No właśnie. Sony dwoi się i troi żeby pozyskać klientów zapewniając obsługę klienta na najwyższym poziomie, dostęp do usług sieciowych, świetny hi-tech sprzęt i ciekawe, zróżnicowane i powszechnie dostępne pozycje. Płacimy uczciwe pieniądze i dostajemy. Na drugim końcu kija siedzi Nina, która otwarcie rzuca w stronę fanów - dla nas liczy się już tylko kasa. Płacimy o wiele za dużo, a często są problemy z dostępnością, co oznacza, że dostajemy albo i nie. A mimo to gro osób nadal wybiera Ninę. To samo tyczy się sprzętu - kilkanaście inkantacji tej samej konsoli, wzbogacone o nowe migające lampki, będzie już chyba standardem. Wiadomo - nikt mi nie każe kupować każdej nowej konsolki. Smutne jest jednak to, że w ten sposób hamowany jest postęp - na porządnie zaprojektowaną konsolę (np. z 2 gałkami, anyone?) poczekamy jeszcze rok, może dwa lata... Dla mnie niepojęte. Historia pokazuje, że im dalej w las, tym Nintendo coraz bardziej zaczęło lecieć w kulki :P Może dlatego tak cenię GB Classic?
W sumie ciekawy pomysł mi się zrodził w głowie odnośnie felietonu na temat początku upadku kultury u Nintendo. W przypadku handheldów zaczęło się chyba od braku dodawania plastikowych pudełek na gry w przypadku gier na GB Color :)
EDIT. Teraz do mnie dotarło, że przecież z tą konsolą nie będzie kompatybilny Circle Pad Pro czyli przystawka z drugą gałką analogową. Może już czas wydać Circle Pand Pro XL? xD Aaaa no i wiadomo, w zestawie nie ma stacji dokującej ani ładowarki, więc trzeba będzie sobie dokupić. Cena zestawu wzrośnie o jakieś 100 zł. Lub więcej ;> Ktoś narzeka na "drogie" karty pamięci do Vity? 3DS XL nawet nie uruchomisz bez ładowarki. Vite odpalisz bez karty :P