 żeby możliwie chociaż jeszcze z jedna gra była.
Przepraszam też za możliwie głupie i oczywiste pytania, ale nie miałem styczności z tymi konsolami. Pozdrawiam.
-
Bierz GameCube. Różnica cen gier nie jest zbyt duża, ale na GC jest ich trochę więcej. Tytułów first-party też nie brakuje. Za 300 złotych spokojnie kupisz ładny zestaw, nawet z pudłem. Pad od GameCube jest nieporównywalnie lepszy tego z Nintendo 64. Pamiętaj, że potrzebujesz karty pamięci do zapisów.
I tak, gry od GameCube działają na Wii :)
-
Przy czym nie wszystkie wersje Wii obsługują gry z GC, więc nie kupuj Wii mini, czy jak tam się to zwie :P
-
Chyba faktycznie skuszę się na GC, polecicie jeszcze jakieś gry? I lepiej grać na nim na jakimś kineskopie czy da radę na jakimś "nowszym" TV, w sensie czy nie będzie jakoś porozciągane? ("nowszy" w sensie, że niby-plazma 32')
-
Mam GCN i obecnie jest podpięty pod LCD 4:3 17cali poprzez kabel TRUE RGB.
Kabel ten daje naprawdę dużo względem oryginalnie załączonego kabla kompozytowego.
Pad jest wielokrotnie lepszy od tego z N64, ale tamten tragiczny nie jest. Połowe dzieciństwa na nim (na tym z N64) ograłem i taki Quake czy Hexen świetnie się ogrywało ;).
Ale śmiało mogę polecić Gamecube. Gry ma boskie.
-
Mimo całego szacunku dla GameCube'a polecam Wii z kilku prostych powodów. Przede wszystkim zyskujesz dwie ogromne biblioteki gier z obu generacji do ogrania (GC/Wii). Gry na Wii są relatywnie tanie (z wyjątkami), a konsola bez problemu radzi sobie z wszystkimi tytułami z GC. Konsola jest nowsza i praktycznie pancerna, nie spotkałem jak dotąd niedziałającego modelu. Gry z obu konsol bez problemu śmigają na na najnowszych TV (16:9) z zachowaniem proporcji.
Wybierając Wii szukaj pierwszej wersji z portami na pady od GC i karty pamieci. Do pełnej zabawy bedziesz potrzebował oczywiście wspomnianego pada i kartę pamięc (Wii zapisuje save'y w wewnetrznej pamieci tylko dla natywnych gier).