No, zdecydowanie dziwne. Ale konsola wygląda dobrze. To w końcu tylko plastik - nie da się w nim nic przekombinować... albo wygląda okej, albo nie. Nawet jak środek to przekładka to wszystko jedno (dla mnie), byle części były oryginalne (screen protector, buttony itd.).
A wracając do 500 zł - myślę, że kompletnie nie warto. Za mniej więcej tyle można wyrwać nówkę GBC/GBA w jakiejś limitowanej edycji Pokemon :)