Troszeczkę offtopuję, ale cóż, przywilej admina.
Ciężko będzie dociec prawdy, bo internet nie był w tamtych czasach aż tak rozbudowany jak za czasów GBA. Od kadencji GBA do 3DS mamy w Chinach markę iQue, znamy też mniej więcej listę gier wydanych wówczas.
Szczerze, nie miałem pojęcia, że GB/GBC przedarły się przez chińską granicę. Niemniej wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tak - zobacz sobie galerię na GBForever prezentującą GB Classic Red i Yellow, która zawiera skany box'a konsoli pochodzącej z Hong Kongu. Widnieje tam napis Mani Limited, który może być wskazówką firmy, która zajmowała się dystrybucją. Jest też lista gier, która raczej nie jest kompletna ale daje jakieś pojęcie przynajmniej o bibliotece startowej. Okrągłe słoneczko widoczne na boxie wydaje się pasować do tego z kartridża z BomberBoyem.
@Góra: Hah wychodzi, że muszę poprawić nie tylko arta o podróbach ale także tego o historii Nintendo w Chinach.