Minela moda na 3D, zarówno w kinach jak i elektronice.
Chyba w Legalowie, bo moje kino miesiac w miesiac wyswietla nowe filmy w 3D. Jesli moda na trojwymiar minela, skad biora sie te wszystkie filmy?
Ludzie coraz czesciej graja z pelnym wylaczeniem efektu 3D.
Kim sa ci "ludzie"? Ja 3D podkrecam, Inlagd najwyrazniej tez, Keitaro rowniez. Poza tym, po to mamy mozliwosc regulowania intensywnosci efektu, by ci, ktorzym 3D wypala oczy, kasuje blednik i wywraca zoladek na lewa strone nie musieli stawiac czola pelnej mocy.
10 Pelna moc jest dla prawdziwych mezczyzn.
Osobiscie nie pamietam juz kiedy gralem z wlaczonym efektem 3D
20 GOTO 10
co drugi tytuł nie zawiera już frazy 3D (jak było w pierwszych latach 3DS'a)
Nie bylo az tak zle. Poza tym nalezy pamietac, ze wiele japonskiech gier nie posiadalo w tytule "3D", ktore dodawano wypuszczajac je na "nasz" rynek. Dodatkowo wiele gier doczekalo sie portow z innych konsol, i w takich przypadkach 3D bylo praktycznie jedynym atutem oraz znakiem odrozniajacym port od oryginalu [Crush 3D, Rayman 3D itp.]. Jesli chodzi o nazewnictwo, analogiczna sytuacja miala miejsce w przypadku Nintendo 64. Tytulow z koncowka 64 bylo sporo, ale bez przesady.
O negatywnych skutkach korzystania z 3D wspomnialem dlatego, ze jak juz mowilem, od dawna nie widzialem zadnych skarg, a odwiedzajac rozne fora napotykam na wypowiedzi ludzi, ktorzy 3DS'a dopiero sobie sprawili. Ostatnio pojawil sie kolezka rozwazajacy zakup 3DS'a lub PS Vita. Jesli zdecyduje sie na 3DS'a, zapytamy, jak reaguje na 3D.
Już nie wspominam o IMAX'owym podwodnym świecie z którego jak wyszedłem to znajomi zastanawiali się czy karetkę wzywać (światłowstręt, ból głowy jakbym nawalał z dobre pół godziną czachą o beton i lekkie mdłości).
Przetestuj prochy na chorobe lokomocyjna, bo taka reakcja to lekkie przegiecie. Tak sie sklada, ze na Podwodnym Swiecie bylem, i bawilem sie doskonale. Woda siegala mi podbrodka. Wyszedlem zadowolony i wrocilem na film o Nowym Jorku.
Trzeci wymiar w znanej nam obecnie postaci zdazyl juz nieco spowszedniec, ale moim zdaniem nadal trzyma sie dobrze. Marvelowskich filmow bez 3D sie nie robi, podobnie z innymi produkcjami stawiajacymi na porzadne efekty. W pelnym efektow kinie fantastycznej akcji wyjatkami sa filmy pozbawione 3D. Blomkamp 3D nie lubi, to sobie Elysium w 2D nakrecil, ale Marvel filmu bez 3D nie wypusci.
Nowe 300 jest w 3D, Hobbit, 47 Ronin, I, Frankenstein, RoboCop, nadchodzaca Godzilla, X-Men: Days of Future Past, Transformers, Guardians of the Galaxy, The Amazing Spider-Man 2 i cala masa innych. 3D wyszlo z IMAX'ow i trafilo do wszystkich kin. Spowszednialo, owszem, ale nadal jest jakas tam atrakcja, za ktora ludzie sa sklonni zaplacic, bo bilet na film w wersji 3D jest przeciez nieco drozszy. Gdyby 3D nikogo nie interesowalo, byloby nieoplacalne, a co za tym idzie, studia nie ladowalyby w nie pieniedzy.